Przeszukałem całe forum i nie znalazłem odpowiedzi na mój problem...
Przed wczoraj wymieniłem filtr paliwa i po przejechaniu jakichś 15km auto zaczęło poszarpywać w momencie przyspieszania, jechałem jeszcze przez jakieś 15km i powtórzyło się to ponownie. wczoraj nie jeździłem a dzisiaj jak auto się rozgrzało to strasznie zaczęło szarpać - obroty na jałowym miałem ustawione na 980 a teraz spadają nawet do 780 i wirują do 1000. W czasie jazdy prze gazowałem na jałowym do 3500-4000 obrotów i zaczęło normalnie jechać ale po chwili znowu...
Nie wiem co mam robić...
Kopułka nowa Beru (ma tydzień), świece też... nie wiem o co chodzi a w sobotę przede mną dłuuuga trasa!!!
[1.8 PM] szarpanie w czasie jazdy
- Oofol
- Forum Audi 80
- Posty: 3143
- Rejestracja: 01 gru 2006, 16:26
- Lokalizacja: Karkonosze/ORK
- Kontakt:
Jak na początku napisałem nic nie znalazłem. Tematy są podobne ale dotyczą LPG.
Sprawdziłem już chyba wszystko i wychodzi że to wtryskiwacz... albo sonda bo wtryskiwacz podaje i wyłącza ale daje za mało a w książce przy tych problemach napisano że jeśli nie stwierdzono usterki należy wymienić sondę.... i dalej jestem w lesie...
Sprawdziłem już chyba wszystko i wychodzi że to wtryskiwacz... albo sonda bo wtryskiwacz podaje i wyłącza ale daje za mało a w książce przy tych problemach napisano że jeśli nie stwierdzono usterki należy wymienić sondę.... i dalej jestem w lesie...
- Danek
- Forum Audi 80
- Posty: 3410
- Rejestracja: 27 cze 2007, 13:17
- Imię: Damian
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.2 KK
- Lokalizacja: Mazowsze
- Kontakt:
To mi jednak wygląda na przewody, cewkę WN, moduł zapłonowy albo po prostu źle ustawiony zapłon. Może jak zmieniałeś kopułkę to szarpnąłeś za któryś przewód (zamiast za osłonę) i go uszkodziłeś. Szarpanie w czasie przyśpieszania to dość typowy objaw wypadającego zapłonu. Możesz na próbę odpiąć sondę. Jeśli to wina sondy (wątpię) to powinno się poprawić.
- Oofol
- Forum Audi 80
- Posty: 3143
- Rejestracja: 01 gru 2006, 16:26
- Lokalizacja: Karkonosze/ORK
- Kontakt:
Sondę też już odpinałem i minimalnie się poprawiło.
Wczoraj poluzowałem regulator ciśnienia - membranka odskoczyła i poleciało troszkę paliwa. Potem zresetowałem ECU i odpaliłem poczekałem do osiągnięcia temp. roboczej i włączenia chłodzenia - ani razu nie szarpnęło a obroty były w normie! zaraz jadę się przejechać i zobaczymy co będzie!
Wczoraj poluzowałem regulator ciśnienia - membranka odskoczyła i poleciało troszkę paliwa. Potem zresetowałem ECU i odpaliłem poczekałem do osiągnięcia temp. roboczej i włączenia chłodzenia - ani razu nie szarpnęło a obroty były w normie! zaraz jadę się przejechać i zobaczymy co będzie!