[80 B4 2.0 ABT] Problem z LPG !!!
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6
- Rejestracja: 13 lis 2007, 16:34
[80 B4 2.0 ABT] Problem z LPG !!!
Witam, Posiadam Audi 80 B4 (1992r) z LPG na gaźniku (90km)... Gdy samochód
jest zimny i daje gazu to strasznie się muli i dławi LPG jakby nie
dochodziło (byłby pusty zbiornik), i na 2 biegu muszę go mocno rozpędzić żeby
nie miał takiego muła ?? co to może być ?? są jakieś filtry w LPG ??
Proszę o pomoc i z góry dzięki !!!
jest zimny i daje gazu to strasznie się muli i dławi LPG jakby nie
dochodziło (byłby pusty zbiornik), i na 2 biegu muszę go mocno rozpędzić żeby
nie miał takiego muła ?? co to może być ?? są jakieś filtry w LPG ??
Proszę o pomoc i z góry dzięki !!!
- Kokolino
- Forum Audi 80
- Posty: 3371
- Rejestracja: 17 lut 2007, 12:39
- Imię: Radomir
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABK
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
W B4 ABT silnik jest na jednopunktowym wtrysku. Jaką masz instalacje I czy II generacji?
Być może to te filterki jak piszą poprzednicy ale oprócz tego to trzeba sprawdzić jeszcze na kompie jaką podaje dawkę gazu. Być może pada już sam parownik albo jest w nim pełno ''oleju'' bądź jeśli to druga generacja to też może padać krokowiec. Można też sprawdzić sondę lambda bo jak stanęła w okolicach 1V to będzie przymykać krokowiec i też będzie mało miał gazu. Pozdrawiam.
Być może to te filterki jak piszą poprzednicy ale oprócz tego to trzeba sprawdzić jeszcze na kompie jaką podaje dawkę gazu. Być może pada już sam parownik albo jest w nim pełno ''oleju'' bądź jeśli to druga generacja to też może padać krokowiec. Można też sprawdzić sondę lambda bo jak stanęła w okolicach 1V to będzie przymykać krokowiec i też będzie mało miał gazu. Pozdrawiam.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6
- Rejestracja: 13 lis 2007, 16:34
tez mam problem z LPG troszke podobny, bo dzieje sie na zimnym silniku, a jak sie rozgrzeje juz do 80-90 stopni to ustepuje - chozdi mianowicie o spadajace obroty na biegu jalowym do niebezpiecznie niskiego poziomu (grozi zgasnieciem). Radze z tym sobie w taki sposob, ze przed wrzuceniem jalowego biegu przed np. czerwonym swiatlem robie "przygazowke" tak do 3 tys obrotow, wtedy obroty zdaza sie ustawic na jakichs 900-1000. Ale jak puszcze od razu bez przygazowki, to spadaja np do 500. Co dziwne problem jest tylko przy zimnym silniku i tylko na LPG (latem z CzarkiemJ wymienilismy czuniki temp i lambde oraz uszczelnilismy uklad dolotowy, wiec na benzynce chodzi bardzo fajnie).
Co moze byc przyczyna? Czy tez filtr gazu? Czy tam sa ew. inne filtry? Olej w parowniku, jak piszeie wyzej? CO do generacji instalacji to ponoc mam 2 lub 3 gen (zaleznie od gazownika ktory sie wypowiada ) Na moj lamerski rozum wyglada to tak, ze cos tam sie rozgrzewa i problem ustepuje, a na poczatku cos jest neirozgrzane i jakby gaz w odpowiedniej dawce nie dochodzil do miksera przed przepustnica, czy cus... macie jakies pomysly?
Dodam ze filtr gazu byl wymieniany jakies 3 miesiace temu na corocznym przegladzie LPG
Co moze byc przyczyna? Czy tez filtr gazu? Czy tam sa ew. inne filtry? Olej w parowniku, jak piszeie wyzej? CO do generacji instalacji to ponoc mam 2 lub 3 gen (zaleznie od gazownika ktory sie wypowiada ) Na moj lamerski rozum wyglada to tak, ze cos tam sie rozgrzewa i problem ustepuje, a na poczatku cos jest neirozgrzane i jakby gaz w odpowiedniej dawce nie dochodzil do miksera przed przepustnica, czy cus... macie jakies pomysly?
Dodam ze filtr gazu byl wymieniany jakies 3 miesiace temu na corocznym przegladzie LPG
xavier, miałem podobny problem razem z tym co pisałPawełekRally, tyle, że
spadek obrotów tak do 400 był zaraz po przerzuceniu na gaz na zimnym silniku i po przegazowaniu (czasami się nie dało bo gasł) problem znikał
Zabrudzone były te filtry i ten parownik - silnik miał przez to ubogą dawkę. Sam się zdziwiłem ile tego syfu wyrzucono z parownika :shock: Potem muszą podregulować - na parowniku śrubką i pod kompa podłączyć.
Kiedyś miałem jeszcze mulenie silnika przy ruszaniu, ale winą był pęknięty przewód od gazu od parownika do elektrozaworu, tyle, że na postojach czuć było gazem.
Aha... ja mam 2 generację
spadek obrotów tak do 400 był zaraz po przerzuceniu na gaz na zimnym silniku i po przegazowaniu (czasami się nie dało bo gasł) problem znikał
Zabrudzone były te filtry i ten parownik - silnik miał przez to ubogą dawkę. Sam się zdziwiłem ile tego syfu wyrzucono z parownika :shock: Potem muszą podregulować - na parowniku śrubką i pod kompa podłączyć.
Kiedyś miałem jeszcze mulenie silnika przy ruszaniu, ale winą był pęknięty przewód od gazu od parownika do elektrozaworu, tyle, że na postojach czuć było gazem.
Aha... ja mam 2 generację
- Danek
- Forum Audi 80
- Posty: 3410
- Rejestracja: 27 cze 2007, 13:17
- Imię: Damian
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.2 KK
- Lokalizacja: Mazowsze
- Kontakt:
PawełekRally, w Twoim wypadku przyczyną jest zbyt bogata mieszanka w chwili kiedy reduktor jest jeszcze niecałkowicie rozgrzany. Moim zdaniem należy sprawdzić stan filtru gazu i ewentualnie wymienić, oraz sprawdzić sam reduktor (spuścić olej z reduktora) ewentualnie zregenerować lub wymienić (ile toto ma już przejechane i jakiej jest f-my). Po tych zabiegach niezbędna jest regulacja gazowni u porządnego gazownika, który nie będzie na pałę kręcił śrubkami tylko podepnie analizator spalin oraz (jeśli to jest II generacja) w zależności od typu sterownika PC-ta lub tester diagnostyczny. Jeśli to nie przyniesie pozytywnych rezultatów, a masz II generację to sonda lambda do sprawdzenia/wymiany. Sonda lambda dla II generacji jest podstawowym czujnikiem sterującym mieszanką.
xavier, Jeśli u siebie masz II generację to to samo co wyżej. Jednak jeżeli to jest III generacja to może to być wina rozdzielacza gazu do wtryskiwaczy lub silników krokowych w rozdzielaczu. Sprawdź dokładnie co pisze na sterowniku gazu i napisz to będziemy dumać.
W obu przypadkach sonda lambda ma ogromne znaczenie więc warto od niej zacząć.
Jeszcze słowo na temat dlaczego tylko na zimnym tak się dzieje. Otóż niedogrzany reduktor słabiej odparowuje gaz. W związku z tym jest go więcej w jednostce objętości niż przy pełnym odparowaniu (zjawisko rozszerzalności cieplnej). Jednak sterownik o tym nie wie i dozuje dawkę objętościowo tak jakby reduktor miał normalną temperaturę co skutkuje o wiele większą ilością gazu zassanego do silnika i silnik jest zalewany. Im gorzej wyregulowany reduktor tym mocniej zalewany jest silnik. Natomiast rzadko się zdarza by zbierający się olej w reduktorze usztywnił membranę do tego stopnia iż podciśnienie nie daje rady jej ruszyć i silnik nie dostaje gazu.
xavier, Jeśli u siebie masz II generację to to samo co wyżej. Jednak jeżeli to jest III generacja to może to być wina rozdzielacza gazu do wtryskiwaczy lub silników krokowych w rozdzielaczu. Sprawdź dokładnie co pisze na sterowniku gazu i napisz to będziemy dumać.
W obu przypadkach sonda lambda ma ogromne znaczenie więc warto od niej zacząć.
Jeszcze słowo na temat dlaczego tylko na zimnym tak się dzieje. Otóż niedogrzany reduktor słabiej odparowuje gaz. W związku z tym jest go więcej w jednostce objętości niż przy pełnym odparowaniu (zjawisko rozszerzalności cieplnej). Jednak sterownik o tym nie wie i dozuje dawkę objętościowo tak jakby reduktor miał normalną temperaturę co skutkuje o wiele większą ilością gazu zassanego do silnika i silnik jest zalewany. Im gorzej wyregulowany reduktor tym mocniej zalewany jest silnik. Natomiast rzadko się zdarza by zbierający się olej w reduktorze usztywnił membranę do tego stopnia iż podciśnienie nie daje rady jej ruszyć i silnik nie dostaje gazu.
Dzieki Danek za fachowego posta. CO do generacji to jest trudno mi powiedziec - napsisz mi czym konkretnie sie charakteryzuje druga itrzecia gen, to sprawdze u siebie co mam a czego nei. Na pewno nie mam wtryskiwaczy gazu (tzw. sekwencji) tylko mikser przed przepustnica. Lambda nie jest w ogole podpieta pod komputer (o ile wiem jest emulator sondy..., komp gazu w ogole nie bierze sygnalu z sady, wymienialismy ja latem i CzarekJ to ogladal i zauwazyl ta nietypowa sytuacje). Akcja ze spadaniem obrotow na zimnym nie miala miejsca do tego sezonu zimowego, a to juz trzeci sezon ten instalacji (na dwoch poprzednich w ogole nie doswiadczalem tej przypadklosci), w instalacji od montazu nie bylo nic zmieniane.
Zna ktos rozsadnego gazownika w okolicach Warszawy, ktorego moglby polecic?
Zna ktos rozsadnego gazownika w okolicach Warszawy, ktorego moglby polecic?
- Danek
- Forum Audi 80
- Posty: 3410
- Rejestracja: 27 cze 2007, 13:17
- Imię: Damian
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.2 KK
- Lokalizacja: Mazowsze
- Kontakt:
xavier, to znaczy, że masz II generację zdegradowaną do pierwszej . Sprawdź czy masz wogóle sterownik LPG i krokowca na wężu między mikserem a reduktorem. Jeśli nie ma sterownika ani krokowego to trzeba to dołożyć.
Z tego co wiem na Szpaczej 2 jest dobry gazownik. Przydałoby się to obejrzeć z bliska, bo na odległość to tylko tyle można . Spadające obroty to na bank zalewanie silnika nieodparowanym gazem. Ile przelatałeś przez te 3 latka jeśli ok. 70-80kkm, a reduktor to nie lovato ani landi, to być może czas na regenerację lub wymianę. Ale najpierw należy zrobić porządek z instalacją tzn. podpiąć sondę, uzupełnić silniczek krokowy i wyregulować porządnie instalację.
Z tego co wiem na Szpaczej 2 jest dobry gazownik. Przydałoby się to obejrzeć z bliska, bo na odległość to tylko tyle można . Spadające obroty to na bank zalewanie silnika nieodparowanym gazem. Ile przelatałeś przez te 3 latka jeśli ok. 70-80kkm, a reduktor to nie lovato ani landi, to być może czas na regenerację lub wymianę. Ale najpierw należy zrobić porządek z instalacją tzn. podpiąć sondę, uzupełnić silniczek krokowy i wyregulować porządnie instalację.
- Danek
- Forum Audi 80
- Posty: 3410
- Rejestracja: 27 cze 2007, 13:17
- Imię: Damian
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.2 KK
- Lokalizacja: Mazowsze
- Kontakt:
to ok. czyli reduktor jeszcze spokojnie powinien chodzić.xavier pisze:przelatalem na niej 36tys km
tak chodziło mi o kompa LPG. To sprawdź jeszcze czy na wężu jest krokowy, jeśli tak to trzeba podpiąć sondę i sprawdzić czy wszystko poprawnie pracuje. Sprawdź jeszcze co tam pisze na tym komputerku LPG, bo jeśli to jest jakiś Blitz albo Stag 2L ewentualnie Just Junior to radzę to badziewie wymienić na coś porządnego (Stag 100 lub Bingo M).xavier pisze:Jesli przez sterownik LPG masz na mysli komputer LPG