Witam, otóż wymieniłem w mojej audicy swiece gdyż elektrody były już powypalane(Denso). Przed wymianą silnik pracował równiutko, teraz po założeniu nowych (iskra) silnik co jakiś czas prycha przycina się, przestawiłem delikatnie zapłon i lekko sie uspokoiło aczkolwiek wiem że nie jest do konca tak jak powinno bo nadal ma delikatne podrygi jakby dostawał padaczki a obroty falują minimalnie, sprawdzałem świece poprzez wykrecenie każdej z osobna nowej i wrecałem jedną starą żeby sprawdzić czy przypadkiem któraś z nowych nie jest trafna ale nadal to samo sprawdziłem 3 świece ale w zwiazku z brakiem czasu zaniechałem dalszych testów wolnym czasem jeszcze sprawdze tą jedną chociaż wątpie że nowe świece są uszkodzone. Co może być przyczyną? czy należy ustawiać przerwę na świecy? w związku z tym iż samochód jeździ dużo na gazie wybrałem model przeznaczony do gazu czyli 01G FE65PXS tak jak podawał katalog. Proszę o rady
Samochodem jeździ się bezproblemowo, podczas jazdy nie ma żadnego przerywania szarpania, strat mocy, jeździ sie przyjemnie jedynie na wolnych obrotach wystepuja anomalia