[B4 2.3 NG] Gasnie i wariuja obroty na LPG
-
- Forum Audi 80
- Posty: 221
- Rejestracja: 26 sie 2011, 14:09
[B4 2.3 NG] Gasnie i wariuja obroty na LPG
Problem jest w tym ze gdy podjeżdżam do skrzyżowania auto gasnie albo trzyma 200-300 obr albo ma 1500 obr , po wyłaczeniu i ponownym uruchomieniu silnika wszystko chodzi dobrze przez chwile i znowu to samo. Na benzynie jest wszystko ok
- patrykk007
- Forum Audi 80
- Posty: 166
- Rejestracja: 28 sty 2011, 17:21
- Lokalizacja: Złotoryja
- damianek1234561
- Forum Audi 80
- Posty: 605
- Rejestracja: 27 maja 2009, 18:35
- Lokalizacja: Gdynia
-
- Forum Audi 80
- Posty: 221
- Rejestracja: 26 sie 2011, 14:09
- damianek1234561
- Forum Audi 80
- Posty: 605
- Rejestracja: 27 maja 2009, 18:35
- Lokalizacja: Gdynia
no i pytanie czy odpowiedni parownik? odpuscicie sobie te do 140 KM, ten wyzszy - 180 KM bodajze sprawuje sie o wiele lepiej.
apropo bolaczek w NG to glowna jest taka ze silnik nie lubi gazu w zwiazku z czym ma swoje fochy pozniej... a powodow falujacych i niskich obrotow moze byc kilka.
Krokowiec, dolot, dawka, mieszanka....
najlatwiej dolot sprawdzic zaciskajac poszczegolne jego gumowe elementy. jezeli silnik nie zgasnie tzn ze gdzies lewe powietrze chapie... krokowca w nafte na dobre, pozniej przedmuchac, przeczyscic b.ekstrakcyjna...
powinno sie poprawic...
apropo bolaczek w NG to glowna jest taka ze silnik nie lubi gazu w zwiazku z czym ma swoje fochy pozniej... a powodow falujacych i niskich obrotow moze byc kilka.
Krokowiec, dolot, dawka, mieszanka....
najlatwiej dolot sprawdzic zaciskajac poszczegolne jego gumowe elementy. jezeli silnik nie zgasnie tzn ze gdzies lewe powietrze chapie... krokowca w nafte na dobre, pozniej przedmuchac, przeczyscic b.ekstrakcyjna...
powinno sie poprawic...
-
- Forum Audi 80
- Posty: 221
- Rejestracja: 26 sie 2011, 14:09
- damianek1234561
- Forum Audi 80
- Posty: 605
- Rejestracja: 27 maja 2009, 18:35
- Lokalizacja: Gdynia
na krokowca bym nie stawial skoro na benzynie jest ok
ktora gume od dolotu masz troche sparciala? musisz tak jak kolega pisze pozaciskac przewody od dolotu pokolei po ruszac i patrzec jak silnik nie zgasnie to gdzies jest dziura ale tez stawiam na zla regulacje gazu
[ Dodano: 2011-10-02, 10:03 ]
a i jeszcze jedno pod parownikiem masz taka srube na ibmus plastikowoa rozgrzej delikatnie auto a potem (oczywiscie zgas silnik) i odkrec ta srube azeby spuscic syf z parownika
ktora gume od dolotu masz troche sparciala? musisz tak jak kolega pisze pozaciskac przewody od dolotu pokolei po ruszac i patrzec jak silnik nie zgasnie to gdzies jest dziura ale tez stawiam na zla regulacje gazu
[ Dodano: 2011-10-02, 10:03 ]
a i jeszcze jedno pod parownikiem masz taka srube na ibmus plastikowoa rozgrzej delikatnie auto a potem (oczywiscie zgas silnik) i odkrec ta srube azeby spuscic syf z parownika
-
- Forum Audi 80
- Posty: 221
- Rejestracja: 26 sie 2011, 14:09
- damianek1234561
- Forum Audi 80
- Posty: 605
- Rejestracja: 27 maja 2009, 18:35
- Lokalizacja: Gdynia
-
- Forum Audi 80
- Posty: 221
- Rejestracja: 26 sie 2011, 14:09
jeszcze nie tylko to jest dziwne troche bo jezdze do szkoly 12 km i po oklolicy to nic sie nie dzieje oborty na gazie trzyma 900 ale jade gdzies dluzej to zaczyna wariowac i np jechałem ostatnio do niemiec to wydaje mi sie ze temp silnika powinna byc caly czas 90 a jest np troche ponad 50 albo 70 , nie wiem czy to nie jakis czujnik temp
- damianek1234561
- Forum Audi 80
- Posty: 605
- Rejestracja: 27 maja 2009, 18:35
- Lokalizacja: Gdynia
-
- Forum Audi 80
- Posty: 221
- Rejestracja: 26 sie 2011, 14:09
- damianek1234561
- Forum Audi 80
- Posty: 605
- Rejestracja: 27 maja 2009, 18:35
- Lokalizacja: Gdynia
-
- Forum Audi 80
- Posty: 221
- Rejestracja: 26 sie 2011, 14:09
to znaczy inaczej , przytrafiło sie to tylko raz ale bylo cos takiego ze jechałem na gazie i zatrzymałem sie na poboczu i auto zgasło , wiec probuje je odpalic na gazie i nic nawet nie zaskakuje , przełaczyłem na benzyne po kilku sekundach na benzynie załapał i chodzi rowno na 900 obr , wiec przygazowałem i chciałem wrzucic na gaz a tu nic , dodaje gazu a on gasnie , robiłem tak kilka razy i za ktoryms razem przełaczył sie na gaz ale chodził tylko jak dawałem gazu po 4-5 tys i tak jakby strzelał w wydech ale tak slabo , jak pusciłem gaz odrazu gasł. Nie chciał chodzic na gazie wiec przełaczyłem na benzyne bo na benzynie chodzi dobrze i wróciłem do domu , po paru godzinach odpaliłem go na benzynie przełaczyłem na gaz i chodzi tylko jest tak jak wczesniej chodzi dobrze , jak mu odbije zaczyna falowac i gasnac jak dojezdzam do skrzyzowania , na bezynie wszystko ok