Z góry przepraszam jeżeli tak temat już był ale nie mogę nigdzie bo znaleźć mianowicie mój problem polega na
Kiedy odpalam samochód na zimnym silniku to jest wszytko okej tylko raz obroty pójdą szybko do dołu A potem stoją na 1100 I jest wszytko super problem się zaczyna jak złapie już temperaturę 90 stopni wtedy silnik na biegu jałowym zaczyn się trząść i obroty delikatnie falują pomiędzy 900 a 1000 dodam że na gazie jest wszytko okej silnik igłą silnik ma moc auto podczas jazdy bardzo ładnie się zachowuje nie przerywa od razu reaguje na padał gazu itd..
Gaz to stag 300-4 silnik po generalnym remoncie cały nówka sztuka,przepustnica działa,silniczek krokowy sprawny brak błędów na komputerze
A i kiedy jeżdżę na benzynie śmierdzi gazem A kiedy przełączam na gaz nic nie śmierdzi
Czy jest ktoś w stanie mi pomóc bo nie mam pojęcia o co tej babci chodzi z góry dziękuję i pozdrawiam
