Sklep Ipart
części samochodowe
Tarcze, hamulce
felgi - sklep internetowy sportwheels.pl


felgi - sklep internetowy ucando.pl

[B3] Zamarznięty amortyzator

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Satar
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 504
Rejestracja: 29 paź 2008, 14:00
Lokalizacja: DLW

[B3] Zamarznięty amortyzator

Post autor: Satar » 06 sty 2009, 13:22

Czy to możliwre, żeby zamarzł amor??? Wyjechałem z garażu i Adaś stał pod kątem. I tak mu zostało :shock:

Rzecz dzieje się z przodu.

Sprężyna ok. Trochę tam nawaliło śniegu; nic tam dziwnego się nie dzieje. Normalka. Napadało konkretnie śniegu i chwycił mróz. Amor nie jest mocno wyeksploatowany, bo miesiąc temu Adaś przeszedł przegląd. Były szarpaki i inne Testy.

Zawiecha na mc.Phersonie jak to w B3 >SF<[]
Ostatnio zmieniony 06 sty 2009, 22:32 przez Satar, łącznie zmieniany 1 raz.

WOJTEK26
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 4041
Rejestracja: 01 lut 2007, 08:15
Lokalizacja: Jelenia G

Post autor: WOJTEK26 » 06 sty 2009, 13:32

Jest to mozliwe bo wujas 2 lata temu miał to samo, auto do garazu,koło do góry i jak odpusci amor to koło samo opadnie.

Awatar użytkownika
Satar
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 504
Rejestracja: 29 paź 2008, 14:00
Lokalizacja: DLW

Post autor: Satar » 06 sty 2009, 13:42

to ja go do garażu i farelka :-D

Awatar użytkownika
Doc
Administrator
Administrator
Posty: 4628
Rejestracja: 17 lis 2006, 22:35
Imię: Andrzej
Model: Audi 80 B4
Nadwozie: Avant
Silnik: 2.0 ABK
Kontakt:

Post autor: Doc » 06 sty 2009, 14:51

Mi kiedyś w golfie zamarzły wszystkie 4. Jechałem jak wozem drabiniastym zupelnie na sztywno. Też było nocą ok -25C

noorbi

Post autor: noorbi » 06 sty 2009, 16:01

Jak najbardziej amorek może zamarznąć.
Powinien sam puścić po przejechaniu kilku km.
U mnie kayaby też potrafiły zamarznąć, pozbyłem się ich po miesiącu.

Awatar użytkownika
benek77
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 356
Rejestracja: 09 lis 2007, 16:51
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: benek77 » 06 sty 2009, 21:36

Jeżeli było tam trochę śniegu lub błota to mógły się przytulić do amorka, przyszedł mróz i masz sztywną sportową zawiechę, z jednej strony co prawda ale to już zawsze coś. Powinno odpuścić samo, a jak nie to wypatrywać wiosny :mrgreen:

Awatar użytkownika
kyjo
Audi 80 Klub
Audi 80 Klub
Posty: 877
Rejestracja: 23 wrz 2007, 11:01
Lokalizacja: RKR

Post autor: kyjo » 06 sty 2009, 22:02

mogłes trafiś na jakąś trefną wersje z llini gdzie olej nie jest tej konsystencji co powinien.
Ostatnio gadałem z gościem (chemikiem) który pracował w jednej z fabryk amorków to słuchałem co sie dzieje ehh.

Awatar użytkownika
Motostacja pl
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 6966
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
Imię: Motostacja PL
Model: Audi 80 B4
Nadwozie: Sedan quattro
Silnik: 2.8 AAH
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Motostacja pl » 06 sty 2009, 22:35

Mi kiedyś w Golfie też zamarzł jeden. Nie był w jakiejś dziwnej pozycji, tylko jak się jechało to tak jak bym miał kołek a nie amortyzator. U ojca znowu zamarzł nie tyle amortyzator (chociaż może i on też) co na sprężyny nawaliło się śniegu, jak to wszystko zamarzło to sprężyna przestała w ogóle pracować i też kiszka.

Awatar użytkownika
Satar
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 504
Rejestracja: 29 paź 2008, 14:00
Lokalizacja: DLW

Post autor: Satar » 07 sty 2009, 13:04

No i panowie kicha :evil:

wjechałem do garażu i była farelka. Tylko nic nie dała. a konkretnie to było tak:

Wjazd, ściągnięcie koła i grzanie. jak autko było podniesione to amor puścił. tylko jak szczęśliwy (Oczyściłem ze śniegu i innych badziewi) opuściłem i nacisnąłem na auto to znów mu się tak zoatało :!: :!: :!:

Patyk mu w ucho. Wiosna niedługo :lol: Albo wiosna, albo wymiana całego mc.Phersona , bo posiadam na zapasie :-D

Kumple się ze mnie rechtają, że dziadek mróz tuningował mi przód <mikolaj>

Awatar użytkownika
Motostacja pl
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 6966
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
Imię: Motostacja PL
Model: Audi 80 B4
Nadwozie: Sedan quattro
Silnik: 2.8 AAH
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Motostacja pl » 07 sty 2009, 13:13

Satar pisze:Kumple się ze mnie rechtają, że dziadek mróz tuningował mi przód <mikolaj>
Ja bym się tak za bardzo nie śmiał, bo jazda na takim amortyzatorze może być bardzo niebezpieczna. Byle dziura i może być tragedia.

Awatar użytkownika
spiczi
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 2453
Rejestracja: 02 sty 2008, 14:48
Lokalizacja: RBR/RZ
Kontakt:

Post autor: spiczi » 07 sty 2009, 13:28

Pewnie czeka Cię wymiana amorków :-? A jazda z takim amorem jest bardzo niebezpieczna.

noorbi

Post autor: noorbi » 07 sty 2009, 14:59

Satar, jak tak porządnie zamarzł to znaczy, że kwalifikuje się do wymiany.
Jak Koledzy napisali wyżej, nie ryzykuj i wymień amorki jak najszybciej.

Awatar użytkownika
Satar
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 504
Rejestracja: 29 paź 2008, 14:00
Lokalizacja: DLW

Post autor: Satar » 08 sty 2009, 11:26

Odżył wczoraj wieczorem, Ale to i tak jego koniec. Jak mróz puści to idę wymontowywać z drugiego. Tam są prawie nówki. Wiem to, ponieważ są nowe nakrętki mocujące amor w mc.Phersonku.

Pytanie.

Szybciej wymienić całY element, czy sam amor??? Pytam, bo będzie to mój pierwszy raz z Audi ;-) :lol:

Awatar użytkownika
Motostacja pl
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 6966
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
Imię: Motostacja PL
Model: Audi 80 B4
Nadwozie: Sedan quattro
Silnik: 2.8 AAH
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Motostacja pl » 08 sty 2009, 11:33

Szybciej wymienić całY element, czy sam amor?
Który to jest amortyzator? Jeśli przód to szybciej będzie wymienić cały element. Natomiast jeśli będziesz chciał wymienić amortyzator, to będziesz potrzebował ściągacze do sprężyn.

newerafan
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 201
Rejestracja: 23 kwie 2008, 17:15
Lokalizacja: Ostrołęka

Post autor: newerafan » 08 sty 2009, 15:58

Koledzy podłącze się do tematu bo mi też przymarzł lewy od kierowcy i to ciekawe jeździłem w te mrozy było ok a jak wczoraj pojechałem do dziewuchy postał może ze 5 godzin pod blokiem i nie było takiego mocnego mrozu w połowie drogi tak mi się zrobił jak wracałem do domu i co teraz bo amor odbija jak koło zdejmę a jak go postawie trochę nim dziukne to wejdzie i odbić nie chce! ;-)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Amortyzatory i sprężyny”


opony samochodowe hamulce
felgi - sklep internetowy sportwheels.pl części samochodowe ucando.pl
części samochodowe iparts.pl
Prilo.com - Transport międzynarodowy samochodów
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Pilarki akumulatorowe Stiga