Problem polega na tym, że przy włączonych światłach miałem trzeszczenie w radiu, światła gasiłem-trzeszczenie ustawało, nizależnie czy włączony czy zgaszony silnik.
Usterka najprawdopodobnie jest w oświetleniu schowka w kabinie, bo jak otworzę schowek (światła zapalone) wtedy trzaski ustają (nie będe jezdził z otwartym schowkiem

). Wydaje mi się że chyba jest słaby styk żaróweczki(świeci) albo coś podobnego...związanego ze schowkiem...
Pytanie moje : Jak dostać się do żarówki,czy trzeba demontować schowek?