[80 B4 2.0 ABT] Montaż lusterka wewnętrznego
-
- Forum Audi 80
- Posty: 17
- Rejestracja: 18 wrz 2008, 13:50
- Lokalizacja: TORUŃ
[80 B4 2.0 ABT] Montaż lusterka wewnętrznego
Witam wszystkich posiadaczy audi,mam pytanie-jak zamontować lusterko wewnętrzne,ponieważ zostało one wyrwane razem z podstawą,chyba na klej ale jaki? za wszelkie info dziękuję.
- Silvesters
- Forum Audi 80
- Posty: 107
- Rejestracja: 13 wrz 2007, 22:55
- Lokalizacja: Zgorzelec
Taka prawda, jedz niech ktos Ci to zrobi. Ja ostatnio dla ojca kleilem, najpierw na specjalny klej do tego przykleiłem ten uchwyt do lusterka i jak klej wysechl chcialem wdusic lusterko na ten uchwyt i w momencie kiedy ono sobie wskoczylo pekla mi szyba. I w ten sposob poszedłem pare stów w plecy bo szybe musialem kupic
-
- Forum Audi 80
- Posty: 17
- Rejestracja: 18 wrz 2008, 13:50
- Lokalizacja: TORUŃ
Mi też ostatnio odpadło lusterko. Akurat miałem trochę szczęścia w nieszczęściu bo byłem u rodziny w okolicach Jarosławia i w ten sam dzień miałem wracać do Warszawy . Także dobrze, że odpadło mi przed wyjazdem, a nie w trasie .
Rozwiązanie proste: zakład wstawiający szyby samochodowe. 10 minut roboty profesjonalisty: oznaczenie miejsca na szybie z zewnątrz, usunięcie acetonem starego kleju, przygotowanie szyby pod klej, przygotowanie lusterka (gość nawet nie wyciągnął tego kapselka - kleił całe), nałożenie kleju i przyklejenie. Chwilę przytrzymał i kazał przez następne 15-20 minut nie ustawiać jeszcze. Koszt operacji 15zł. A, i jeszcze szybę umył tam gdzie zaznaczył pisakiem i od środka, żeby nie było resztek kleju .
Rozwiązanie proste: zakład wstawiający szyby samochodowe. 10 minut roboty profesjonalisty: oznaczenie miejsca na szybie z zewnątrz, usunięcie acetonem starego kleju, przygotowanie szyby pod klej, przygotowanie lusterka (gość nawet nie wyciągnął tego kapselka - kleił całe), nałożenie kleju i przyklejenie. Chwilę przytrzymał i kazał przez następne 15-20 minut nie ustawiać jeszcze. Koszt operacji 15zł. A, i jeszcze szybę umył tam gdzie zaznaczył pisakiem i od środka, żeby nie było resztek kleju .
Moje lusterko również ostatnio w czasie jazdy zostało mi w rękach, przeraziłem się lekko, bo dotąd myślałem, że to niemożliwe, a jednak. Natychmiast po powrocie do domu poszukałem na forum i natknąłem się na ten oto temat, który bardzo mi pomógł - chciałem już chwycić kropelkę i lecieć do auta. Dziś odwiedziłem szklarza, zapłaciłem 20zł, cała akcja trwała ze 20 minut i jest zrobione fachowo - wyczyszczone, odtłuszczone, dużo kleju (jeżeli mogę zrobić małą reklamę to byłem w zakładzie Auto-kram na ul. Krakowskiej we Wrocławiu i polecam tych Panów). Proponuję także temat przenieść z działu "Na każdy temat" do działu "Nadwozie i wnętrze" - tam chyba bardziej pasuje i oczywiście pomaga ludziom.
Pozdrawiam!
Pozdrawiam!