[1.9 1z] zapytanie o wgranie map plusy i minusy

Aldon · Post autor: **Aldon** » 07 lut 2015, 03:07

Mnie od czasu wgrania softa i zmiany pompy na 11 mm nie zdarzyło się by spalił mniej

minimum te 7 liter dziabnie

ale but cały czas <ok>

matek10912 · Post autor: **matek10912** » 13 lut 2015, 07:38

Zgadza sie

mi na pompie AFN + 11mm na trasie przy predkosci 140-150 km/h pali ok 6-6,3L ale frajda przy przysieszaniu jest niesamowita :mrgreen: Na miejscu nie liczylem ale podejrzewam te 7 litrow bo spokojnie to ja nie jezdze

Post autor: **ieble** » 19 lut 2015, 10:08

Polecam zmiane mapki - autko o wiele lepiej jedzie.

_razor_ · Post autor: **_razor_** » 21 lut 2015, 14:32

1. Dobra ale po zmianie softu jak wygląda żywotność nastawnika potencjometrycznego? ( osprzęt bosha ).
2. Po zwiększeniu mocy do 110km jak wygląda eksploatacja seryjnych podzespołów? Tzn. Sprzęgło, przeguby czy układ hamulcowy?

Jeżeli jest ktoś z Pomorza to da może namiary na dobrego majstra co ma dobry programik do naszego zetorka.

_Dave · Post autor: **_Dave** » 21 lut 2015, 17:54

_razor_ pisze:1. Dobra ale po zmianie softu jak wygląda żywotność nastawnika potencjometrycznego? ( osprzęt bosha ).
2. Po zwiększeniu mocy do 110km jak wygląda eksploatacja seryjnych podzespołów? Tzn. Sprzęgło, przeguby czy układ hamulcowy?

Jeżeli jest ktoś z Pomorza to da może namiary na dobrego majstra co ma dobry programik do naszego zetorka.

stary, kupe ludzi robi program na ori gratach i nikt nie nazeka na hamulce, sprzegla itp, jak cos sie ma popsuc w naszym aucie to sie posuje bez tuningu

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 22 lut 2015, 20:43

_razor_ pisze: Dobra ale po zmianie softu jak wygląda żywotność nastawnika potencjometrycznego?

Tak samo jak w ori ,bo nie ma to na nastawnik zadnego wpływu 8-)

_razor_ pisze:Po zwiększeniu mocy do 110km jak wygląda eksploatacja seryjnych podzespołów? Tzn. Sprzęgło, przeguby czy układ hamulcowy?

Również tak samo ,bo choćby silnik AFN ma fabrycznie te 110 koni i jakoś nikt nie zauwazył zwiekszonego zużycia czegokolwiek ...Mity o rozpadajcych się po "chipach " silnikach ,powtarzają zwykle ci ,którzy "chipa" nigdy nie mieli ,a nawet jak mieli i coś im się rozpadło ,to raczej stało się to w aucie z silnikiem w marnej kondycji ,któremu "chip " nigdy na zdrowie nie wyjdzie