Forum Audi 80 Klub Polska

witam, prosze o pomoc... moje audi ABC 2,6 nagle straciło moc, z dnia na dzien, strasznie mnie to zdziwilo, tak jakby chodzil czasem na 5 garów odpala bez problemu troche słaby jest do 2000 obr do 3000 troche lepiej do 4000 kulawo i koniec przyśpieszenia...troszke czasem zaszarpie ale delikatnie przy zmianie na wyzszy bieg, na gazie sekwencyjnym i benzynie ten sam problem, ani nie kopci na niebiesko ani nie leci dym spod korka ani bombelki w układzie chlodzenia, wymienilem kable i świece co kompletnie nic nie pomogło, na kazdym kablu sa iskry... juz nie wiem co robic.
Z góry dzieki za pomoc

Jak dla mnie to typowy objaw padniętej(ych) sond(y) lambda, oczywiście mogę się mylić. Sprawdź je i ewentualnie wymień. Sprawdź jeszcze czujnik temperatury płynu on też może sobie jaja robić gdzieś na forum jest opisane jak to zrobić. Pozdrawiam

tak jak kokolino1 ostawiam czujnik temperatury silnika

Ja bym raczej obstawial sonde lub ktorys z wezykow podcisnienia... przy czujniku temp. najprawdopodobniej "szalaly by" obroty biegu jalowego...

a moze katalizator bo strasznie brzeczy na środku układu i dziwnie buczy

Wytnij katalizatory i zobacz co bedzie dalej,napewno spodoba Ci sie dzwięk.

to były katalizatory
juz jest ok