[1.9 tdi 1z] wymiana popychaczy i wałka
- hudy
- Forum Audi 80
- Posty: 4865
- Rejestracja: 28 lis 2006, 00:13
- Imię: Robert
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABT
- Lokalizacja: Alwernia
- Kontakt:
[1.9 tdi 1z] wymiana popychaczy i wałka
Witam.Ostatnio coś mi cyka w silniku.Dzieje sie to tylko na rozgrzanym silniku.Podjechałem dziś do mechanika i stwierdził że na 90% będzie to popychacz mimo iż były wymieniane 20-30tys km temu.Powiedział że najpierw musi sprawdzić kąt wtryski i takie tam ale raczej winny jest popychacz a że były wymieniane a teraz znów pukają to pewnie wymiana nie wiele da a przynajmniej nie na długo.Powiedział żeby to dobrze zrobić to przydało by się wymienić oprócz popychaczy również wałek rozrządu gdyż silnik ma już swój przebieg i nie wierzy że wałek jest w idealnym stanie.Popychacze ok 170zl, nowy wałek 400zł,jakieś uszczelki no i robocizna.Wychodzi ok 1000zł.Zastanawiam się czy warto to robić? Koszt niestety spory jednak na razie nie mam zamiaru zmieniać samochodu.Czy ktoś z was wymieniał wałek z popychaczami i czy to pomogło na stałe z problemem cykających popychaczy?Mechanik powiedział że mogę z tym jeździć jednak może się zdarzyć że popychacz odmówi posłuszeństwa do końca a wtedy koszty będą o wiele większe...
- Francis1982
- Forum Audi 80
- Posty: 1728
- Rejestracja: 15 sty 2009, 16:57
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Pamiętasz jak wpisywałem u Ciebie post odnośnie stukania.
Zmierz najpierw jak zachowuje się ciśnienie.
Poza tym hydropopychacze walą jak jeden (lub więcej) nie wracają do swojej pozycji. Znaczy zostają wciśnięte pomimo, że krzywka wałka jest na górze.
No i jest prosty test szklanki. Krzywka na górze i próbujesz ją wcisnąć palcami. Powinna z wielkim trudem minimalnie się ugiąć. Ale to bardziej na sprężynie zaworu już. Zabieg jest tym bardziej miarodajny im cieplejsze są popychacze.
Tanich zamienników nie ma (chyba tylko INA jest w sprzedaży czyli pierwszy montaż). Ale w 100 % nie jestem pewny.
Poza tym jak ciśnienia nie ma odpowiedniego to też i popychacz nie będzie działał jak trzeba.
I od tego mechanik powinien zacząć. Pomiar ciśnienia jasno powie co i jak. Jak ciśnienie będzie za małe zostaje pompa oleju (akurat dość częsty przypadek w 1Z ze względu na wyślizgany język wchodzący do Vacuum pompy), panewki na wale korbowym i panewki na wałku pośrednim. Oby to nie były panewki na wałku pośrednim bo resztę idzie w miarę sprawnie ogarnąć.
Zmierz najpierw jak zachowuje się ciśnienie.
Poza tym hydropopychacze walą jak jeden (lub więcej) nie wracają do swojej pozycji. Znaczy zostają wciśnięte pomimo, że krzywka wałka jest na górze.
No i jest prosty test szklanki. Krzywka na górze i próbujesz ją wcisnąć palcami. Powinna z wielkim trudem minimalnie się ugiąć. Ale to bardziej na sprężynie zaworu już. Zabieg jest tym bardziej miarodajny im cieplejsze są popychacze.
Tanich zamienników nie ma (chyba tylko INA jest w sprzedaży czyli pierwszy montaż). Ale w 100 % nie jestem pewny.
Poza tym jak ciśnienia nie ma odpowiedniego to też i popychacz nie będzie działał jak trzeba.
I od tego mechanik powinien zacząć. Pomiar ciśnienia jasno powie co i jak. Jak ciśnienie będzie za małe zostaje pompa oleju (akurat dość częsty przypadek w 1Z ze względu na wyślizgany język wchodzący do Vacuum pompy), panewki na wale korbowym i panewki na wałku pośrednim. Oby to nie były panewki na wałku pośrednim bo resztę idzie w miarę sprawnie ogarnąć.
- hudy
- Forum Audi 80
- Posty: 4865
- Rejestracja: 28 lis 2006, 00:13
- Imię: Robert
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABT
- Lokalizacja: Alwernia
- Kontakt:
Tak pamiętam.Nie chciałem robić zamieszania i pisać w tamtym temacie o innych sprawach.Powiedz mi tylko czy jeśli wałek byłby wytarty to popychacze lub raczej w moim przypadku popychacz nie powinien być słyszalny cały czas,pomimo temperatury silnika?? Dziś tak ładnie silniczek chodził a wystarczyło wcisnąć lekko gaz na postoju tak do ok 1,8tys obrotów,potrzymać ok 1-2 minuty za chwile było słychać cyk,cyk,cyk.Trochę to dziwne jeśli wałek byłby uszkodzony...
- Francis1982
- Forum Audi 80
- Posty: 1728
- Rejestracja: 15 sty 2009, 16:57
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Szczerze powiedziawszy jak robię logi dynamiczne silnik mi też zaczyna stukać lekko. Albo jak dam mu nieco w palnik. Wałek ani popychacze na pewno nie nie zmieniają aż tak swoich właściwości odnośnie temperatury (obciążenia). A popychacze też mam niemal nowe jak w opisie niuni na dole. Wałek poza tym ma swoją ograniczoną rozszerzalność.
a hydropopychacze... 20-30 tyś km to pestka dla nich.
Bez zmierzenia ciśnienia w całym zakresie obrotów trudno coś jednoznacznie stwierdzić.
Generalnie. Wałek jak i popychacze należycie traktowane (dobry i terminowo zmieniany olej) są niemal niezniszczalne.
No i chyba przyznasz. Lepiej wydać ok. 50 za pomiar ciśnienia oleju i samemu szukać przyczyny niż słuchać pseudomechaników, którzy naciągają tylko na koszta.
Mechanik to ostatnia osoba, do której się udaję. Chyba, że chodzi o ustawienie zbieżności czy wyważenie koła po przebiciu opony.
[ Dodano: 2013-05-27, 19:19 ]
P.S.
Jak będę u rodzinki w Bolęcinie trzeba by jakiegoś spota zrobić <ok>
a hydropopychacze... 20-30 tyś km to pestka dla nich.
Bez zmierzenia ciśnienia w całym zakresie obrotów trudno coś jednoznacznie stwierdzić.
Generalnie. Wałek jak i popychacze należycie traktowane (dobry i terminowo zmieniany olej) są niemal niezniszczalne.
No i chyba przyznasz. Lepiej wydać ok. 50 za pomiar ciśnienia oleju i samemu szukać przyczyny niż słuchać pseudomechaników, którzy naciągają tylko na koszta.
Mechanik to ostatnia osoba, do której się udaję. Chyba, że chodzi o ustawienie zbieżności czy wyważenie koła po przebiciu opony.
[ Dodano: 2013-05-27, 19:19 ]
P.S.
Jak będę u rodzinki w Bolęcinie trzeba by jakiegoś spota zrobić <ok>
- hudy
- Forum Audi 80
- Posty: 4865
- Rejestracja: 28 lis 2006, 00:13
- Imię: Robert
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABT
- Lokalizacja: Alwernia
- Kontakt:
W najbliższych dniach podjadę zrobić pomiar ciśnienia gdyż to faktycznie zaczyna być już trochę dziwne.Ewidentnie słychać popychacz gdyż po odpalenia zimnego silnika jest identyczny dźwięk tylko na 2 sekundy a jak się olej nagrzeje to wtedy cyka cały czas.Dziś np rozgrzałem silnik,chodził super.Trzymałem go na obrotach ok 2tys przez minute zaczął cykac.Pojechałem do mechanika,cykanie ustało.znów trzymałem go na obrotach ok minuty i znów cykało.Gdyby winny był wałek to nie ma siły musiało być cykać cały czas.
Nie widzę przeszkód <wodka>Francis1982 pisze:Jak będę u rodzinki w Bolęcinie trzeba by jakiegoś spota zrobić <ok>