Witam To jest mój pierwszy post więc proszę o wyrozumiałość .
Mój problem polega na tym że wieszają mi się obroty na 1200-1300 a czasem nawet 2000 ;/ po jakimś czasie stabilizują się na 1000 ale od czasu do czasu gdy wyrzucę na Luz to znów się zawieszają bywa tak że po odpaleniu obroty sam zaczynają rosnąć bez względu czy jest na Pb czy LPG, dopiero gdy go zduszę biegiem to czasem przestaną rosnąć.
Wymieniłem już Przekaźnik nr 30 , kable zapłonowe , posprawdzałem przepływomierz czy nie łapie lewego powietrza, silniczek krokowy ( regulator biegu jałowego ) wyczyszczony i nie zauważyłem żeby się przywieszał. Dziś kiedy zaglądałem do do przepływomierza zauważyłem że jeden kabelek od podciśnienia ten co steruje przepustnica ciepłego powietrza jest przecięty, więc wymieniłem go na nowy ale obok są jeszcze dwa miejsca na taki kabelek i nie jest tam nic podpięte ? I moje pytanie brzmi: co to jest i gdzie powinno być podpięte ?? (Zdjęcie-- http://img52.imageshack.us/img52/5605/20110108397.jpg ) i czy może mieć to wpływ na wieszające się obroty ?
Dodam że samochód odpala bez problemu, ale czasem resetuje się zegarek jakby robiło się gdzieś przepięcie Przekopałem już forum i próbowałem chyba wszystkiego co tu znalazłem ale niestety problem nadal występuje
Z góry dzięki za odp
[2.0 ABK+LPG] Problem obrotów/Obudowa filtra powietrza.
[2.0 ABK+LPG] Problem obrotów/Obudowa filtra powietrza.
Ostatnio zmieniony 08 sty 2011, 19:01 przez THX911, łącznie zmieniany 2 razy.
Wężyki mogą być przyczyną, a szczególnie ten najdłuższy idący od przepustnicy do obudowy filtra, jeśli go nie ma to silnik łapie lewe powietrze.Wężyk od przepustnicy wpinasz w górną gumę a od dolnej prowadzisz do regulatora klapki drugi wężyk, regulator znajduje się na dole obudowy od strony światła.Najpierw zajmij się nieszczelnością i zobaczymy czy pomoże.
Zrobiłem tak jak mówiłeś krisiun1 ale nie bardzo pomogło dziś odepnę przepławkę i sprawdzę czy będzie poprawa
PS:
No więc tak Odpaliłem samochód i obroty od razu same do góry przełączył się sam na gaz po wyżej 2 tyś a potem opadły do 1800 Obr. otworzyłem maskę odpiąłem kostkę od przepływomierza i nic więc ją podłączyłem. Odpiąłem kostkę od silniczka krokowego ( regulatora wolnych obrotów) i wtedy opadły, gdy podpiąłem go było już normalnie.
Zapomniałem dodać że samochód miał kiedyś wystrzał gazu i była dziura w obudowie filtra powietrza ale jest bardzo szczelnie zaklejona.
W tej chwili już nie mam pojęcia co to może być
PS:
No więc tak Odpaliłem samochód i obroty od razu same do góry przełączył się sam na gaz po wyżej 2 tyś a potem opadły do 1800 Obr. otworzyłem maskę odpiąłem kostkę od przepływomierza i nic więc ją podłączyłem. Odpiąłem kostkę od silniczka krokowego ( regulatora wolnych obrotów) i wtedy opadły, gdy podpiąłem go było już normalnie.
Zapomniałem dodać że samochód miał kiedyś wystrzał gazu i była dziura w obudowie filtra powietrza ale jest bardzo szczelnie zaklejona.
W tej chwili już nie mam pojęcia co to może być