Witam,
Mam następujący problem, który ma miejsce już od dawna, jednak dopiero ostatnio zauważyłem pewną zależność. Chodzi o głośną pracę wydechu. Mam na myśli bass a nie "klekotanie" itp. Mechanik mówi, że to taka specyfika wydechu, jednak nie wiem czy jest to tak do końca, ponieważ jeden z użytkowników tego forum (ATLAS) ma taki sam wydech jak ja i nie narzeka na to co ja. O co dokładnie chodzi?
Opis sytuacji ma miejsce na trasie dom->praca->dom.
Zauważyłem, że po wyjechaniu rano z garażu (temp. w nim ok. 18 st. C) i ujechaniu kilku/kilkunastu kilometrów (bez stania w korku) praca wydechu jest ewidentnie głośniejsza niż na początku drogi. Obroty silnika są ok, nie falują, licznik na to nie wskazuje. Natomiast po 8 godzinach stania na dworze (czyli temp. mniejsza niż wspomniane wyżej 18 st. C) wydech staje się dopiero głośniejszy pod koniec drogi powrotnej kiedy mogę się rozpędzić, ponieważ większość czasu stoję w korkach.. Wniosek jest taki, że jadąc a nie stojąc w korku wydech zaczyna pracować głośniej emanując w eter bass. Wczoraj stałem w korku 45min. i wydech nie zaczął pracować głośno do momentu aż zacząłem jechać normalnie. Wg. mnie temp. nagrzania (czegoś..) ma wpływ na głośniejszą pracę. Wie ktoś co może być przyczyną? Czy może to być wina tłumika środkowego? (katalizator był wymieniany rok temu na nowy, tak samo i wydech. Mam wrażenie, że wówczas było tak samo..)
Wie ktoś o co może chodzić?
[Audi Cabriolet 2.6 V6] Głośna praca wydechu
- radek kocio
- Forum Audi 80
- Posty: 277
- Rejestracja: 03 lut 2007, 17:07
- Lokalizacja: Przasnysz