[80 B4 2.0 ABK]Obroty zacinają się

nitro20 · Post autor: **nitro20** » 08 maja 2007, 09:54

Witam po wymianie uszczelki w silniku pojawił sie problem z obrotami mianowicie nie zawsze opadają tj zatrzymują sie na 1400 obr/min czasem opadają do normalnego stanu tj
900 obr/min. przy zacięciu i zatrzymaniu sie na 1400 wystarczy musnąć w pedał gazu i jest ok spadają dalej w dół na 900. Co moze się zacinać? linka raczej nie ponieważ jest dosyć luźno. podłączałem samochod pod komputer i nie było błędów wiec raczej cos mechanicznie chyba.
Proszę o pomoc i z góry dziekuję koledzy
Marcin

Organista18 · Post autor: **Organista18** » 08 maja 2007, 10:05

Ja bym chyba jednak postawił na zacinającą się linkę... ewentualnie też silniczek krokowy, ale to wykazało by błędy na komp, także raczej odpada. Sprawdź dobrze linkę....

PABLO · Post autor: **PABLO** » 08 maja 2007, 11:33

Ja bym stawiał na silniczek krokowy lub przepustnice. U mnie też tak jest czasem. Chyba trzeba będzie to wyczyścić

foxbat · Post autor: **foxbat** » 08 maja 2007, 11:44

silniczek krokowy może się zacinać a przy tym nie wywali błędu - także trzeba to samemu sprawdzić dobrze.

szponi · Post autor: **szponi** » 08 maja 2007, 18:16

Moim zdaniem, to mała przepustnica sie nie domyka, silniczek wchodzi dopiero do akcji jak przepustnica jest całkowicie zamknięta. Najprosciej - zdejmij gumę przy kolektorze dolotowym i zajrzyj do środka. Pootwieraj kilka razy obie przepustnice i bedziesz widzial czy jest ok. Przy ewentualnym czyszczeniu sprawdź też kanaliki podcisnieniowe czy nie sa pozatykane.

Pozdrawiam
Szponi

PABLO · Post autor: **PABLO** » 08 maja 2007, 18:33

A czym tą przepustnice wyczyścić?

Organista18 · Post autor: **Organista18** » 08 maja 2007, 20:51

PABLO pisze:A czym tą przepustnice wyczyścić?

Benzyną ekstrakcyjną np

szponi · Post autor: **szponi** » 09 maja 2007, 16:50

Ja czyściłem u siebie PB95 :mrgreen: Niewielką ilość paliwka mozesz wziąc w następujacy sposób, przy kolokterzo dolotowym odkrecasz przewod paliwowy w pancerzu przy czujniku zimnego wtysku (taki niebieski, klucz 10 lub 13, nie pamietam) podstawić słoiczek, poprosić drugą osobę żeby na chwilkę włączyła i wyłaczyła zapłon i masz paliwko. Jak poleci do kolektora z brudami po czyszczeniu, to nie martw sie tym zbytnio, spali je i wyrzuci ze spalinami. Jak przesadzisz z iloscią paliwa do czyszczenia to go zalejesz. Tym tez zbytnio bym sie nie martił. Przy odpalaniu nózka w podłogę, otwarte 2 przepustnice, nadmiar wyrzuci i odpali. Tylko przy zakrecaniu nie zapomnij założyć z obu stron podkładek, bo może cieknąć, a najlepiej tych samych w te same miejsca i nie ukręć śruby

Powodzonka

Pozdrawiam
Szponi

Dr Klauf · Post autor: **Dr Klauf** » 10 maja 2007, 23:06

Witam ma podobny problem co nitro tyle ze dodatkowo dochdzi do tego troszke nie rowna praca silnika czy moze to byc wina swiec ktore nie wypalaja do konca mieszanki paliwowej lub przestawiony zaplon nie ma problemow z odpalaniem cyka od pierwszego przekrecenia kluczyka

Post autor: **Doc** » 11 maja 2007, 00:10

Dr Klauf, kopułka, palek, przewody, świecie - czyli standard. Od tego zacznij.