dzieki,dzieki

.Z lusterkami moze w niedziele podzialamy z Ufem,bo na razie wpadlismy w codzienny rytm zycia Londynu,i czasu malo

.Jezeli chodzi o malowanie,to prawdopodobnie przedni zderzak poprawie,tzn polakieruje na czarno spod,bo nie podbaja mi sie 80ki z malowanymi progami i zderzakami-za duzo lukru i cukru,pozatym przelamanie koloru musi byc a raczej designerow z Audi raczej nie przebije

.Ciesze sie,ze auto sie podoba i jest to niewatpliwie dopingiem,aby nie spoczywac na laurach :mrgreen: .Na pewno nie jest to koniec,ale jak juz wspomnialem,w najblizszym okresie chce troche odpoczac po Kronach,bo przygotowania mnie zjechaly niewasko :mrgreen: .Pozdrowiska
p.s.
Dzieki Frano raz jeszcze za kratki-bez Ciebie pewnie bym jezdzil nastepne pol roku bez
