Forum Audi 80 Klub Polska

Siemka
Wiem wiem tych tematów wiele ale nie znalazłem odpowiedzi co mnie interesuje

Jak wiadomo poduchy występowały w rozmiarze 37mm oraz 41mm jedne B3 drugie B4 no właśnie ale skąd te różnice? Czy przyczyną leżała w rozmiarze koła 14"?

Jak to jest z tym luzem kolumny góra dół po podniesieniu auta? Pamiętam że jak montowałem org BOGE 37mm to nie występował luz z tego co pamiętam. Później szukałem przyczyn stukania (później okazały się tulejki na drazkach kierowniczych) i zamontowałem Lemfordery od B3 41mm (na suwmiarce pokazuje 43mm) ale przy max skręconych kołach talerzyk dotykał kielicha i zakupiłem nowe BOGE na których zrobiłem ok 50 000km po mega dziurawych drogach bo takie wtedy miałem dojazdy do pracy. Ostatnio przy wymienie kół na zimowe złapałem na podniesionym aucie i od pasażera jest wyczuwalnie dużo dużo większy luz kolumny niż od strony kierowcy a właśnie stukanie na nierównościach słyszę od pasażera.

W zapasach znalazłem te pierwsze BOGE na których pojeździłem ok. rok czasu jedna ma 35.5mm druga 36.7mm, zaś te B3 mają po 43mm używane z tego co pamiętam były może z 3tyg.

I teraz pytanie czy wrzucić od pasażera te jedna lepsza (36.7mm) czy B3 i podłożyć jakąś podkładkę między nakrętka rowkowa a talerzyk aby nie obcierało przy skręconych kołach.

I pytanie kolejne jeśli dam te wyższe poduszki czy zmieni mi się kat pochylenia koła w jakimś stopniu?

xRead pisze: ↑

07 lis 2021, 14:56

Jak to jest z tym luzem kolumny góra dół po podniesieniu auta?

po podniesieniu auta będzie, taki zawias - szczególnie na niskich poduchach.
Teraz tak wysokość poduch nie ma znaczenia moim zdaniem będziesz miał auto ciut wyżej lub ciut niżej i tyle. Najczęściej luzy są na łożysku samym i ono już może stukać i druga rzecz to w sporej ilości przypadków po prostu się rozkręcają i zaczynają stukać. Wystarczy dobrze dokręcić i sprawa załatwiona.

Zaraz znajdą się ludziska co się ze mną nie zgodzą ale.......


ps odnośnie stukania itp spraw to jest Ven0n

Ven0n pisze: ↑

08 lis 2021, 19:07

Luzu na poduchach amora nie sprawdzaj na podniesionych kołach bo to bez sensu, cały mcpherson spada w dół to i nówki będą klamotać jak kopniesz w koło wiszące w powietrzu.

klamotać jak piszesz to nie powinno bo nie ma jak ale luz u góry będzie i to norma

ps kąty nie powinny Ci się rozjechać o ile przy wymianie nie odkręcisz macphersona od piasty

xRead pisze: ↑

07 lis 2021, 14:56

Siemka


I pytanie kolejne jeśli dam te wyższe poduszki czy zmieni mi się kat pochylenia koła w jakimś stopniu?

Zmieni się ale niezauważalnie jakieś 0.02st tak samo geometria wiec to nawet mniej niż tolerancja błędów będzie, tak że się tym nie przejmuj....

Jarewa pisze: ↑

08 lis 2021, 20:48

xRead pisze: ↑

07 lis 2021, 14:56

Siemka


I pytanie kolejne jeśli dam te wyższe poduszki czy zmieni mi się kat pochylenia koła w jakimś stopniu?

Zmieni się ale niezauważalnie jakieś 0.02st tak samo geometria wiec to nawet mniej niż tolerancja błędów będzie, tak że się tym nie przejmuj....

Właśnie Jarku o to chodziło mi najbardziej Dziękuję. A ty jakiś masz poduszki i ile km u ciebie to przejeżdża? Chodzi mi o twoje doświadczenia z tym elementem.


A co do reszty odpowiedzi to owszem luz po podniesieniu zawsze jakis będzie ale jak sprawdzam stronami to ewidentnie od pasażera jest od dużo większy niż od kierowcy co chyba oznacza że się już ugniotla za bardzo stąd te stuki.

Właśnie mam zamiar użyć tych B3 ale przy skręconych kołach talerzyk ociera o kielich z góry. Myślałem dać jakąś podkładkę pod talerzyk co o tym sądzicie?

No i ktoś wie czemu B3 miało inne niż B4? Z czego to wynikalo ot tak moja ciekawość na ten temat

Polecam nakrętke rowkową złapać klejem do gwintów , co do poduszek to chyba wada upośledzenie fabryczne w ich produkcji , dwa kartofle i inne bambety lubi pwodować luz w kolumnie mcperson górna wkładka czasem nie wystarczy trzeba wkład zabetonować w tej kolumnie po bokach i na dół kawałek gumy dać

Dodano po 10 minutach 31 sekundach:
i tak na zabetonowych wkładach olejakach nowych firmy krzak i poduchach sachs 41 mm pozbyłem sie tych kartofli w wiadrze

Dodano po 7 minutach :
Same doduchy to odkreć jak auto stoi potem sciągacz sprężyn załóż podnieś do góry bude odkręć koło nogą nadepnij zwrotnice zejdzie na dół i spokojnie nową idzie założyć bez demontarzu reszty opornych żeczy ;P

Znasz mnie dopóki się coś nie urwie ja nie widzę problemów...

A mam chyba sacha już 6lat i nie widzę problemów... A amortyzarory kyba już z 10lat...

Jarku i ja mam sacha już że 4 lata i nie rozumiem przeprowadzania jakich dziwnych operacji. Bo wszystko działa jak należy.
A dodam że ludziom już jakieś dziwne gówna wyciągałem z tamtąd.
A amory kajaby wytrzymały u mnie 10 lat i jeden padł.

Dopisuję się do osób, które nic nie musiały rzeźbić i wszystko gra już dłuższy czas.
Poduszki amortyzatorów z przodu mam nieco wyższe Lemförder, takie mi dali w sklepie.
Amortyzatory Kayaba 665030 gaz-olej.
Poduszki mają lekko z 10-12 tys. km napracowane, na podniesionym aucie nadal sztywne w kielichach, nie do obrócenia ręką.
Amortyzatory ponad 4 lata u mnie tj. prawie 60 tys. km, a jak kupiłem już były, kto wie może i 100 mają za sobą.
Wszystko pracuje jak należy.

Dodano po 5 minutach 13 sekundach:

Retro Audi pisze: ↑

09 lis 2021, 10:00

Polecam nakrętke rowkową złapać klejem do gwintów , co do poduszek to chyba wada upośledzenie fabryczne w ich produkcji , dwa kartofle i inne bambety lubi pwodować luz w kolumnie mcperson górna wkładka czasem nie wystarczy trzeba wkład zabetonować w tej kolumnie po bokach i na dół kawałek gumy dać

Nic nie trzeba, bo po 1 i tak rowkowa jest kontrowana samozabezpieczającą, a wkład jak ma luz w nodze to oczywiście klasycznie olej do nogi wlać, dodajemy dużą podkładkę albo kilka między amortyzator a miskę z gwintem, obficie nasmarować, nakręcić mocno ale by dało się kiedyś to rozmontowač i po sprawie. Nic dobrego z zaklajstrowania wkładu nie będzie, bo jak to potem rozmontujesz. W tym aucie poza klamką bagażnika w Avancie to nigdzie nie jest potrzebne patenciarstwo.

Dodano po 9 minutach 40 sekundach:
PS. O ile oczywiście jakiś geniusz nie jeździł dłuższy czas wyrąbaną w środku nogą.

Jarewa pisze: ↑

09 lis 2021, 12:34

Znasz mnie dopóki się coś nie urwie ja nie widzę problemów...

A mam chyba sacha już 6lat i nie widzę problemów... A amortyzarory kyba już z 10lat...

U mnie Sachs już od 2017r i ok 50 000km po mega dziurawych drogach. Na szczęście zrobili mi nowy asfalt do pracy I coś mi klekota na kocich łbach właśnie od strony pasażera

h/k pisze: ↑

09 lis 2021, 13:50

Nic nie trzeba, bo po 1 i tak rowkowa jest kontrowana samozabezpieczającą, a wkład jak ma luz w nodze to oczywiście klasycznie olej do nogi wlać, dodajemy dużą podkładkę albo kilka między amortyzator a miskę z gwintem, obficie nasmarować, nakręcić mocno ale by dało się kiedyś to rozmontowač i po sprawie. Nic dobrego z zaklajstrowania wkładu nie będzie, bo jak to potem rozmontujesz. W tym aucie poza klamką bagażnika w Avancie to nigdzie nie jest potrzebne patenciarstwo.

Właśnie mnie zastanawia bo tylko zestawy ponoć keyba mają w zestawie podkładki dystansowe i pasują jak ulał..

O tych podkładkach nic nie wiem, nie miałem żadnych założonych jak amortyzatory u siebie zdejmowałem, a się pojawił jak nogi podmieniłem na inne świeżo po ich wypiaskowaniu i pomalowaniu w proszkowym lakierze. Miałem też inne nakrętki w każdej parce, ale bardziej obstawiam za mocne zdjęcie materiału lub wyklepanie bo tylko w jednej sztuce był problem.
Podkładki znalazłem w zapasach i musiałem im lekko średnicę zewn przerabiać.
Jeżeli Kayaba faktycznie dawalaby w zestawie to by było super.

h/k pisze: ↑

09 lis 2021, 17:11

Jeżeli Kayaba faktycznie dawalaby w zestawie to by było super.

chyba dawała bo i u mnie były

Ja mam amortyzatory Sachs i nie było żadnych podkładek ani nic