[1.9 AHF] Modyfikacje - zmiana przebiegu momentu obrotowego

foxbat · Post autor: **foxbat** » 18 wrz 2008, 19:31

Pytanie teoretyczne. Czy można tak zmienić charakterystykę silnika wysokoprężnego z doładowaniem, żeby krzywa przebiegu momentu obrotowego była jak najbardziej zbliżona do tego jak jest w silniku benzynowym wolnossącym?

Mam auto z silnikiem 1.9TDI 110KM/225Nm i bardzo irytujące jest to, że do 1800rpm reakcja na wciśnięcie pedału gazu jest bardzo słaba. A z drugiej strony - pamiętam jak moje byłe 2.3E 133KM/190Nm już od 1000rpm pięknie przyspieszało - chodzi o odczucia szczególnie na II i III biegu.

Nie chcę więcej Nm, chcę tylko żeby one były wcześniej niż 1800rpm.

Solskier · Post autor: **Solskier** » 18 wrz 2008, 21:06

foxbat pisze:Nie chcę więcej Nm, chcę tylko żeby one były wcześniej niż 1800rpm

Jak najbardziej moment obrotowy mozna sciagnać na dół - czyli tak zeby auto szło lepiej z wolniejszych obrotów tym bardziej ze masz turbo ze zmienan geometria co daje ku temu wieksze mozliwosc, ale medal jak wiadomo ma dwie strony, moment wyszczeli sie z dołu to przy wyzszych obrotach nie bedzie czym jechac, taka juz jest niestety charakterystyka silnka Diesla. Sztuka jest osiagnac jak najbardziej płaski przebieg momentu obrotowego tak aby od poczatku do końca miał tendence rosnącą, ale bez zmian mechnicznych tego nie uzyskasz, bo zawsze coś bedzie za słabe, albo turbo nie poda albo paliwa nie bedzie i w pewnym momecie przy pewnych obr, bedzie tedencja spadkowa przebiegu momentu co za tym idzie odczucie ze nie ciagnie. Mozna powalczyc o podobny przebieg momentu jak w benie ale wg mnie to mija sie z celem, jak by nie było ten silnk ma inna charakterysyke pracy i trzeb go wykozystac w ta strone w którą sie da a nie na odwrót

foxbat · Post autor: **foxbat** » 19 wrz 2008, 19:24

teraz konkretnie. Czy za cenę np. obniżenia max. momentu (np. do 200Nm) jestem w stanie uzyskać ten moment już przy powiedzmy 1500rpm? Zakładam tylko mody elektroniczne - bez dłubania w mechanice auta. W benzynowym te 190Nm to było aż nadto, ale teraz po prostu brakuje mi ciągu między 1000 a 1800rpm. Owszem dzięki temu auto nie rwie kapci przy ruszaniu na mokrym tak bardzo jak benzyna, ale na II biegu wyprzedzanie traktora z pola to jest stres - naciskasz gaz, i nic...... aż dojdzie do 1800 i wtedy dopiero jest jazda. W sumie to nawet mogę zaakceptować koniec momentu przy 3500rpm i NAWET ograniczenie prędkości maxymalnej byle by tylko ten klekot ciągnął od jak najmniejszych obrotów.

Co by nie gadać różnica między benzyniakiem a dieslem jest strasznie duża......

MAPI · Post autor: **MAPI** » 19 wrz 2008, 20:43

ten klekot ..jak to nazywasz ..może sie zmienić nie do poznania ...trzeba tylko troche pomieszać w sofcie
wszystko jest do zrobienia ... szczególnie że masz turbine ze zmienną geometrią
moment można ustawić wedle życzenia ...chcesz od 1200obr... to będzie i nie trzeba go wcale obniżać
chcesz żeby bardziej reagował na gaz ....no problem ...ustawi sie pod Twoją noge

tylko trzeba brać pod uwage to że przy tak ustawionym momencie sprzęgło i inne podzespoły napędowe ...dostają w dupe! i tylko mądry szofer może na tak zrobionym modzie pomykać

teraz męczysz serie ....a wiadomo ...seria poprostu nie jeździ :mrgreen:

szkoda że dzieli nas sporo kilometrów ...bo bym Ci pokazał jak AFN potrafi jeździć i diametralnie zmienibyś zdanie
ale jakby co ...to zapraszam

RaKo · Post autor: **RaKo** » 19 wrz 2008, 21:18

foxbat, Nie trzeba jeździć na 5ce 1800 obrotów bo korby się wybijają.Zmień softa i auta nie poznasz.Najlepszy zakres obrotów od 2 do 3 tyś dla TDI. <ok>

hct · Post autor: **hct** » 20 wrz 2008, 01:17

taki urok tdi ze turbawa zaczyna dmuchc kolo 2000 trzeba sie przyzwyczaic i bedzie normalnie

foxbat · Post autor: **foxbat** » 20 wrz 2008, 19:39

foxbat, Nie trzeba jeździć na 5ce 1800 obrotów bo korby się wybijają.Zmień softa i auta nie poznasz.Najlepszy zakres obrotów od 2 do 3 tyś dla TDI.

Tego to się po pierwszym dniu nauczyłem... na V biegu to jadę od 110km/h. ten zakres obrotów jest jednak bardzo mały - nawet biorąc pod uwagę obroty 1800-4150 to i tak jest mały zakres - w wolnossącym benzynowym miałem od samego początku (1000rpm i już 140Nm) aż do 5400rpm zakres do używania.

Nie oczekuję cudów - ale moim zdaniem auto powinno na II lub III biegu przyspieszać od samego dołu a nie dopiero po rozbujaniu do 1800rpm - bo są na drodze takie sytuacje gdzie właśnie ten zakres jest najbardziej potrzebny. W końcu ten golfik najsłabszy nie jest, a i o 110kg lżejszy niż moje poprzednie audi - więc coś tam powinien z siebie wykrzesać.

I jeszcze jedno pytanie - czy zwiększenie mocy maksymalnej da przyrost prędkości maksymalnej? Teraz na V biegu przy 4100rpm mam 185km/h. To jest oczywiście też kwestia przełożeń w skrzyni biegów i przełożenia głównego.

@MAPI: Zakładam że z autem jakoś potrafię się obchodzić i nie strzelam ze sprzęgła przy każdym ruszaniu. Czy mówiąc o elementach ukł. napędowego masz na myśli też koło dwumasowe?

labek · Post autor: **labek** » 20 wrz 2008, 20:46

Przebieg momentu od dolu jest bez sensu, no chyba ze nie szkoda wam korb i sprzegla... Rozwiazaniem jest tez wlozenie mniejszego turba, zaczyna ciagnac szybciej ale tez szybciej sie konczy... Nie pozostaje nic innego jak redukcja <ok>

Jak wiadomo NM odpowiadaja za przyspieszenie a KM za predkosc MAX, wiec teoretycznie zwiekszenie ilosci Koni

zwieksza predkosc maksymalna, no chyba ze skonczy ci sie przelozenie w skrzyni skrzyni to kaplica, albo zmienic wartosc odcinki ale to juz dosc ryzykowne <ok>

MAPI · Post autor: **MAPI** » 20 wrz 2008, 22:53

foxbat pisze:
@MAPI: Zakładam że z autem jakoś potrafię się obchodzić i nie strzelam ze sprzęgła przy każdym ruszaniu. Czy mówiąc o elementach ukł. napędowego masz na myśli też koło dwumasowe?

wiecej Nm to większy wysiłek dla sprzęgła ...a koło dwumasowe nie jest tu najmocniejszym punktem ..jednak granica 300Nm jest dla niego bezpieczna

krzywa momentu ustawiona przez producenta jest powiedzmy uniwersalna ....dla każdego

ale nie każdy musi być z niej zadowolony...dużo osób robi modyfikacje programu i wcale nie katuje silnika ...ale jak to mówią gdy zajdzie potrzeba (np.wyprzedzanie ) wtedy wykorzystują pełną moc która dżemie pod maską
na szczęście parametry producenckie można zmienić ....i nie jest to od razu jakaś rozpierducha dla silnika ...bo jak już wspomniałem te 300Nm dla tego silnika to pestka.

foxbat.. proponuje zrób program ...powiedz tunerowi czego oczekujesz ..a on już powinien wiedzieć co i jak poprawić żebyś był zadowolony z klekota

mówisz że te 110PS siedzi w golfie ...to dodatkowy plus..