[B4 2.0 ABK] Błąd airbaga n153

Kubik · Post autor: **Kubik** » 03 kwie 2008, 15:46

barteq289 pisze:ponoc ma. jednakze nie jestem w stanie dokladnie powiedziec jakie niech inni doswiadczeni forumowicze sie wypowiedza/...

No niestety nikt się nie wypowiedział musiałem poradzić sobie sam.
Taśma kupiona, wymieniona, błąd skasowany a ja uchachany :mrgreen:
Tak dla informacji posiadaczy takich A4 - kowych rozwiązań, do końca nie wiem co oznacza ta litera, ale różnica jest taka że moja taśma bez "D" była z 94 i robiła 4,5 obrotu a nowa z 96 i robi 6,5 obrotu.

Tu chciałbym podziękować koledze Danek a w szczególności Czarekj

jterlik · Post autor: **jterlik** » 26 cze 2008, 17:43

Witam.
Czy to możliwe,że za wykonanie takich prac jak podłączenie kompa, kasowanie 2 błędów, programowanie sterownika airbag oraz za robociznę skasowano mnie 400 zł?
Dodam że robotę musiałem zrobić na wyjeździe, będąc na urlopie nad morzem. Czy musiałem płacić za te wszystkie czynności, a może którąś dało się spokojnie wyeliminować-naciągnięto mnie?
Objaw był taki że po trasie i ponownym odpaleniu auta zaświeciła się kontrolka airbag .

czarekj · Post autor: **czarekj** » 26 cze 2008, 17:55

Trochę sporo.
Podłączyć kompa i wykasować błędy w dowolnym sterowniku można już za 50 PLN a nawet taniej.
Na czym miałoby polegać to programowanie? Chodziło o wykasowanie zapisu o wystrzelonej poduszcze?
Jakie pojawiły się błędy? Co oznaczały odczytane kody błędów?
Rzadko sie zdarza by samoistnie uszkadzał się sterownik airbag. Zaświecenie się lampki oprócz błędu wewnętrznego sterownika mogło oznaczać uszkodzenie taśmy, poduszki lub złącz elektrycznych i jeżeli nic nie zostało w aucie w związku z tym wymienione to usterka powróci niebawem.
Jeżeli faktycznie uszkodzeniu uległ sterownik i to on był naprawiany to nie znam osoby-mechanika, która za mniej niż 100 PLN podjęła by sie jego naprawy.

Skuciok · Post autor: **Skuciok** » 26 cze 2008, 17:55

jterlik pisze:...programowanie sterownika airbag...

co dokładnie robili? co mieli na myśli mówiąc programowanie...

na moje oko nie dość że Cię naciągnęli strasznie to jeszcze spartolili robotę bo jak sie kontrolka nadal świeci to znaczy że coś tam cały czas nie jest tak jak być powinno, powiedzieli chociaż co to za błędy były?

nie mogę jak tak ktoś może drugiego oszukiwać...

jakbyś był na miejscu to nic tylko reklamować usługę u tych dziadów... ale zakładam że skoro "na wyjeździe" to sie nie da tego zrobić, a goście pewnie poczuli sie bezkarni i wyłudzili kasę...

skasować błędy to ja ci mogę za frikacza bo to żadna filozofia

jterlik · Post autor: **jterlik** » 26 cze 2008, 18:11

Witam.
Z kontrolką przynajmniej jest tak że gaśnie, czyli mam nadzieję że wszystko ok.
W trakcie diagnozy jak mówił mechanior nawet po skasowaniu błędu kontrolka się świeciła- choć komp nie wykazywał już błędu, dlatego jak później stwierdził musiał programować sterownik bo tu był błąd, powiedział że coś na stykach nie chodziło jak powinno.
Może rzeczywiście tak było bo mam wrażenie że kontrolka gaśnie ale troszkę dłużej to trwa.

RaKo · Post autor: **RaKo** » 08 lip 2008, 11:57

jterlik, normalnie zostałeś wydymany,zrobił bym Ci to za piwo <ok>

k44761 · Post autor: **k44761** » 08 lip 2008, 19:30

jterlik, kontrolka powinna zgasnąć max 2-3 sekundy po przekręceniu kluczyka. Jeśli jest inaczej - masz błędy. Ewentualnie auto po crashu, wywalona poduszka, na której miejscu jest rezystor.
Jeśli akcelerometr w czujniku poduchy nie daje się wykalibrować (a dzieje się to podczas startu, jest automatyczne), to ewidentnie znaczy że autko miało solidnego (!!) dzwona.

jterlik · Post autor: **jterlik** » 08 lip 2008, 19:46

auto mam od ponad roku( w tym okresie ja nie dzwoniłem)
jak je brałem było bardzo dokładnie sprawdzane(nie było dzwonka)
teraz podczas tej naprawy sama poduszka została wymontowana z kierownicy i jest jeszcze z fabrycznymi zabezpieczeniami na śrubach-żółta farba

greg80 · Post autor: **greg80** » 09 lip 2008, 21:34

mam problem z poduszką zapala się sporadycznie kontrolka air bag kasowanie błędu sporadycznego -zbyt duża oporność cewki pomaga na jakiś czas. co mam czynić proszę o pomoc p.s. słyszałem że są zestawy naprawcze do wtyczek poduszki

czarekj · Post autor: **czarekj** » 09 lip 2008, 22:30

Trzeba ostrym nożykiem ściąć półokrągły plastikowy występ na czerwonej wtyczce poduszki od strony kontaktów i powinno byc po problemie. Ten plastik jest plastyczny i z biegiem czasu się wypacza powodując brak przejścia. Do tego jak podegniesz mocniej płaską sprężynę przytrzymująca wtyczkę to powinno być ok.

greg80 · Post autor: **greg80** » 10 lip 2008, 07:22

dzięki za pomoc spróbuję

s0pe1 · Post autor: **s0pe1** » 28 lip 2008, 22:40

witam

po podłączeniu OBD do mojej audiczki na sterowniku airbaga pojawił się błąd :

00532 - supply voltage B+

07 - 10 - signal too low - intermitent - czy jakos tak

co to za bład ? czy wystarczy go skaowac tylko czy to cos powanijeszego , dopiero co zaczalem testowac kabel

dzieki z gory

kuropatnik · Post autor: **kuropatnik** » 29 lip 2008, 21:07

Według tej stronki http://www.obd-2.biz/vag.php ten pierwszy błąd to 00532 P1746 Moduł kontroli transmisji – napięcie zasilania (B+) usterka słabej baterii lub złe uziemienie, a jeśli chodzi o ten drugi to niestety nie ma go w tym spisie. Na pewno nic nie pomieszałeś z cyferkami?
Moim zdaniem ( choć też dopiero się uczę ) to jeśli jest to coś poważnego to błędu nie uda się skasować, lub po skasowaniu wyskoczy znowu. Wtedy bedzie wiadomo, że coś się dzieje niedobrego w układzie airbag. Jeśli błąd się skasuje i nie powróci więcej to tylko się cieszyć.
Jeśli się mylę to mam nadzieję, że ktoś z bardziej doświadczonych kolegów mnie poprawi.

RAFAŁ69 · Post autor: **RAFAŁ69** » 01 sie 2008, 18:28

witam
Ja też mam problem z kontrolką Air Bag, z tym że ja kupiłem auto powypadkowe z wymienionymi poduszkami ale bez sterownika Air Bag. Sterownik oryginalny kupiłem z "anglika", gość wykasował błędy sterownika i napinaczy ale mniej więcej co 2 miesiące coś zaczyna się dziać i kontrolka najpierw miga a potem pali się ciągle - gość co 2 miesiące kasuje 40 PLN(eliminuje błąd VAGiem) twierdząc że to tak może się zdarzyć po takich przejściach - pytanie: ma rację czy czesze kasę z laika?

Pozdrawiam

gandi2906 · Post autor: **gandi2906** » 14 sie 2008, 07:55

Czesc rafal nie jestem faachura w tych sprawach ale mam kolesi co maja auta powypadkowe po kilka lat i jezeli jest powymieniane wszystko na dobre to raz kasujesz i jak nic nie grzebiesz przy poduchach i ich ukladzikach to powinno wszystko byc ok. Tak widze jak kolesie maja. Pozdrawiam