Tak jest to możliwe ja tak miałem w swojej amortyzator stukał w środku , a na dziurach stuk była tak duży że nie dało się tego wytrzymać jedynie głośna muzyka pomagała. U mnie po wymianie amorków na Monroe Sport stuki ustały.tokarka606 pisze:Witam,Czy amorki(przód)mogą miec luz na skoku i stukac w czasie jazdy po nierównościach,pomimo że ich sprawnośc wynosi wciąż 82%?[/code]
Ja na to nakrętka o której wspomniałem czyli luz amortyzatora.newerafan pisze:Koledzy a co powiecie na to? że u mnie puka prawa strona ciężko wyczuwalna też na nie dużych dołkach i pod tym górnym kielichem przykręconym śrubą kontrującą blacha w okół niego bardziej od strony szyby jest wytarta do podkładu i w jednym miejscu aż do gołej blachy? stuk jest bardziej wyczuwalny przy jeździ i skręcaniu w lewo podczas wpadania w dołek:/ co wy na to?
szkoda ze teraz o tym piszesz bo wywalilem dobre nakretki dodatkowo mialy ori dospawane na wierzchu blache na klucz by nie bylo trzeba sie meczyc :ptomastepa pisze:Odświeżę trochę temat
Problem tkwi w tym że nakrętka powinna być nowa jej nr 823412047
Niestety nie da się takiej kupić w żadnym sklepie!!! Jak ktoś ma jakieś namiary niech poda plissss
Powinni ja dodawać do amorków ale tylko nieliczni producenci dają te nakrętkę.
Druga sprawa to stan gwintu na obsadzie amortyzatora (masakra)
witam u mnie jest tak samo jak u kolegi tylko dodatkowo po zdjęciu koła zarówno prawego jak i lewego mcpherson pokrywa lepka maź,czyli pewnie amorki się wylały ze starości....ktoś mi kiedyś powiedział że jak się wyleją to już szrot i pewnie miał rację,jednak na szarpaku z 2 mies. temu amroki miały ponad 70% sprawności....teraz nie wiem za co się brać.....help...newerafan pisze:Koledzy a co powiecie na to? że u mnie puka prawa strona ciężko wyczuwalna też na nie dużych dołkach stuk jest bardziej wyczuwalny przy jeździ i skręcaniu w lewo podczas wpadania w dołek:/ co wy na to?
