Witam. mam uszkodzony,urwany drucik czujnika powietrza w przepływce. Drucika niestety nie posiadam:( Czy można go czymś zastąpić? np. dolutować jakiś inny?
I jeszcze jedno pytanko:Jaka jest różnica poza ceną:) w przepływce od 1.9 tdi a ABK?? może wystarczyłoby przerzucić górę z potencjometrem bo na zdjęciach wydają się być podobne. A może przeływka od vectry 2.0 8v po przeszczepie góry??
Z góry dziękuje i pozdrawiam.
[B4 ABK + LPG] czujnik powietrza przepływomierza??
- Francis1982
- Forum Audi 80
- Posty: 1728
- Rejestracja: 15 sty 2009, 16:57
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Od opli to wiem, że spalanie potem rośnie. Chyba są inne oporności na ścieżkach i ECU głupieje. W TDi może być to samo.
Ale zapytam tak. Jak Ci się to objawia, że masz uwalony czujnik temperatury zasysanego powietrza? Musiałbyś podpiąć pod VAG i odczytać wartość. No i nie wiem za bardzo jak to może wpływać na zawartość mieszanki. ECU bierze pod uwagę: temperaturę (niebieski), nasycenie spalin (sonda lambda), otwarcie przepustnicy (czujnik TPS), kąt zapłonu (czujnik spalania stukowego). Jak chodzi normalnie to nie ruszaj.
Jeżeli:
-nie było strzału gazu,
-silnik nie ma przerw w pracy w całym zakresie obrotów,
-nie fiksuje na wolnych obrotach,
-spalanie jest na poziomie ABK
najlepiej zostawić to jak jest i zapomnieć o takim czujniku.
Ale zapytam tak. Jak Ci się to objawia, że masz uwalony czujnik temperatury zasysanego powietrza? Musiałbyś podpiąć pod VAG i odczytać wartość. No i nie wiem za bardzo jak to może wpływać na zawartość mieszanki. ECU bierze pod uwagę: temperaturę (niebieski), nasycenie spalin (sonda lambda), otwarcie przepustnicy (czujnik TPS), kąt zapłonu (czujnik spalania stukowego). Jak chodzi normalnie to nie ruszaj.
Jeżeli:
-nie było strzału gazu,
-silnik nie ma przerw w pracy w całym zakresie obrotów,
-nie fiksuje na wolnych obrotach,
-spalanie jest na poziomie ABK
najlepiej zostawić to jak jest i zapomnieć o takim czujniku.
Po wyjęciu przepływomierza okazało się ze czujnik temperatury wlotowej (tak to się chyba nazywa bo nie jestem pewny) jest urwany. I chyba ma on jakiś wpływ na pracę silnika? Nie trzyma obrotów. Na w pełni sprawnym przepływomierzu jest ok.
A co do opla i 1.9 tdi to myślę nad przekładką góry z potencjometrem. Może ktoś próbował ?
A co do opla i 1.9 tdi to myślę nad przekładką góry z potencjometrem. Może ktoś próbował ?
- Francis1982
- Forum Audi 80
- Posty: 1728
- Rejestracja: 15 sty 2009, 16:57
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Najtaniej będzie jak znajdziesz wartość oporności dla przypuśćmy 10-15 st C powietrza wlotowego (teraz pewnie myśli, że jest mróz jakieś -40 i razem z niebieskim głupieje ECU) . Do tego potrzebujesz kogoś ze sprawną przepływką. Mierzysz aktualną oporność, "komponujesz" sobie taki rezystorek i lutujesz w miejsce czujnika.
Co do TDi to oporności mogą być inne. No i inne jest ciśnienie (podciśnienie) zasysanego powietrza. Po takim zabiegu należałoby z analizatorem spalin wyregulować sprężynę naciągu przepływki. Wiem, że ludzie kupowali z omegi lub vectry przepływki a potem spalanie wzrastało. I to znacznie.
Co do TDi to oporności mogą być inne. No i inne jest ciśnienie (podciśnienie) zasysanego powietrza. Po takim zabiegu należałoby z analizatorem spalin wyregulować sprężynę naciągu przepływki. Wiem, że ludzie kupowali z omegi lub vectry przepływki a potem spalanie wzrastało. I to znacznie.
francis1982 naciag sprezyny wystarczy zrobić z pomocą VAG 12%-15% przy 850 obr/minFrancis1982 pisze:Najtaniej będzie jak znajdziesz wartość oporności dla przypuśćmy 10-15 st C powietrza wlotowego (teraz pewnie myśli, że jest mróz jakieś -40 i razem z niebieskim głupieje ECU) . Do tego potrzebujesz kogoś ze sprawną przepływką. Mierzysz aktualną oporność, "komponujesz" sobie taki rezystorek i lutujesz w miejsce czujnika.
Co do TDi to oporności mogą być inne. No i inne jest ciśnienie (podciśnienie) zasysanego powietrza. Po takim zabiegu należałoby z analizatorem spalin wyregulować sprężynę naciągu przepływki. Wiem, że ludzie kupowali z omegi lub vectry przepływki a potem spalanie wzrastało. I to znacznie.
Ostatnio zmieniony 15 mar 2012, 10:36 przez tomek1982, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 7334
- Rejestracja: 25 sty 2007, 08:37
- Imię: Andrzej Cz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
Tam może być czujnik który ma 2000-3000Ω przy 20°C, najlepiej mieć potencjometr taki, którym można można ustawić zakres 200-5000Ω i patrzeć na vagu jak jest temperatura zasysanego powietrza, później zmierzyć opór jaki jest na potencjometrze i dobrać termistor.
Albo poszukać informacji (jak nikt nie napisze) jaki termistor tam idzie i zrobić to aby było tak jak w oryginale.
Albo poszukać informacji (jak nikt nie napisze) jaki termistor tam idzie i zrobić to aby było tak jak w oryginale.
- Francis1982
- Forum Audi 80
- Posty: 1728
- Rejestracja: 15 sty 2009, 16:57
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
francis1982 naciag sprezyny wystarczy zrobić z pomocą VAG 12%-15% przy 850 obr/min[/quote]
Robiłem tak w swoim ABK. Jak miałem stary przepływomierz. To nie jest prawda te 12-15% "załadowania" silnika. Ustawiałem tak i szalał na wolnych obrotach. Był bardzo niestabilny. Najlepiej pracował u mnie w zakresie 18%. No i spalanie też było wówczas na poziomie 11 LPG po mieście. Każdy silnik już jest nieco inaczej wyeksploatowany (męczy się też z biegiem czasu sprężyna przepływomierza). Dla w pełni sprawnego silnika może i jest to 12-15. I przy dobrze ogarniętej reszcie.
Robiłem tak w swoim ABK. Jak miałem stary przepływomierz. To nie jest prawda te 12-15% "załadowania" silnika. Ustawiałem tak i szalał na wolnych obrotach. Był bardzo niestabilny. Najlepiej pracował u mnie w zakresie 18%. No i spalanie też było wówczas na poziomie 11 LPG po mieście. Każdy silnik już jest nieco inaczej wyeksploatowany (męczy się też z biegiem czasu sprężyna przepływomierza). Dla w pełni sprawnego silnika może i jest to 12-15. I przy dobrze ogarniętej reszcie.
Dzięki za pomoc koledzy. Wczoraj dostałem przepływkę za przysłowiowe piwo)tylko przycinała się klapka. Po rozebraniu przeszlifowałem i już chodzi płynnie. Problem był w tym że nie trzymał obrotów. Zmniejszyłem naciąg sprężyny tylko tak na oko:) Narazie się wydaje wszystko w porządku. A w między czasie powalczę z tym czujnikiem.