Forum Audi 80 Klub Polska

1.6D sprzedał się do Katowic, a ja już szukałem następnego starego Audi.
Przyszła pora na cygaro.
Kupiłem od faceta, co miał ją 8 lat.

Rok: 1989
Lakier: LY9Y
Silnik: 2.3 NF + gaz
Przebieg coś ponad 300 tys., licznik nie działa
Wyposażenie: wspomaganie, centralny, ABS, rączki z oświetleniem dla każdego pasażera

Auto ma dwie czy trzy malutkie kropki rdzy, które zostaną niedługo zlikwidowane (i nie hamerajtem ) a tak zero korozji - podłoga, progi, nadkola, spody drzwi (nawet listwy są i nie odpadają) zdrowiutkie.
Trzeba odkurzyć wnętrze, bo różne rzeczy były przewożone, nasmarować zawiasy bo skrzypią i odpowietrzyć sprzęgło lub zmienić wysprzęglik albo pompkę, bo nie do końca pedał odbija.

Audi chodzi i na benzynie i na gazie bez problemów.
A dźwięku 5-cylindrowca nie muszę chyba nikomu przedstawiać <ok>

W środku jest miejsca więcej jak w autobusie

Pierwsze zdjęcia poniżej:

Zacnie wygląda, ale olej to zmieniaj na jakis konkretny a nie Superol <ok>

No niby facet mu zmieniał co jesień na 5W40 czy jakiś tam, będzie dobrze

Blachy ze Złotowa, wytargałeś cygaretę z moich rodzinnych stron

1.6 D się sprawuje elegancko!
Fakt, że ta linka w masce padła - ale oby tylko takie rzeczy się psuły!

Szerokiej drogi (bo na wąskich się tą bestią nie zmieścisz )!

Marcin_89 pisze:W środku jest miejsca więcej jak w autobusie

i kolejny PKS zajechal . Fura jest bzii i ladnie chodzi silniczek <wodka>

w koncu! zacny fur 8-)

no to pogratulować, ale ja niestety zdjęc nie moge otworzyć coś ehhh

fajna wanienka :]

Marcin_89 pisze:coś ponad 300 tys

Mieszek wygląda na liczbę bliżej 500 :mrgreen:
Co jest i tak nie ważne, bo na prawdę robi spore wrażenie! Plastiki po tylu latach proszą o zajęcie się nimi (pościągaj wszystkie listwy, zderzaki, blendę i resztę plastikowych teil'i i porządnie pomaluj strukturą do plastiku - koszt marginalny, a efekt utrzymuje się długo - u mnie na listwach leci już 3. rok i gdyby nie czyjaś pamiątka parkingowa to dalej jak nówka).

A to wnętrze... stare, dobre, "ciosane", "ciężkie" i takie niemieckie :oops:


Tych samochodów jest coraz mniej na drogach - zwłaszcza w takim stanie, dlatego masz moje słowo - jak go "zepsujesz", albo dasz kornikom na drugie śniadanie, znajdę Cię :mrgreen:

Powodzenia przy modzeniu i bezawaryjności

Dziś od samego rana prace przy aucie:
- zmiana kół na felgi z poprzedniej 80-tki,
- wymiana mieszka zmiany biegów,
- mycie auta, odkurzenie we wnętrzu, założenie dywaników,
- woskowanie.

Teraz tak się prezentuje:

Marcin_89, skróć drążek - jak go zobaczyłem to przypomniały mi się stare autobusy :mrgreen:

Nie ma mowy
Jak mi załatwisz wajchę od Ikarusa, to ją tam założę <ok>

[ Dodano: 2013-08-10, 22:02 ]

hexman pisze:A to wnętrze... stare, dobre, "ciosane", "ciężkie" i takie niemieckie

To jest prawda, chyba nie mógłbym jeździć innym autem niż 80 lub 100, strasznie mi się podobają te wnętrza.

Dziś widziałem, jak taksówkarz, co jeździ B4 mało mi przez okno nie wlazł do auta tak się jej przyglądał z każdej strony. :lol:
Nawet przy tankowaniu gość powiedział, że "ładne stare poczciwe cygaro". Trochę zwraca na siebie uwagę

Marcin_89 pisze: Nawet przy tankowaniu gość powiedział, że "ładne stare poczciwe cygaro". Trochę zwraca na siebie uwagę

znajo się niezniszczalne wozy, takze szanuj, a wiem, że jak potrafisz to chcesz

KOZAK furka ja też lubie te panzerwageny