[B4 2.8 AAH] Coupe 91r. rozrusznik, kostka stacyjki i przeka

adamek9995 · Post autor: **adamek9995** » 29 lip 2019, 08:05

Panowie i Panie przy trzeciej rocznicy zakupu mojej Coupejki postanowiła mi ona trochę pogrymasić. Mianowicie, wybrałem się autem na przegląd (tydzień stała, bez odpalania, w garażu) poszedłem do garażu, odpaliłem, przejechałem do stacji diagnostycznej około 16km, zgasiłem auto poszedłem do biura. Wróciłem, otworzyłem drzwi, przekręcam klucz a ona cicho- zero reakcji, nic nie kręci, nie chehła nawet.. Próba odpalenia od kabli- nic nie dała, sprawdziłem zatem ładowanie aku katalogowe, sam aku również dobre parametry. Pchnęliśmy auto, odpaliła.

Z tego co udało się już wygooglować, opcje są raczej trzy:

1. Rozrusznik
2. Kostka stacyjki
3. Przekaźnik rozrusznika

Ad.1: Rozrusznik znalazłem- dostęp słaby, pytanie do osób które przerabiały temat, da się go wyciągnąc górą? Czy tylko kanał/podnośnik i od dołu?

Ad.2: Do kostki trochę rozbierania plastików- póki co wolałbym tego uniknąć ze względu na delikatność 27 letniego plastiku.

Ad.3: Myślę że od tego warto by zacząć, lecz z samych opisów na stronach nie udało mi się namierzyć który to przekaźnik, gdzie go szukać i ew. jak go sprawdzić, dlatego też jeśli ktoś się orientuje bardzo proszę o podpowiedź

maciek889 · Post autor: **maciek889** » 29 lip 2019, 09:56

Możesz mieć przekaźnik w polu 8: https://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/a3a5c01e1ca7a75b
Ale jak masz manualną skrzynię biegów i brak fabrycznego alarmu to będziesz miał zamiast przekaźnika blaszkę. Ale jak masz blaszkę to bierzesz kawałek kabla i podajesz plus z akumulatora na tą blaszkę (tylko samochód niech stoi na "luzie") i powinien się uruchomić rozrusznik. Jeśli będzie cicho to trzeba iść w stronę rozrusznika. Czasem nie łączą kostki pod skrzynką bezpieczników (jedną wchodzi sygnał ze stacyjki a drugą wychodzi na rozrusznik).

Aby wyjąć rozrusznik to trzeba chyba nawet poduszkę silnika odkręcić od podłużnicy.

adamek9995 · Post autor: **adamek9995** » 29 lip 2019, 10:00

Ok, dzisiaj tak spróbuję. Jest tak jak mówisz, jest blaszka w miejscu gdzie mógłby być ten przekaźnik.

Jeśli odpali tym sposobem to gdzie wtedy szukać przyczyny?

Post autor: **Jarewa** » 29 lip 2019, 10:16

Jak odpali tym sposobem to masz uszkodzona kostke stacyjki.

To tylko w teorii

w praktyce wyjdzie pewnie może inaczej o czym nie wspomniał Maciek bo w sumie my nie widzimy i nie znamy tego auta i może było odcięcie rozrusznika.

adamek9995 · Post autor: **adamek9995** » 29 lip 2019, 19:19

Na krótko sprawdzone, zero reakcji. Zatem kolejne pytanie mi się nasuwa żeby dwa razy do tego nie podchodzić, orientujecie się Panowie czy kupie gdzieś taki rozrusznik-oryginał po regeneracji?
Wtedy tego demontuje i od razu montuje sprawny.

Post autor: **Jarewa** » 29 lip 2019, 19:26

W intercarsie ale stary do zwrotu. W sumie to większości sklepie jest LAUBER ale nie liczne sklepy przyjmują stare.

Chyba ze uderzysz do nich bezpośrednio https://www.lauber.pl

adamek9995 · Post autor: **adamek9995** » 30 lip 2019, 08:12

Dzięki Panowie, napisałem do intercarsu i do laubera, zobaczymy co mi powiedzą

Czy ktoś jeszcze orientuje się co do demontażu rozrusznika w V6?

Post autor: **Jarewa** » 30 lip 2019, 09:07

No w końcu masz V6 to łatwo nie będzie nie bez powodu mechanicy przy V6 jak mają coś zrobić to krzyczą jak za zboże.

Musisz poluzowac alternator i go odsunąć. Dopiero będziesz mógł wyjąć rozrusznik.

maciek889 · Post autor: **maciek889** » 30 lip 2019, 09:43

I tak wyjąć rozrusznik w 80tce V6 łatwiej niż w A4 B5 czy A6 C5 V6, bo tam jeszcze ciaśniej.
Kiedyś wyjmowałem rozrusznik w 80tce V6 po okręceniu poduszki silnika od podłużnicy ale też ze 2 minuty kombinowałem aby go ustawić tak aby wyszedł.

A jak dawałeś ten plus na blaszkę to chociaż coś iskrzyło jak przykładałeś. Następnym krokiem było podanie zasilania ale bezpośrednio na rozruszniku. Albo nawet walniecie go czymś bo czasem to pomaga na chwilę.

adamek9995 · Post autor: **adamek9995** » 30 lip 2019, 12:14

Może nie byłoby to problemem gdybym miał kanał przy domu, a mam go kilometr od domu, gdzie nie chciałbym zostawiać auta po prostu

Minimalnie zaiskrzyło. Stukać pukać próbowałem ale nic to nie zmieniło. Co by nie było i tak wiadome że po 27 latach rozrusznik to całkiem bardzo prawdopodobna usterka w 80tce tak więc demontuje i regeneruje a jak nie pomoże to szukam dalej. Jak się uda dam znać, jak nie to też bo będę szukał dalszych sugestii co do przyczyny, póki co dziękuje Panowie za pomoc

Post autor: **Jarewa** » 30 lip 2019, 13:40

Szczotki się skończyły zapewnie.

adamek9995 · Post autor: **adamek9995** » 31 lip 2019, 08:23

Swoją drogą, przy demontażu rozrusznika jakieś specjalne uwagi? Pierwszy akumulator odłączę, później kabelki przy rozruszniku, a na końcu śruby które go trzymają, coś jeszcze?

Druga sprawa, jak zdemontuje rozrusznik, to dam radę wziąć na hol i poprowadzić auto z kanału do garażu? Około 1km.

Post autor: **Jarewa** » 31 lip 2019, 16:46

adamek9995 pisze:Druga sprawa, jak zdemontuje rozrusznik, to dam radę wziąć na hol i poprowadzić auto z kanału do garażu? Około 1km.

Ba nawet można pojechać odpalic na pycha o ile wcześniej złoży się alternator jak było i przy rozruszniku te dwa plusowe skręcić razem i dobrze odizolować od masy auta i silnika.

adamek9995 · Post autor: **adamek9995** » 12 sie 2019, 21:50

Panowie, tak więc rozrusznik zdemontowany, zregenerowany i założony jednego dnia, no i autko zagadało

Dziękuje za wskazówki, fakty stwierdzone są takie że bez demontażu alternatora byśmy tego nie wyciągnęli. Dojście do śrub rozrusznika też takie sobie, ale do zrobienia jak zdemontuje się alternator.

Koszt regeneracji w Szczecinie- 130zł
Czas regeneracji- 2h