[b4 2.0 ABK] Jak podniesc moc + debata o silnikach Turbo
- bieniek1984
- Forum Audi 80
- Posty: 446
- Rejestracja: 07 lip 2007, 14:49
- Lokalizacja: Elbląg
panowie niech kolega za cene tych zmian kupi sobie S2 i bedzie wszytko git u nas jeden sobie sprowadzil chyba z Austrii zaplacil 20 tys. i lata peknie podobno 190 na 3 wyciska hehe
[ Dodano: 2008-09-29, 16:26 ]
a moim skromnym zdaniem nie ma sensu ladowac sie w mega zmiany bo zawsze cos sie bedzie psulo i cos wyskoczy a kasa bedzie leciala z kieszeni.
[ Dodano: 2008-09-29, 16:26 ]
a moim skromnym zdaniem nie ma sensu ladowac sie w mega zmiany bo zawsze cos sie bedzie psulo i cos wyskoczy a kasa bedzie leciala z kieszeni.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 11
- Rejestracja: 18 cze 2008, 23:32
No tak, ale w przypadku uturbiania to chyba właśnie najważniejsza jest konieczność kucia, a tu taka nie występuje. A co do odprężenia to chyba jest najmniejszy problem przy tego typu pracach gdzie trzeba wyłożyć grubą gotówkę na dolot wydech zmiany i chociażby zmiany softu - co wyniesie około 9 -10 klocków. Przy tym lekkie odprężenie to naprawdę NIC. Najważniejsze że korby i tłoki pozostają seryjne. Poza tym o ciśnieniu na poziomie 1,5 bara napisałem raczej jako o ciekawostce - że silnik 2e jest w stanie tyle wytrzymać. Przeciętnemu użytkownikowi który nie startuje w zawodach na 400m takie ciśnienie jest zupełnie na wyrost... i w takim przypadku to martwiłbym się o przeniesienie mocy jeśli niebyłoby to quttro.
Przeciętnemu użytkownikowi który poprostu chce trochę zwiększyć moc i zwiększyć przyjemność z jazdy wystarczy 0,7 bara.
Ale podsumowując to uturbianie ABK trochę mija się z celem. Zbyt duże koszty w porównaniu do przyrostu. Taniej wyszedłby swap na 1,8T lub zmiana samochodu.
Sądzę iż samo uturbianie ma sens w silnikach mocnych już na wstępie czyli np:2.8 v6 lub wyżej...
Przeciętnemu użytkownikowi który poprostu chce trochę zwiększyć moc i zwiększyć przyjemność z jazdy wystarczy 0,7 bara.
Ale podsumowując to uturbianie ABK trochę mija się z celem. Zbyt duże koszty w porównaniu do przyrostu. Taniej wyszedłby swap na 1,8T lub zmiana samochodu.
Sądzę iż samo uturbianie ma sens w silnikach mocnych już na wstępie czyli np:2.8 v6 lub wyżej...
Bez zadnych przeróbek... To kazdy zrozumial ze nic nie trzeba robic i juz... Silnikow ktore na seryjnych gratach wytrzymaja 1.X bara jest dosc sporo... Tylko trzeba zrobic to z glowa... Albo wiedziec z czego wlozyc tloki i korby zeby nie trzeba kupowac kutych, i niby dalej jest to 2.0 ale z nim to juz ma tylko wspólną nazwe.szymon4417 pisze:Nie wiem jak jest z ABK ale np. silnik z golfa III 2.0 115KM bez zadnych przeróbek jesli jest zdrowy to wytrzymuje 1,5 bara.
Wiec nie plec bzdur ze bez przerobek wytrzymuje 1.5 Bara. Bo trzeba przerabiac Fpiz..u rzeczy ale o tym wie tylko osob ktora sie bawila w uturbianie tego shitu.
bieniek1984: Daruj sobie takie wypowiedzil, bo rozmowa toczy sie o czyms innym. Rownie dobrze mozna kupic EVO VIII....
-
- Forum Audi 80
- Posty: 66
- Rejestracja: 20 sie 2007, 19:10
- Lokalizacja: Świdnica
To moze powróćmy do tematu co do uturbienia nie polecam turbin od diesla gdyż nie wytrzymaja temp. za to polecam kompresor np eaton m62 koszt takiego uturbienia jest nie wielki moc jest odczuwalna a silnik nie jest za mocno wysilony koszt kompresora okolo 600-1200 zł + ic 100 zł + paski kółka itd podobno komp od corrado g60 potrafi to wszystko ogarnąć p[o małych modach. Tak więc polecam kompresor a wymiana silnika to moze i jest opłacalna ale dla ludzi którzy nie lubią sie bawić przy mechanice w tedy faktycznie lepiej zapłacić komuś za swap
nie mówiąc o przegubach i całym przeniesieniu.labek pisze:dobrze byłoby mieć wzmocnione sprzęgło, korby
to taki wodospad. zrobisz, jeden dzień się cieszysz a następnego już trzeba doinwestować.
w takich projektach nie ma oszczędności. i skoro jeździmy starymi 80, to świadczy coś o naszym budżecie, chyba że jest to 2 czy 3 auto w domu.
- bieniek1984
- Forum Audi 80
- Posty: 446
- Rejestracja: 07 lip 2007, 14:49
- Lokalizacja: Elbląg
Przesadzasz... Przeguby spokojnie przeniosa moc rzedu 150-180 koni i to nawet te z silnika ABT.PawelG pisze:nie mówiąc o przegubach i całym przeniesieniu.labek pisze:dobrze byłoby mieć wzmocnione sprzęgło, korby
P.S.
Bieniek1984 wiem ze umiesz czytac ale piszac ze IC robisz za 100 zloty to SPORA przesada.
Silnik ABT, 90 KM - średnica przegubu wewnętrznego 90 mm.labek pisze:
Przesadzasz... Przeguby spokojnie przeniosa moc rzedu 150-180 koni i to nawet te z silnika ABT.
Silnik ABK, 115 KM - średnica przegubu wewnetrznego 100 mm.
Silnik NG, 137 KM - średnica przegubu wewnętrznego 108 mm.
Czyżby fabryka różnicowała te średnice ot, tak sobie?
Może i te przeguby przeniosą taką moc, tylko ciekawi mnie jak długo.
- bieniek1984
- Forum Audi 80
- Posty: 446
- Rejestracja: 07 lip 2007, 14:49
- Lokalizacja: Elbląg
-
- Forum Audi 80
- Posty: 66
- Rejestracja: 20 sie 2007, 19:10
- Lokalizacja: Świdnica
Kolego 100 zł to cena orientacyjna z allegro bo po co płacic 400 za nowy jak mozna zakupic znacznie taniej uzywany od jakiegoś auta co do wytrzymałości to silnik powinien spokojnie wytrzymać takie przeciążenie podobnie jak reszta układu napędowego radził bym wzmocnić poduszki pod silnikiem szczególnie tą od strony chodnicy bo lubi sie rozrywać np silniki 16v wytrzymują 200km bez zadnych przeróbek w układzie korbowym czy przeniesieniu napędu seryjne sprzęglo powinno tez dac race chyba ze ktos lubi startować na pół sprzęgle ale to juz inna bajka podniesienie mocy silnika w dobrym stanie przy w miarę normalnej eksploatacji nie powinno owocować zadnymi awariami no chyba za ktoś sie postara cała bajka polega na odpowiednim zestrojeniu kompa.Jezeli doładowanie będzie na poziomie 0,6 bara silnik powinien sobie s tym poradzic zawsze mozna go odprężyć np dac dwie uszczelki a po między nie stalową przekładkę