[B4 1Z] Wymiana tulei tylnego zawieszenia
- penki00 (usunięty)
- Forum Audi 80
- Posty: 115
- Rejestracja: 19 maja 2008, 18:02
- Lokalizacja: Tychy
Re: [B4 1Z] Wymiana tulei tylnego zawieszenia
Kolego polecam tuleje firmy LEMFORDER, ja za sztukę zapłaciłem 65zł. Tuleja warta polecenia , jest również montowana fabrycznie w audi.Stan. pisze:Jestem zmuszony wymienić tuleje tylnego zawieszenia.Podbudowę teoretyczną już zdobyłem czytając posty na ten temat.Jednak aby przystąpić do wymiany potrzebna będzie praska do wyciśnięcia starej tulei.Może ktoś już skonstruował taką praskę jeżeli tak to prosiłbym o jej wymiary i rysunek.Jeżeli takowej nikt nie ma to prosiłbym o podanie wymiarów tej tulei,będę próbował skonstruować taką praskę.Doradźcie jeszcze z jakiej firmy kupić tą tuleję.
Jeszcze nie kupiłem tych tulei ponieważ w sklepie gdzie pytałem były tylko firmy SWAK.
Sprzedawca bardzo zachwalał tą firmę jednak ja nigdzie się nie natknąłem na jakiś komentarz odnośnie tej firmy.Proszę o porady.
Wczoraj zmieniłem (znowu) tuleje tylnej belki. Już prawie miałem dać do warsztatu ale szkoda mi było kasy. Tym razem nauczony doświadczeniem sięgnąłem po tuleje Lemforder (68zł szt). Szok. Po wyjęciu starej tulei, czas jaki był potrzebny do wprasowania nowej to jakieś 15min, śruba + zestaw podkładek i tulejek i młotek 2kg (poprzednim razem tuleje firmy MEYLE - ponad 4h). W poprzednich tulejach musiałem zdzierać farbę zabezpieczającą i szlifować papierem ściernym powierzchnię, żeby chciała wejść. W Lemforderach nic takiego nie ma miejsca, wszystko idealnie pasuje.
Podsumowując: JAK TULEJE TYLNEJ BELKI TO TYLKO LEMFORDER.
Podsumowując: JAK TULEJE TYLNEJ BELKI TO TYLKO LEMFORDER.
Mogę opisać co i jak nie dawno to robiłem. Nie trzeba demontować całej belki. Wystarczy odkręcić ją właśnie z tych uchwytów obie strony, nie odkręcałem przewodów hamulcowych, ale po odkręceniu belki trzeba uważać aby belka nie wisiała na tych przewodach. lepiej ją czymś podeprzeć. Demontaż tulejek jest prosty, gorzej z wciśnięciem nowych. Otóż ja zrobiłem to tak: stare tulejki były dość mocno zapieczone (dawno nie wymieniane), wiertarką rozwierciłem gumę i pozbyłem się tej małej centralnej tulejki tak abym mógł przesadzić piłkę do metalu, przeciąłem tulejkę (trzeba uważać aby nie uszkodzić gniazda belki). Przeciętą tulejkę jest prosto wybić.
Co do wciśnięcia nowych tulei to bez odpowiedniego przyrządu chyba nie da rady. Ja taki przyrząd zrobiłem sobie sam w pracy. Wygląda on mniej więcej tak: jest to taka rura o średnicy trochę większej niż tuleja i również długości minimalnie większej tak, aby cała tulejka mogła się schować. Z jednej strony jest zaślepiona dosyć grubą podkładką (z blachy 8mm) z otworem fi 12 (jeśli dobrze pamiętam). Potrzebny tez będzie gwintowany pręt M 12 najlepiej utwardzany (10.9) o długości 250mm. I jeszcze podkładka również o średnicy takiej jak tulejka (oczywiście mówię o średnicy tulejki z tej strony co jest kołnierz) z otworem fi 12 i również dość gruba. I to wszystko jeśli chodzi o przyrząd.
Gniazdo belki najlepiej posmarować olejem przed wciskaniem.
Wygląda to mniej więcej tak: po prostu się to wszystko skręca, jak ciężko idzie od czasu do czasu dobrze jest puknąć młotkiem w pręt.
Tym przyrządem również można wycisnąć tuleje.
Co do wciśnięcia nowych tulei to bez odpowiedniego przyrządu chyba nie da rady. Ja taki przyrząd zrobiłem sobie sam w pracy. Wygląda on mniej więcej tak: jest to taka rura o średnicy trochę większej niż tuleja i również długości minimalnie większej tak, aby cała tulejka mogła się schować. Z jednej strony jest zaślepiona dosyć grubą podkładką (z blachy 8mm) z otworem fi 12 (jeśli dobrze pamiętam). Potrzebny tez będzie gwintowany pręt M 12 najlepiej utwardzany (10.9) o długości 250mm. I jeszcze podkładka również o średnicy takiej jak tulejka (oczywiście mówię o średnicy tulejki z tej strony co jest kołnierz) z otworem fi 12 i również dość gruba. I to wszystko jeśli chodzi o przyrząd.
Gniazdo belki najlepiej posmarować olejem przed wciskaniem.
Wygląda to mniej więcej tak: po prostu się to wszystko skręca, jak ciężko idzie od czasu do czasu dobrze jest puknąć młotkiem w pręt.
Tym przyrządem również można wycisnąć tuleje.
tez tak wymieniłem jak Kolega wyzej <ok>
takim sposobem każdy sobie wymieni tuleje i zaoszczedzi trochę grosza i bedzie spokojniejszy ze ma porzadnie zrobione i odpowiednio założone!!! No i że ma to co chce ...
ja tylko na poczatku nie chciałem uzywac wcale młotka do wciskania tuleji i moje śrubu nie wytrzymywały natężenia i pękały, kupiłem lepsze ( kilka) i jakoś sie udało ale z drugiej strony już pomogłem sobie młotkiem i było szybciej. Robiłem to pierwszy raz i jestem zadowolony i tak. Drugim razem już wiem od czego zacząc i za co sie łapac <ok>
oprócz odkrecenia belki z uszu odkrecałem również korektor siły hamowania
takim sposobem każdy sobie wymieni tuleje i zaoszczedzi trochę grosza i bedzie spokojniejszy ze ma porzadnie zrobione i odpowiednio założone!!! No i że ma to co chce ...
ja tylko na poczatku nie chciałem uzywac wcale młotka do wciskania tuleji i moje śrubu nie wytrzymywały natężenia i pękały, kupiłem lepsze ( kilka) i jakoś sie udało ale z drugiej strony już pomogłem sobie młotkiem i było szybciej. Robiłem to pierwszy raz i jestem zadowolony i tak. Drugim razem już wiem od czego zacząc i za co sie łapac <ok>
oprócz odkrecenia belki z uszu odkrecałem również korektor siły hamowania
witam . ja tuleje tylnej belki wymieniałem dokładnie rok temu własnie w taki sposób jak śruba 2 nakrętki podkładka ale ja nie o tym kupiłem tuleje jakiejś marnej firmy bo wytrzymały rok i po nich znowu muszę wymieniać i już wiem ze nie ma co tu oszczędzać a co do wbijania pomagania młotkiem słyszałem od pewnego mechanika ze żadna tuleja nie powinna byc lana młotkiem bo to juz ją osłabia a im większy młot i więcej uderzen tym gorzej bo wybijamy to góme no ale nie wiem ile w tym prawdy
Ponieważ całe auto mam złożone na Lemforderze nawet najmniejsza gumeczka, Tuleje tylniej belki zamowiłem tez z Lemfordera. W Audi 80 B3 postanowiłem zrobić to tak:
1) tyła auta powędrował do góry i został oparty na kobyłkach
2) zdjąłem bebny hamulce i wyjąłem linke recznego z wahacza poprzecznego belki
3) odkęciłem przewody miedziane od hamulców
4)Odkreciłem drażek poprzeczny od belki
5)odkręciłem amory i i mocowanie belki do podwozia
6)wybicie tuleji przyt pomocy młotka i pobijaka
7)czyszczenia otworu pod tulejke i lekkie przesmarowanie
8)wbicie tuleji czas około 3 minuty na strone
9)załozenie belki
Czasu roboty nie podam bo nie sprawdzałem.
1) tyła auta powędrował do góry i został oparty na kobyłkach
2) zdjąłem bebny hamulce i wyjąłem linke recznego z wahacza poprzecznego belki
3) odkęciłem przewody miedziane od hamulców
4)Odkreciłem drażek poprzeczny od belki
5)odkręciłem amory i i mocowanie belki do podwozia
6)wybicie tuleji przyt pomocy młotka i pobijaka
7)czyszczenia otworu pod tulejke i lekkie przesmarowanie
8)wbicie tuleji czas około 3 minuty na strone
9)załozenie belki
Czasu roboty nie podam bo nie sprawdzałem.
przy wybijaniu nie ma co się rozczulać, uważać trzeba tylko na gniazdo tuleji :mrgreen:
Dobrze jest rozwiercić gumę dookoła środkowej tuleji, wyjąć ją i przeciąć brzeszczotem zewnętrzną tuleję po czym użyć młotka i wychodzi bez problemu <ok>
do zakładania polecam tylko ściągacz, najlepiej własnej roboty <ok>
Dobrze jest rozwiercić gumę dookoła środkowej tuleji, wyjąć ją i przeciąć brzeszczotem zewnętrzną tuleję po czym użyć młotka i wychodzi bez problemu <ok>
do zakładania polecam tylko ściągacz, najlepiej własnej roboty <ok>
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
jeśli chodzi o B4 to tylko te tuleje, nie wiem jak w innych 80-tkach ale powinno byc podobnie.monkahead pisze:Czy te tuleje to jedyny gumowy element ktory trzeba wymienic w tylnym zawieszeniu? Czy moze jest cos jeszcze, nie licze amortyzatorow.
Zawieszenie proste i łatwe w obsłudze.
Ewentulanie można dodać odboje na amory, gumy podtrzymujące układ wydechowy itp
co innego jak masz napęd na 4 koła <ok>