Mam takie mały problem, otóż od dłuższego czasu moje AAH+LPG ma problem na benzynie, nie czuć wciskania w fotel przy wyższych obrotach, a co najgorsze przy 5100obr/min odcina paliwo(szarpie autem) i nie wkręci się wyżej, przepływka jest ok była podmieniana, podciśnienie działa, na początku tamtego roku nie było z czymś takim problemu, nie wiem dokładnie kiedy to się stało, dopiero na hamownii wyszło to na jaw
na gazie wkreca się bez problemu powyżej tej granicy 5100obr/min i auto ciągnie jak na instalacje 2 gen. z Blosem 
nie ma różnicy czy auto na postoju czy pod obciążeniem odcina benzyne i tyle...Żadnych błędów nie ma, dzisiaj w końcu zostało sprawdzone ciśnienie na listwie, pokazało 5 Bar, więc chyba bardzo dobrze z tego co wiem
jeszcze mechanik zrobił taki myk że odpiął taki cienki wężyk od regulatora paliwa(wpina się go w taki dzyndel wystający z regulatora) i zatkaliśmy ten wężyk śrubą, niestety bez efektu, od razu nie wiem w jakim sensie miało to zadziałać, bo nie pytałem i nie było na to czasu Ma ktoś jakieś pomysły?
Na pierwszy rzut obstawiamy wtryski ale czy da się to jakoś zdiagnozować?
Licze na jakieś sugestie by nie pakować się w niepotrzebne koszta
[ Dodano: 2012-06-10, 11:37 ]
i co ma ktoś jakiś pomysł?
