[80 B4 ABK 2.0E Gaz] uklad chlodzenia
[80 B4 ABK 2.0E Gaz] uklad chlodzenia
Witam wszystkich :->
Problem: wentylator uruchamia sie tylko i wylacznie jak zgasze silnik
gdy silnik pracuje wentylator sie nie zalaczy lecz wiadomo bedzie migala lampka od wody musze zgasic silnik schlodzi ciecz i mozna dalej jechac
Zastanawialem sie jaki czyjnik odpowiada za to niby od wentylatora jest czujnik w chlodnicy ale czemu dzila dopiero jak sie odlaczy zaplon??
Pozdrawiam bako305
Dzieki chlopaki za pomoc jak bede mial pieniadze obecnie sie ucze to naprawie zapewne na wiosne a mam sporo do roboty z tego co poczytalem o audikach to sonda lambda czujnik niebieski silnika przeguby klamka tylna od klapy sporo kosztuje listwy boczne i wiele innych hehe mam zamiar wszystko sam zrobic
na allegro mozna kupic vag za okolo 120zł oplaca sie czy to sciema wielka???
Problem: wentylator uruchamia sie tylko i wylacznie jak zgasze silnik
gdy silnik pracuje wentylator sie nie zalaczy lecz wiadomo bedzie migala lampka od wody musze zgasic silnik schlodzi ciecz i mozna dalej jechac
Zastanawialem sie jaki czyjnik odpowiada za to niby od wentylatora jest czujnik w chlodnicy ale czemu dzila dopiero jak sie odlaczy zaplon??
Pozdrawiam bako305
Dzieki chlopaki za pomoc jak bede mial pieniadze obecnie sie ucze to naprawie zapewne na wiosne a mam sporo do roboty z tego co poczytalem o audikach to sonda lambda czujnik niebieski silnika przeguby klamka tylna od klapy sporo kosztuje listwy boczne i wiele innych hehe mam zamiar wszystko sam zrobic
na allegro mozna kupic vag za okolo 120zł oplaca sie czy to sciema wielka???
Ostatnio zmieniony 02 gru 2007, 18:57 przez bako305, łącznie zmieniany 2 razy.
- Kokolino
- Forum Audi 80
- Posty: 3371
- Rejestracja: 17 lut 2007, 12:39
- Imię: Radomir
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABK
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Do włączania wentyla masz dwa czujniki jeśli ci nie włącza sie podczas pracy silnika to do wymiany czujnik w chłodnicy. Natomiast jak się włacza po chwili od zgaszenia to znaczy że temperatura się podwyższyła i czujnik ten w króćcu załącza go bo chroni w ten sposów układ wtryskowy przed przegrzaniem się. Jeśli sie mylę to mnie koledzy poprawią.
Nie w króćcu a przy kolektorze ssącym od strony chłodnicy.kokolino1 pisze:Do włączania wentyla masz dwa czujniki jeśli ci nie włącza sie podczas pracy silnika to do wymiany czujnik w chłodnicy. Natomiast jak się włacza po chwili od zgaszenia to znaczy że temperatura się podwyższyła i czujnik ten w króćcu załącza go bo chroni w ten sposów układ wtryskowy przed przegrzaniem się. Jeśli sie mylę to mnie koledzy poprawią.
Ponadto sprawdź niebieski - 60 A bezpiecznik nad nogami kierowcy, dwa przekaźniki od wentylatorów, płytkę oporową przy lewej podłużnicy no i oczywiście jak kolega słusznie zauważył czujnik w chłodnicy.
Witam <welcome> .
Podlacze sie pod temat bo mam podobny problem. A mianowicie ostatnio rozszczelnila mi sie chlodnica, dzisiaj ja wymienilem, wygladalo to tak jak by rozepchlo ja cisnienie i faktycznie weze czasem mam twarde (korek od zbiorniczka wyrownawczego juz zamowiony w ASO), teraz po wymianie obserwowalem co sie dzieje, jak napelnilem uklad plynem i zapalilem samochod aby sie rozgrzał to tak sie stalo, przy okolo 94* wlaczyl sie wentylator za kawalek stanal caly czas temp trzymal w granicach 92-94*, plynu nie ubylo w zbiorniczku dolalem na maximum i juz, po przejezdzeniu kilku kilometrow sprawdzilem znowu co jest grane(temp podczas jazdy 89-91*) po zatrzymaniu sie i zgaszeniu silnika weze znowu byly napuchniete ale w ciszy jest slychac delikatne bulgotanie plynu chlodzacego, jak samochod troche postoi temperatura skacze na 99-101* a wentylator mimo to sie nie zalaczy :shock: , jak zapale auto wentylator wlaczy sie po chwili i za okolo 1 min stanie i tak co jakis czas, auto trzyma temp w granicach 94* ale jak zgasze to znowu skoczy. Ponadto mimo ze gorny waz od chlodnicy az parzy to dolny jest jedynie mocno cieply (obstawiam ze termostat do wymiany), poziom plynu caly czas w normie. Wczesniej tez tak mialem ze wentylator sie wlaczal w momencie wylaczenia zaplonu ale mu przeszlo po kilku dniach.Jak upuszcze cisnienie poprzez lekkie odkrecenie korka w zbiorniczku to znowu sie zrobi po przejechaniu kilku km. Zauwazylem rowniez ze u mnie na werzach przechodzacych przez grodzie do nagrzewnicy nie ma zadnego odpowietrznika i nie wiem czy u mnie tak bylo czy ktos kiedys zalozyl weze bez odpowietrznika , wiec jesli mam uwalony korek w zbiorniczku i nie mam odpowietrznika to skad mam wiedziec czy uklad jest odpowietrzony :?: (w srodku leci cieple powietrze z nawiewów).
Piszecie cos o plytce oporowej przy podluznicy i przekaznikach, jak sprawdzic poprawnosc dzialania tego ustrojstwa :?: Przekazniki domyslam sie ze sa nad nogami kierowcy i ten bezpiecznik 60A pewnie obok nich, tak :?:
Co do czujnika w chłodnicy i przy bloku to chyba sie nie da ich sprawdzic wiec pozostaje wymienic na nowe. Napewno nie mam plynu chlodzacego w oleju ani odwrotnie a w zbiorniczku nie pojawiaja sie babelki, na bialo tez nie dymi wiec uszczelka pod glowica chyba odpada.
Ogolnie nie jest dobrze a ja nie wiem dlaczego takie cuda mi sie dzieja <buu> , tragedia <pijak> .
POMOCY :!: Koledzy bo spac nie moge <placze>
A i jeszcze czy wie ktos moze co i jak musze odkrecic zeby dostac sie do termostatu :?:
Podlacze sie pod temat bo mam podobny problem. A mianowicie ostatnio rozszczelnila mi sie chlodnica, dzisiaj ja wymienilem, wygladalo to tak jak by rozepchlo ja cisnienie i faktycznie weze czasem mam twarde (korek od zbiorniczka wyrownawczego juz zamowiony w ASO), teraz po wymianie obserwowalem co sie dzieje, jak napelnilem uklad plynem i zapalilem samochod aby sie rozgrzał to tak sie stalo, przy okolo 94* wlaczyl sie wentylator za kawalek stanal caly czas temp trzymal w granicach 92-94*, plynu nie ubylo w zbiorniczku dolalem na maximum i juz, po przejezdzeniu kilku kilometrow sprawdzilem znowu co jest grane(temp podczas jazdy 89-91*) po zatrzymaniu sie i zgaszeniu silnika weze znowu byly napuchniete ale w ciszy jest slychac delikatne bulgotanie plynu chlodzacego, jak samochod troche postoi temperatura skacze na 99-101* a wentylator mimo to sie nie zalaczy :shock: , jak zapale auto wentylator wlaczy sie po chwili i za okolo 1 min stanie i tak co jakis czas, auto trzyma temp w granicach 94* ale jak zgasze to znowu skoczy. Ponadto mimo ze gorny waz od chlodnicy az parzy to dolny jest jedynie mocno cieply (obstawiam ze termostat do wymiany), poziom plynu caly czas w normie. Wczesniej tez tak mialem ze wentylator sie wlaczal w momencie wylaczenia zaplonu ale mu przeszlo po kilku dniach.Jak upuszcze cisnienie poprzez lekkie odkrecenie korka w zbiorniczku to znowu sie zrobi po przejechaniu kilku km. Zauwazylem rowniez ze u mnie na werzach przechodzacych przez grodzie do nagrzewnicy nie ma zadnego odpowietrznika i nie wiem czy u mnie tak bylo czy ktos kiedys zalozyl weze bez odpowietrznika , wiec jesli mam uwalony korek w zbiorniczku i nie mam odpowietrznika to skad mam wiedziec czy uklad jest odpowietrzony :?: (w srodku leci cieple powietrze z nawiewów).
Piszecie cos o plytce oporowej przy podluznicy i przekaznikach, jak sprawdzic poprawnosc dzialania tego ustrojstwa :?: Przekazniki domyslam sie ze sa nad nogami kierowcy i ten bezpiecznik 60A pewnie obok nich, tak :?:
Co do czujnika w chłodnicy i przy bloku to chyba sie nie da ich sprawdzic wiec pozostaje wymienic na nowe. Napewno nie mam plynu chlodzacego w oleju ani odwrotnie a w zbiorniczku nie pojawiaja sie babelki, na bialo tez nie dymi wiec uszczelka pod glowica chyba odpada.
Ogolnie nie jest dobrze a ja nie wiem dlaczego takie cuda mi sie dzieja <buu> , tragedia <pijak> .
POMOCY :!: Koledzy bo spac nie moge <placze>
A i jeszcze czy wie ktos moze co i jak musze odkrecic zeby dostac sie do termostatu :?:
yyyy czy jesli z rury wydechpwej dymi non stop na bialo to oznacza padnieta uszczelke?? troche wody mi z niej leci ale ja myslalem, ze to z kata.tez mam problemy z zapowietrzajacym sie ukladem i przegrzewaniem sie na postoju;/Słonik pisze:na bialo tez nie dymi wiec uszczelka pod glowica chyba odpada.
- Danek
- Forum Audi 80
- Posty: 3410
- Rejestracja: 27 cze 2007, 13:17
- Imię: Damian
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.2 KK
- Lokalizacja: Mazowsze
- Kontakt:
Słonik, Nie znam silnika ACE na tyle, żeby się kategorycznie wypowiadać w tym temacie. Jednak przypuszczam, że po pierwsze masz przycinający się termostat, po drugie co za tym idzie jest słaby obieg płynu przez chłodnicę i płyn w zasadzie krąży w małym obiegu, idąc dalej tym tropem na czujniku wentylatora panuje niższa temperatura niż w reszcie układu i dlatego wentylator się nie włącza, a temperatura silnika idzie do góry po zgaszeniu silnika bo nie ma obiegu przez chłodnicę. Po odpaleniu silnika płyn zaczyna krążyć i podnosi temperaturę na czujniku na tyle, że wentylator się włącza na chwilę. W związku z tym proponuję wymienić termostat i profilaktycznie przepłukać cały układ przy pomocy jakiegoś środka do płukania układu chłodzenia, bo może gdzieś jest jakiś zator, a nie jest to wina termostatu. Oczywiście mogę się mylić. Po drugie przycinający się korek powoduje nadmierny wzrost ciśnienia w układzie co stwarza niebezpieczeństwo rozszczelnienia układu, więc radziłbym go jak najszybciej wymienić.
To tyle co mi przychodzi do głowy. Przykro mi, że nic więcej nie potrafię pomóc.
kyto, chmura pary z wydechu to o tej porze roku normalny objaw, zwłaszcza jak masz LPG. Gdzieś na forum już o tym pisałem, użyj "lupki".
Metal, normalna temperatura silnika to ok. 90-95*C ale nie sugeruj się za bardzo tym co pokazuje wskaźnik, bo bardzo często zdarza się, że wskazania są nieprawdziwe. Np. mój wskaźnik przekłamuje ok. 5-7*C. Sprawdziłem to pirometrem (termometrem laserowym). Jak nie masz pirometru to możesz to sprawdzić za pomocą multimetru wyposażonego w termometr. Jest na tyle czuły i dokładny, że spokojnie wystarczy. Musisz zmierzyć temperaturę jak najbliżej czujnika podającego sygnał na wskaźnik i już będziesz wiedział czy masz się przejmować i szukać przyczyny przegrzewania.
No i zanim coś naskrobałem to już Czarek mnie ubiegł .
To tyle co mi przychodzi do głowy. Przykro mi, że nic więcej nie potrafię pomóc.
kyto, chmura pary z wydechu to o tej porze roku normalny objaw, zwłaszcza jak masz LPG. Gdzieś na forum już o tym pisałem, użyj "lupki".
Metal, normalna temperatura silnika to ok. 90-95*C ale nie sugeruj się za bardzo tym co pokazuje wskaźnik, bo bardzo często zdarza się, że wskazania są nieprawdziwe. Np. mój wskaźnik przekłamuje ok. 5-7*C. Sprawdziłem to pirometrem (termometrem laserowym). Jak nie masz pirometru to możesz to sprawdzić za pomocą multimetru wyposażonego w termometr. Jest na tyle czuły i dokładny, że spokojnie wystarczy. Musisz zmierzyć temperaturę jak najbliżej czujnika podającego sygnał na wskaźnik i już będziesz wiedział czy masz się przejmować i szukać przyczyny przegrzewania.
No i zanim coś naskrobałem to już Czarek mnie ubiegł .
Dzieki chlopaki, uspokoiliscie mnie troche no i poparliscie to czego sie po czesci domyslalem. Po korek z rana jade do ASO a termostat jesli dostane gdzies dobry to tez bede probował jutro wymienic. Raz juz mi cisnienie rozszczelniło chyba najdrozsza chlodnice do Audi 80 wiec to mi wystarczy i nie bede sie zastanawial nad wymiana korka oraz termostatu, jak przełoze to napisze jakie efekty. Raz jeszcze dzieki za kilka madrych słow.
Pozdr
Pozdr
U mnie dokładnie to wygladalo tak ... nie mialłem ogrzewania wiec pojechalem do mechanika wymienili termostat i jakis czujnik temperatury bo pokazywalo mi nie cale 90 stopni a jak lepiej pojezdzilem i szybciej to spadało nawet do zera ... po wymianie termostatu pokazuje 101 i wiecej nie przekracza nawet jak poszalałem mocniej .Do tego górny wąż jest gorący a dolny zimny i teraz moje pytania ???
Czy są rózne termostaty ?? ktore szybciej sie otwieraja albo wolniej??i czy to normalne ze gorny wąż mam gorący a dolny zimny???
Czy są rózne termostaty ?? ktore szybciej sie otwieraja albo wolniej??i czy to normalne ze gorny wąż mam gorący a dolny zimny???