[all] Czy to możliwe że, nowy akumulator pada w mróz?
[all] Czy to możliwe że, nowy akumulator pada w mróz?
Siema!
Tak jak w temacie czy jest to możliwe że, nowy akumulator przy -27 padł?
Tak jak w temacie czy jest to możliwe że, nowy akumulator przy -27 padł?
Ostatnio zmieniony 01 wrz 2010, 23:48 przez Judy80d, łącznie zmieniany 1 raz.
Dzięki wielkie naprawdę dobra stronka :mrgreen: sorry jak można to przenieście.
dzisiaj wziąłem papier ścierny i te pipki co się zakłada na nie klemy przetarłem źle zrobiłem?
dzisiaj wziąłem papier ścierny i te pipki co się zakłada na nie klemy przetarłem źle zrobiłem?
Ostatnio zmieniony 01 wrz 2010, 23:51 przez Judy80d, łącznie zmieniany 1 raz.
Te "pipki" są ołowiane i raczej nie ma sensu ich czyścić papierem, przecież to nowy akumulator i klemy napewno bez problemu powinny na nie wejść.Judy80d pisze: dzisiaj wziołem papier ścierny i te pipki co się zakłada na nie klemy przetarłem źle zrobiłem?
A co do padnięcia aku po jednym dniu na mrozie to dla mnie dziwne:/ Jednak jest kilka mozliwych przyczyn:
- coś nie tak w instalacji samochodu (za duży pobór prądu)
- aku to "leżak magazynowy"
- aku przy zakupie nie był naładowany
- trafił Ci się jakiś "zepsuty" aku
Może -27st to dużo (gdzie ty znalazłeś taką temp?) ale nowy aku powinien jednak dzień wytrzymać. Jaki to aku? jaka firma i jaka pojemność? A to że padł, tzn, że wogóle rozrusznik nie zakręcił czy może coś innego?
Judy80d pisze:dzisiaj wziołem papier ścierny i te pipki co się zakłada na nie klemy przetarłem źle zrobiłem?
Pipki jeszcze grubo wazeliną posmarować przeba !
Jeszcze pomiar napięcia trzeba zrobić jak silnik pracuje
Ma być pomiędzy 14.0 V a 14.4 V i koniec kropka :evil: - żadnych odstępstw :evil:
Jak masz poniżej 14.0 V to trzeba wszystkie styki pomiędzy aku. a alternatorem wyczyścić i ewentualnie nowy regulator kupić - 14.4 voltowy ! , bo prawdopodobnie masz regulator 14 voltowy
jutro zanim założę to wysmaruje wazeliną.
Właśnie o to chodzi nie akumulator ma tydzień ale jak jest nowy to nie powinien paść, a temp to ja tak podałem ale w nocy nie było za ciekawie, i dodam że, samochodzik nie jest garażowany
kręci z 2-3 razy później nie daje rady
Silwer 12V | 72 Eh | EN 600A
Właśnie o to chodzi nie akumulator ma tydzień ale jak jest nowy to nie powinien paść, a temp to ja tak podałem ale w nocy nie było za ciekawie, i dodam że, samochodzik nie jest garażowany
kręci z 2-3 razy później nie daje rady
Silwer 12V | 72 Eh | EN 600A
Ostatnio zmieniony 01 wrz 2010, 23:54 przez Judy80d, łącznie zmieniany 1 raz.
Jak daje rade obrócić tylko z 3 razy to na nowy aku to zdecydowanie za mało (chyba że jedno kręcenie twra u Ciebie z 1minute <ok> ). Jak pisałem wyżej to najpierw sprawdzenie pobory pradu na postoju, później sprawdzenie ładowania alternatora i jak wszystko bedzie ok to aku do wymiany. A i jak ten aku tak słabo trzyma prąd to jak postoi kilka razy na mrozie nie doładowany to się zepsuje i będzie po nim.
A i żeby wykonać pomiar napiecia ładowania i pobór prądu wystarczy miernik za 15zł. Np taki http://sklep.autodata.pl/galerie/m/mier ... 30_272.jpg
A i żeby wykonać pomiar napiecia ładowania i pobór prądu wystarczy miernik za 15zł. Np taki http://sklep.autodata.pl/galerie/m/mier ... 30_272.jpg
Ostatnio zmieniony 24 paź 2009, 00:31 przez spiczi, łącznie zmieniany 2 razy.
A i jeszcze jedno mam kilka miech samochód i się dopiero uczę myślę że mi chłopaki pomożecie bo naprawdę jesteście dobrzy w tym! [bez podlizywania hehe :lol:]
To kupie miernik i coś podziałam <ok> a jest tam jakaś instrukcja bo wstyd się przyznać ale nie czaje jak tym się obsługiwać :oops:
właśnie mi też to nie gra że nie chce kręcić nie nie to trwa kilka sekund
wziołem od kumpla aku do siebie on ma większy i bez problemu zapalił gdy chodził to wsadziłem swój i bez problemu cały dzień odpalał później.... ale jak na nowy to powinien pociągnąć z rana pójdę go wymienię i się nie będę bawił ale posprawdzam te rzeczy co radzicie
To kupie miernik i coś podziałam <ok> a jest tam jakaś instrukcja bo wstyd się przyznać ale nie czaje jak tym się obsługiwać :oops:
właśnie mi też to nie gra że nie chce kręcić nie nie to trwa kilka sekund
wziołem od kumpla aku do siebie on ma większy i bez problemu zapalił gdy chodził to wsadziłem swój i bez problemu cały dzień odpalał później.... ale jak na nowy to powinien pociągnąć z rana pójdę go wymienię i się nie będę bawił ale posprawdzam te rzeczy co radzicie
Ostatnio zmieniony 01 wrz 2010, 23:56 przez Judy80d, łącznie zmieniany 3 razy.
-pomiar napięciaJudy80d pisze:A i jeszcze jedno mam kilka miech samochód i się dopiero uczę myślę że mi chłopaki pomożecie bo naprawdę jesteście dobrzy w tym! [bez podlizywania hehe :lol:]
bierzesz miernik (przykładowy link do takiego ustrojstwa jest w moim poście wyżej)palisz autko i jeden kabelek miernika podpinasz do klemy plus a drugi do minus. Który kabel gdzie jest bez róznicy (najwyżej na wyświetlaczu wyskoczy przed wynikiem minus) i napięcie powinno wynosić pomiędzy 13,9v -14,4v -lepiej jak bedzie przy górnej granicy, bo jak używasz świateł i innych odbiorników prądu to napiecie spadnie.
-pobór prądu
gasisz auto, zamykasz drzwi, sprawdzasz czy wszystkie odbiorniki prądu są wyłączone, lamki, światła, radio wyłączone (czyli auto jest w stanie jakbyś go zamykał na noc i zostawiał) odpinasz kleme (obojetnie która) bierzesz miernik (opisze teraz jak ja to robie na mierniku który podałem w poście wyżej, bo w innych miernikach może byc troche inaczej) ustawiasz pokrętło na najwiekszą możliwą watrość AMPER (u mnie 10A) czarny kabel wkładasz w czarną dziure a czerwony w czerwoną ale górną dziure (u mnie oznaczona jako 10A DC) i jeden koniec kabla dotykasz do klemy tej ściągniętej a drugi do tego "cycka" na aku z którego ściągłeś kleme. I na wyświetlaczu masz wynik (pobór prądu) pobór nie powinien wynosić więcej jak 0,02A. Teraz uwagi: jak podłączysz to pierwszy wynik może być wyższy (uzbrajanie się alarmu, centralka zamka, stan czuwania radia itp) ale po jakieś 0,5-1min wynik powinien się zmnijeszyć i utrzymywać na stałym poziomie. I nie próbuj mierzyc poboru prądu i palić np auta. Pobór mierzymy tylko na zgaszonym silniku u przy wyłączonych odbiornikach.
powodzenia i daj znać o wynikach <ok>
A i jak bedziesz kupował miernik to sprawdź czy może mierzyć pobór prądu stałego (DC) co najmniej 5A. Bo mozna znaleźć takie co max mierzą np 200mA i to może być za mało do pomiaru i miernik się spali.
Ostatnio zmieniony 07 sty 2009, 22:27 przez spiczi, łącznie zmieniany 2 razy.
pokrętło ustawiasz na DC (niapęcie stałe, Vz tymi dwoma kreskami -ciągłą i przerwyna) i zakres 20v. Jedna wtyka do gniazda czarnego a druga do czerwonego (tego na środku) i dotykasz do klem( obojetnie którym kablem gdzie) najwyżej bedzie minus przed wynikiem. Napięcie wolno stojącego aku, lub aku w autku z zgaszonym silnikiem i wyłączonymi odiornikami powinno wynosić 12,5v - 12,8v. zdrowiaLeeOne pisze:A takim miernikiem można sprawdzić jakie napięcie daje aku po naładowaniu tzn. aku odłączone stoi w piwnicy i chcę sprawdzić jakie ma napięcie.
Powiedz jak ustawić miernik, czerwony kabel do 10ADC czy do tego 2-go gniazda?
Jak ustawić pokrętko?
To górne gniazdo czerwone służy do mierzenia poboru prądu na postoju np w aucie.
Witam!
Miernik kupiłem i zabieram się za testy
testy
1- Na włączonym silniku bez włączonych świateł miałem -13,71 a gdy zamieniłem kolorami [ te patyczki co się nimi dotyka] to miałem 13,80 ale i to tak skakało do góry i opadało podchodziło do 14 czasami.
2- Nie wiem chyba złe zrobiłem zdjąłem klemę i sprawdziłem najpierw z minusem później z plusem (dodam że bezpośrednio zmierzyłem gdy wróciłem z trasy i sprawdziłem tylko raz i nie odczekałem i dlatego chyba źle! ale zimno było i nie dałem rady już stać :-| ) wychodziło mi tak -0,18 i 0,18 ale dodam ze potrzymałem kilka sekund to ze minus czy na plusie to zależy jakim kolorem dotykałem tak jak mówiliście chłopaki.
Pierwszy raz Tym miernikiem mierzyłem i nie wiem czy dobrze.
Przełożyłem aku do kumpla i to samo było :cry: nie palił jutro wymienię aku i będzie git!
Tylko z tym na postoju nie wiem chyba za krótko trzymałem jak sadzicie?
Pozdrawiam <ok>
Miernik kupiłem i zabieram się za testy
testy
1- Na włączonym silniku bez włączonych świateł miałem -13,71 a gdy zamieniłem kolorami [ te patyczki co się nimi dotyka] to miałem 13,80 ale i to tak skakało do góry i opadało podchodziło do 14 czasami.
2- Nie wiem chyba złe zrobiłem zdjąłem klemę i sprawdziłem najpierw z minusem później z plusem (dodam że bezpośrednio zmierzyłem gdy wróciłem z trasy i sprawdziłem tylko raz i nie odczekałem i dlatego chyba źle! ale zimno było i nie dałem rady już stać :-| ) wychodziło mi tak -0,18 i 0,18 ale dodam ze potrzymałem kilka sekund to ze minus czy na plusie to zależy jakim kolorem dotykałem tak jak mówiliście chłopaki.
Pierwszy raz Tym miernikiem mierzyłem i nie wiem czy dobrze.
Przełożyłem aku do kumpla i to samo było :cry: nie palił jutro wymienię aku i będzie git!
Tylko z tym na postoju nie wiem chyba za krótko trzymałem jak sadzicie?
Pozdrawiam <ok>
Ostatnio zmieniony 01 wrz 2010, 23:57 przez Judy80d, łącznie zmieniany 5 razy.