Forum Audi 80 Klub Polska

Witam. Mam taki problem że jak jade już na gazie, silnik rozgrzany to potrafi tak jakby odciac gaz i auto gaśnie. Na PB nie ma tego problemu. Na gazie różnie moge przejechac 50 km i nie zgaśnie a czasem po 5 km zgaśnie nawet jak silnik jest rozgrzany do 50. Pali na dotyk na gazie i obroty równiutkie. Jak jade i czuje ze mi odcieło gaz to taki efekt jak by zapłon wyłączyć i nieraz dodaje szybko gaz pare razy i tak jakby ktoś włączył gaz i dalej jade na gazie a nieraz dodawanie gazu nie pomaga. Zatrzymuje sie i nieraz na gazie odpali od razu a nieraz nie odpali. Filtr wymieniony od gazu i parownik ustawiony na analizatorze. Pali 9l na 100. Wszystkie kostki przepatrzyłem i ok wyczysciełem i daleje to samo. Moze to być wina przełącznika bo jest lekko ciepławy. Instalacja Elpigaz, reduktor lovato zrobione na nim 80 tys. Gaz tankowany tylko Orlen. Ale jak by był przełącznik to co miało by do tego że jak mi zgasnie i w trakcie jazdy nie wysprzeglajac jadac na biegu dodaje szybko pedał gazu to nieraz dostanie gaz i jedzie dalej a nieraz to nie pomaga.

Na przewodzie między parownikiem, a mikserem masz silniczek krokowy, czy śrubę do regulacji? Wg mnie to albo zawór się zacina, albo gdzieś na przewodach nie łączy. Pozdrawiam