Zebrałem się w końcu do tego aby przedstawić wam moją Audi. Ale do rzeczy :
Rok prod.: 1985
Model: 80 B2a
Nadwozie: Sedan
Poj. silnika: 1.6 TD SB
Moc: 80 KM
Audiczke udało się kupić w okolicach Poznania jakieś 3 lata temu, trafiła się zupełnie przypadkowo a to dlatego ze szukałem 90 B3..
Oglądałem dużo egzemplarzy ale ta konkretna strasznie mi namieszała w głowie i tak zamiast B3 stałem się posiadaczem B2 czego nie żałuję ani trochę 8-) Wyposażenie w środku standardowe, bez żadnych fajerwerków. Jedyne co dołożyłem to zamek centralny z pilota, dodało dużo wygody a i klamki też oszczędza
Generalnie stan welurów i foteli dobry.
Z zewnątrz bedwójka prezentuje się całkiem nieźle, zaraz po kupnie stała na oryginalnych BBS 14", te kółka zostały na zimówkach a obecnie stoi na 15" Dare RS z rancikiem polerowanym.
Karoseria w stanie BEZ RDZY ! Też się zdziwiłem, podłoga bagażnika, podłoga, podłużnice wszystko bez grama rdzy. Jedyne miejsce gdzie ruda zamieszkała to lewy dolny róg podszybia przedniego, i drzwi poprzedni właściciel przerysował to tam ruda wyszła. Podszybie lubiło już sobie przeciekać prosto na podłogę dlatego w tym momencie już wyspawane i pomalowane razem z dachem na oryginalny kolor z wlepki L90E, a do zestawu wleciała nowa szyba czołowa razem z nową uszczelką.
Co do budy to poprzedni właściciel nie żałował konserwacji na to auto :shock:
Wszystkie otwory techniczne w podłodze progach czy drzwiach OCIEKAJĄ jakimś czarnym smarem którego jest na prawdę za dużo, i nie da się go wymyć, do każdego grzebania przy aucie trzeba mieć rękawice po łokcie
Co do zmian to jak do tej pory uruchomione halogeny w zderzaku z przodu, pomalowana dokładka pod zderzak z przodu oraz dołożona lotka na tylną klapę z GTE też pomalowana w kolor nadwozia.
Zawieszenie obniżone na sprezynach -40/-40 narazie z ori amorkami, przód mam do zmiany na -60 Bo nie zgrywa się z tyłem - trochę za wysoko stoi
także jak dojadę amorki to będą zmiany Jeżeli chodzi o silnik, to siedzi zainstalowany 1.6 TD SB z B3 80KM, który obecnie jeszcze śmiga bez większych napraw po kupnie ale woła o remont, także niedługo leci do doktora i może jakoś lepiej będzie się odpychała
Ciąg dalszy nastąpi
Mam nadzieję że ma już dożywocie u Ciebie?
