[80 B3 1.6 PP] duze spalanie LPG

seba6891 · Post autor: **seba6891** » 22 gru 2008, 23:00

Mam autko jak w temacie i pali mi w mieście 14-15 litrów LPG. Jazda eco poza godzinami szczytu więc coś na pewno jest nie tak. Instalacja jest w tym autku od ok roku.

wujo1 · Post autor: **wujo1** » 22 gru 2008, 23:02

u mojego wujka tez tak jest w b4 2.0 pali mu 18

seba6891 · Post autor: **seba6891** » 22 gru 2008, 23:32

tyle że to 2.0 a mój to skromne ale o dziwo żwawe 1.6

wujo1 · Post autor: **wujo1** » 22 gru 2008, 23:34

jak masz gwarancje to niech ci naprawię lub wymontują i oddadzą kase

seba6891 · Post autor: **seba6891** » 22 gru 2008, 23:54

i tu pojawia się problem. LPG założył poprzedni właściciel który cytuje "ja tam na spalanie jestem przyzwyczajony" (posiada audi C5 2.8 i może dlatego) a instalka ma rok i 3 miesiące

nitromek · Post autor: **nitromek** » 23 gru 2008, 02:25

Kolego nie wiem jak Ci palił wcześniej, ale po pierwsze zrobiło się chłodniej, po drugie silnik ma niewiele koników żeby jeszcze na lpg pchać wcale nie lekką budę, mój kolega ma Renault Laguna pierwszą generację silnik 1.8 70-cio konny i teraz pali mu tak jak u ciebie, a w lato to około 10-12l u niego na zimę wzrasta spalanie, a autko ma już trzecią zimę.

Lisek · Post autor: **Lisek** » 23 gru 2008, 09:54

Kolego ja ci radze sprawdź filtr powietrza, moze jest brudny jesli to nie to, to sprawdź;
-filterek gazu
-lub przykręć srybe regulacyjna na przewodzie,który wychodzi z parownika do gaznika to jest taki gruby przewód, zaznacz sobie położenie śróby i wkręć ja na max licząc przytym obroty., a następnie wkręć np. o 2 obroty mniej
-spuść "olej" z parownika jak będziesz miał rozgrzany silnik to na dole parownika jest korek spustowy, z niego będzie leciała śmierdząca ciecz przypominająca olej.
Ja mam taki sam silnik i pali 10 lpg

goldi j51 · Post autor: **goldi j51** » 23 gru 2008, 12:52

Powiem w ten sposób mając taki sam typ silnika.Na pewno silnik 1,6 będzie palił więcej niż 2,0 ponieważ musisz go bardziej cisnąć
Druga sprawa co do spalania ja swoim robie około 280 kilometrów na 34 litrach .Według mnie przydała by się regulacja gazu w zakładzie który się specjalizuje w lpg samym kręceniem możesz sobie jeszcze pogorszyć sprawę jak za mocno dokręcisz autko będzie mułowate a jak za bardzo odkręcisz to zacznie palić 20 litrów na 100km.Wiadomo teraz jest okres zimowy autko też troszkę będzie więcej palić raz że dłużej się nagrzewa i szybko stygnie

seba6891 · Post autor: **seba6891** » 23 gru 2008, 18:01

Dziękuje koledzy. Może faktycznie gaz za bardzo jest rozkręcony zwłaszcza ze różnica w osiągach między LPG a Pb nie jest aż tak duża. Dlatego jak niunie zaleje na święta to jej przykręcę LPG. Oczywiście po świętach regulacja instalki też się przyda.
Lisek rozumiem że ta metoda z liczeniem obrotów śrubki zdała egzamin u Ciebie? (pierw wkręcić i popuścić o 2 obroty czy, pierw wykręcić i dokręcić o 2)

Ps. Wesołych Świat i tysięcy bezproblemowo przejechanych kilometrów swoimi autkami.

Danek · Post autor: **Danek** » 23 gru 2008, 20:26

Lisek pisze:zaznacz sobie położenie śróby i wkręć ja na max licząc przytym obroty., a następnie wkręć np. o 2 obroty mniej

Bez urazy ale stanowczo odradzam kręcenie na pałę registrem i pozostałymi śrubami regulacyjnymi. Można sobie narobić większej biedy. Niekoniecznie od razu. Dopiero po jakimś czasie może się okazać np., że mamy wielką dziurę w gniazdach zaworowych - a było tak fajnie palił tylko 10 l pomieście -

. Jak regulacja I generacji to tylko z analizatorem spalin lub ostatecznie w oparciu o wskazania sondy lambda (jeśli występuje w aucie).

goldi j51 · Post autor: **goldi j51** » 23 gru 2008, 20:37

Dokładnie jak kolega Danek napisał <ok> właśnie to miałem namyśli

Lisek · Post autor: **Lisek** » 23 gru 2008, 21:04

Najpierw wkręcić a potem wykręcić np. o 2 obroty mniej. Oczywiście Danek ma rację jesli będzie zamocno skręcony gaz to może sie stać to oczym on mówi. Ale jak będzie palił w granicach 10 lpg to nic sie nie powinno dziać. W mojej audi spalanie sie zamyka 9,7 do 10,5lpg.

seba6891 · Post autor: **seba6891** » 23 gru 2008, 22:11

ale spuszczanie "oleju" z parownika nie zaszkodzi...podobnie jak oblukanie filtrów powietrza i LPG oraz przewodów (chociaż gazu nie czuć)