Forum Audi 80 Klub Polska

Witam. Chciałbym Was prosić o rozpoznanie jaką instalację gazową mam zainstalowaną w aucie. Wyczytałem już z forum, że LPG w NG to błąd, ale takie auto już kupiłem i gaz traktuję jak zło konieczne.

Oto lista elementów mojej instalacji LPG przepisana dosłownie z faktury zakładu Alma Bis z Zielonej Góry (może ktoś coś słyszał o nich):
1. kit mini Lovato Elektronic wtrysk
2. trójnik wodny D16/16/16
3. zbiornik ZT 630/60
4. wielozawór Tomassetto 250/30
5. sensor rezerwy Tomasseto
6. redukcje-przekaźnik
7. komputer Stag-50
8. opaska 16-27
9. przewód gazowy /metan D12*19
10. przewód miedziany D6*1
11. przewód miedziany D8
12. mikser wtrysk K-jetronic (AUDI)
14. klapa p/w D60 m/m
15. sprężyna do węży wodnych

Pytania:
a) Jakiej generacji jest to instalacja?
b) Jakie są Wasze opinie na temat powyższej instalacji?
c) Czy oznaczenie RG90 odnosi się do "mocy" reduktora (90KM)? Jeśli tak, to pewnie jest za słaby...
d) Czy serwis i regulacja takiej instalacji jest trudny i kosztowny?

Przy okazji chciałbym zapytać w sprawie następującego problemu, który objawił się dzisiaj: auto przyspiesza na LPG do około 3,5-4 tysięcy obrotów - więcej nie chce/nie może. Przy tej granicy naciskanie pedału gazu powoduje dodatkowo dławienie się auta.
Jeszcze wczoraj takiego zachowania nie było... Na benzynie auto wkręca się na obroty normalnie. Świece mają przejechane około 3tkm.

Pytanie:
e) Czy przyczyną może być membrana reduktora i/lub filtr gazu?

Na koniec dodam, że auto na benzynie pracuje poprawnie, wolne obroty w normie.
Na gazie niestety jest gorzej. Występuje falowanie wolnych obrotów (w granicach 300-1100 obrotów), zdarzało się też zawieszanie obrotów na poziomie około 2100 obrotów (szczególnie po zatankowaniu gazu "do pełna" o ile ma to jakieś znaczenie).

Za odpowiedzi i sugestie z góry dziękuję.

a) II generacja
b) Sterownik Stag-50 firma dobra ale chyba najuboższy w opcje komputer do LPG tzw. mini-lambda nie ma wejścia sygnału TPS i emulatora wtrysku ale tym się nie martw tego w NG nie ma gdzie podłączyć. Reduktor (parownik) Lovato bardzo prosty w konstrukcji przez to żywotny i odporny na katowanie. Na tym forum jeden z najczęściej polecanych reduktorów.
c) Tak do mocy ale w kW, 90kW=120KM ale nie martw się pewnie mikser LPG dławi silnik do podobnej albo niższej mocy.
d) Nie jest bo to prosta instalacja <szukaj>
e) Tak, ale zacznij od regulacji i wymiany filterka gazu. Można także spuścić syfy z reduktora korkiem spustowym.

Dużo masz już nalatane kilometrów na tym parowniku? Lepiej coś z nim zrób bo przez to rozregulowanie możesz zaliczyć strzała i będziesz masz miał problemy z pracą silnika na benzynie.

michal__ pisze:Z reguły samochód lepiej chodzi na wiekszym parowniku, przydałby się troche większy..
Co nie wpływa na spalanie. Generalnie wszyscy polecają większy parownik niż 140HP, auto będzie żwawsze. BTW Dbaj o przewody, świece itd.

U mnie jest reduktor do 300 KM i niestety ale im większy reduktor tym autko będzie więcej palić. Ale za to jak kolega wyżej napisał będzie też bardziej żwawsze. NG ma to do siebie że ma czasami swoje humorki. Obroty lubią falować,autko lubi gasnąć itp. Najważniejsze jest aby trzymać w dobrej kondycji cały ukł. zapłonowy i instalację lpg.

sopi pisze:Przy okazji chciałbym zapytać w sprawie następującego problemu, który objawił się dzisiaj: auto przyspiesza na LPG do około 3,5-4 tysięcy obrotów - więcej nie chce/nie może. Przy tej granicy naciskanie pedału gazu powoduje dodatkowo dławienie się auta.

Przyzwyczaj się bo to raczej normalne.Jedynie co może to zmienić to zamontować blosa.

Jeśli nie byłeś jeszcze u gazowników , to powinieneś pojechać do nich na regulację. Czasami to dużo pomaga , a koszt około 40 zł

Dzięki za odpowiedzi. Z papierów wynika, że auto na gazie zrobiło około 50tkm. Sama instalacja została zamontowana w styczniu 2007r.
Bariera obrotów wcześniej nie występowała i bez problemów auto wkręcało się na wysokie obroty.

Pierwszym krokiem będzie wymiana filtra gazu. Później odkręce korek spustowy w reduktorze, w którym podobno zbiera się jakiś syf.
Jeśli to nie pomoże i starczy odwagi, to rozbiorę reduktor (Lovato RG90) i wymienię membrany.

Tu moje pytanie: czy po wymianie membran przy założeniu, że nie ruszę żadnych śrub regulacyjnych (o ile jest to możliwe) będzie konieczna wizyta u gazownika?

Jechać do gazownika na ustawienie, po takiej ingerencji wskazane.