[All] Modyfikacje - Zawieszenie, sprężyny amorki, gwint

Kolczat · Post autor: **Kolczat** » 17 kwie 2013, 07:53

u mnie nie bylo opcji bo brakowalo ze dwa cm na drazku zeby sciagnac kolo do wewnatrz

klife · Post autor: **klife** » 17 kwie 2013, 08:23

Zerkne dzis na oko czy bedzie regulacja i jak c <ok> os wymienie, dzieki bardzo za cynk;)

nie jest problemem ze prawy jest prosty a lewy wykrzywiony?

popoludniu skocze do IC zakupie i zobaczymy a mialo byc P&P...

Kolczat · Post autor: **Kolczat** » 17 kwie 2013, 08:33

dzieki temu skrzywieniu jest on krotszy dlatego da sie to zalozyc, ale zanim kupisz nowy lewy to przeloz ten ktory masz i sproboj sprawdzic czy regulacja bedzie przechodzic przez os na lewo i prawo, czyli czy bedziesz umial zrobic zbiezno i rozbiezne kolo no i przy okazji sprawdzisz czy Ci o nic nie zahaczy w drodze do magla

wysio · Post autor: **wysio** » 17 kwie 2013, 08:36

skoti pisze:Dobra dziś strugałem gwinta, powiem wam ,że wyszło ok (chyba się tym zawodowo zajmę <ok> )

dawaj dawaj jakieś foto tego gwinta <ok>

mlody_mk2 · Post autor: **mlody_mk2** » 17 kwie 2013, 10:12

Mam pytanie małe, jeżeli chciałbym zrobić sobie sam gwinta do b4 cabrio to:
przednie kolumny przerabiam na gwintowane+ nakrętki i wtedy jakie dać do tego amorki i sprężyny??
tylne tak samo mozna czy trzeba już coś dobierać od innego auta ??

bendek88 · Post autor: **bendek88** » 17 kwie 2013, 10:50

Wiec tu masz kilka rozwiazan wszystko zalezy jak nisko chcesz zejsc przerabiajac przednie kolumny mozesz je skrocic, i wtedy potrzebujesz innych krotrzych wkladow, ja osobiscie mam przerobione przednie kolumny bez skracania i wklady ta technixy do caba, a sprezyny progresywne od gwinty audi a6,
Obrazek

a tyl mam wlasnej konstrukci :mrgreen: zrobiony na amortyzatorach ta technix do caba, i sprezynach od gwintu z golfa 3,
Obrazek

tak jak na rys. nagwintowalem rure o glugosci ok 30cm i 25cm gwintu a srednicy wew, taka by ciasno wlozyc na amortyzator (amor ma 40mm)i zalepiona od gory z otworem 20mm, do tego nakretki niestety nie mam foto ale gwint jest juz na auci i po pierwszych jazdach jest duzo twardszy nich kit ta technixa ktory mialem wczesniej, a co do regulacji to jest ona naprawde duzo <ok> tak to wyglada u mnie

skoti · Post autor: **skoti** » 17 kwie 2013, 11:54

A proszę <ok>

klife · Post autor: **klife** » 18 kwie 2013, 06:09

Kolczat pisze:dzieki temu skrzywieniu jest on krotszy dlatego da sie to zalozyc, ale zanim kupisz nowy lewy to przeloz ten ktory masz i sproboj sprawdzic czy regulacja bedzie przechodzic przez os na lewo i prawo, czyli czy bedziesz umial zrobic zbiezno i rozbiezne kolo no i przy okazji sprawdzisz czy Ci o nic nie zahaczy w drodze do magla

Nie wiem jak w cabie ale u mnie regulacji jest duzo na ori lewym, wkrecilem na szybko koncowke wczoraj o 7 obrotow i jest praktycznie rowno a jeszcze ma 1cm luzu plus mozna wkrecic jeszcze w drazek plus prawa strona. Takze chyba sie obejdzie, brak czasu zeby gorne mocowania zmienic wiec i pojechac do zbieznosci do 16

Kolczat · Post autor: **Kolczat** » 18 kwie 2013, 07:07

teraz zamieszales... to bez zmiany calego drazka potrafisz przejsc z zieznego kola w rozbiezne? to jaki miales problem na poczatku

klife · Post autor: **klife** » 18 kwie 2013, 07:22

Problem byl taki ze o 22 przy lampce zalozylem cale mcpersony i po ruszeniu okazalo sie ze lewe kola jest w dupiu. Dlatego pytalem czy mozliwe ze te kolumny KW maja inne katy. Wczoraj dopiero znalazlem chwile znow wieczorem przy lampce zeby to troche podkrecic i na szczescie jest na tyle regulacji na ori drazkach/koncowkach. Takze juz problemu jako takiego nie ma, dziwil mnie tylko fakt roznych katow pomiedzy ori a KW i to chyba tylko w lewej stronie.

Z innej beczki jak ma sie dogiecie wewnetrznych krawedzi blotnika do pekania lakieru na krawedzi(zalamaniu) ?

Kolczat · Post autor: **Kolczat** » 18 kwie 2013, 07:37

w sprawie blotnikow jestem w ciaglym kontakcie z Nikkim, bo on to juz robil bez pekania lakieru, akutalnie czekam na powrot gwintu na tyl auta i bede sie musial uporac z tymi blotnikami, ze wstepnych analiz wynika ze nalezy zdjac nadkole, bardzo dokladnie i skrupulatnie wyczyscic wneke gdzie lezec ma nadkole i nastepnie przytrzymujac blotnik od zewnatrz zacac go wystukiwac gumowym mlotkiem od wewnatrz do efektu nas zadowolajacego, jendak nie przesadzajac bo nadkole musi tam powrocic bo istnieje mozliwosc ze bedzie luzne bo jednak w tym miejscu jest jakies miejsce potrzymujace, ale dokladnie co i jak bede wiedzial moze jutro wieczorem

klife · Post autor: **klife** » 18 kwie 2013, 09:06

Mialem chwile temu 2.6 z ktorej wyciagnalem gwinta i tam przody w gornym punkcie byly sklepane/zagiete 180stopi ale na rancie lakier popekany i nie wygladalo to dobrze z bliska.
Przydalaby sie rolka do wyciagania nadkoli ale 500 szkoda wydac dla jednorazowego uzytku...

Kolczat · Post autor: **Kolczat** » 18 kwie 2013, 09:13

z rolka tez trzeba miec doswiadczenie zeby nie uszkodzic lakieru, pozatym te kanty nie musza byc zaklepane o 180stopni, wystarczy zeby troche miejsca zrobic na opone, przynajmniej w moim przypadku

klife · Post autor: **klife** » 18 kwie 2013, 09:59

U mnie moze by wystarczylo zmniejszyc szerokosc lacia ale chwilowo jako ze to budzetowka musi taki pozostac

Kolczat · Post autor: **Kolczat** » 18 kwie 2013, 10:01

no niestety, ja trzy sezony mierzylem probowalem i przymierzalem zeby bylo dobrze, w koncu jest jak byc powinno, tylko ta kanta mi wadzi, daltego musze sie nia zajac