[all 2.0 AAD] glupiejace obroty po nagrzaniu silnika

andi00 · Post autor: **andi00** » 18 cze 2012, 16:37

Witam moze ktos sie juz spotkal z moim problemem mianowicie odpalam swoja qp wszystko ladnie pieknie ale po nagrzaniu silnika do ok 85 90 stopni strasznie spadaja mi obroty w trakcie jazdy (wysprzeglenie) do 500rpm auto nie gasnie i no jakis 3-4sek wracaja do normy a kiedy zalacza sie 1 raz wentylator obroty mam na 1100rpm (na biegu jalowym i juz nie spadaja jak wczesniej) i jak wciskam pedal gazu obojetne do jakiej wartosci obrotowej obroty wracaja do 1500rpm i tak zostaja, przy zgaszeniu i ponownym odpaleniu wszystko wraca do normy ale obroty dalej mi spadaja. Uprzedzam ze wymienilem czujniki cieczy chlodzacej (na kruccu) swiece kable, Prosciej juz tego nie potrafie wytlumaczyc.Z gory dzikuje za pomoc

KoralB3 · Post autor: **KoralB3** » 22 cze 2012, 19:26

Przyłączam się do pytania,podczas rozgrzania obroty falują czasem zgaśnie: silnik 2.0 ABK

andi00 · Post autor: **andi00** » 22 cze 2012, 19:34

a krokowca juz moczyles??

KoralB3 · Post autor: **KoralB3** » 22 cze 2012, 20:03

andi00, jeszcze nie .. Wymieniłem już lambde,przepływke uszczelniłem lepiej filtr żeby nie łapało powietrza,zmieniłem gumę od przepływki na lepszą.. Jeszcze się zastanawiam nad krokowcem tak jak napisałeś i nad ustawieniem zapłonu poprawnie bo mam na oko ustawiony.. Ale po odłączeniu wtyczki od krokowca auto gaśnie czyli nie jest uszkodzony chyba .

andi00 · Post autor: **andi00** » 22 cze 2012, 20:34

no zaplon to przedewszystkim nic nie kosztuje takze zaczal bym od tego pozniej krokowca do benzynki ekstrakcyjnej i zobaczyc czy bedzie poprawa

damianek1234561 · Post autor: **damianek1234561** » 22 cze 2012, 21:02

a ja bym sie podpial pod vag-a i zobaczyl co w trawie piszczy

KoralB3 · Post autor: **KoralB3** » 22 cze 2012, 21:54

VAGa już miałem dwa błędy po zmianie silnika : lambda i przepływka

1.8s · Post autor: **1.8s** » 22 cze 2012, 22:20

Panowie.

Miałem coś takiego w JN. Winowajcą był przekaźnik pod kierownicą. Dziadek zaniósł do go kolegi, który go polutował i wszystko śmiga. Mój stary post. Nie mam pewności że to Wam pomoże ale może nadzieje jakaś jest.

Kod: Zaznacz cały

Wiem że to odkop starego tematu ale może pomogę innym. 

Kolego miałem tą samą sytuację i mi pomogła naprawa przekaźnika który się znajduję pod kierownicą. Musisz odkręcić półkę pod kierownicą, za nią znajduję się kilka przekaźników. Za nowy w serwisie Audi chcieli 280zł &#40;cena z 2010r&#41;, przekażnik jest do naprawy. Mój dziadek poszedł do kolegi który wymienił kilka części. Po tej naprawie auto chodzi jak szwajcarski zegarek. Jestem na 100% pewien że to pomoże Ci. 

Tutaj masz symbol przekaźnika 
811 905 343 
LDA 12v 
TFK 
371 281 425 
GERMANY

KoralB3 · Post autor: **KoralB3** » 26 cze 2012, 19:38

A jest różnica jeśli u mnie ten przekaźnik został z 1.8 a wrzuciłem ABK?

Audi Sport · Post autor: **Audi Sport** » 26 cze 2012, 22:20

KoralB3 pisze:A jest różnica jeśli u mnie ten przekaźnik został z 1.8 a wrzuciłem ABK?

Od JN ten przekaźnik nie podejdzie to zupełnie inny system zasilania. W ABK masz bardzo znany przekaźnik nr. "30", który po latach dostaje zimnych lutów i jest winowajcą niestabilnych obrotów lub przyczynia się do tego.

Numer przekaźnika: 165 906 381

Zresztą temat poruszany od dawien dawna...

https://audi80.pl/b4-abk-wymiana-prz ... t39094.htm
https://audi80.pl/b4-abk-przekaznik- ... t22250.htm

KoralB3 · Post autor: **KoralB3** » 27 cze 2012, 12:05

Dzisiaj przelutowałem przekaźnik 30 i wszystko tak jak było tak jest. mam też problem ponieważ na zdjęciu tutaj :

http://images24.fotosik.pl/290/a2f71965e7e9c9c5med.jpg jest przekaźnik 305 ja zamiast takiego mam 259. Daje fotkę jak to u mnie wygląda.. Czy wyregulowany na oko zapłon może być przyczyną skaczących obrotów? na gazie jest troszkę lepiej ale nie zawsze.

benek9202 · Post autor: **benek9202** » 14 paź 2012, 23:05

Czy rozwiązałeś swój problem? mam u siebie podobny w abk

rafalaudi1 · Post autor: **rafalaudi1** » 17 paź 2012, 20:32

Spadanie obrotów to moim zdaniem lewe powietrze. Myślę że warto sprawdzić gumę dolotu. W ABK często robią się dziury od strony blachy kilicha podłużnicy. Trzeba to dokładnie sprawdzić.