[Coupe 2.6 V6] FELGI 17", PORSCHE edition, SPRZEDAM
Kiedy ?Słonik pisze:Elegancko, widziałem live i musze powiedziec ze jest bardzo dobrze <ok>
Dlaczego Ty moją widziałeś, a ja Twojej nie ?
Oczywiście PORSCHE w tytule postu tyczy się jedynie naklejek na felgach.... felgi AEZ na wzór tych z PORSCHE 911 modelu 993 z tego co kojarzę.
Co do tuningu optycznego to raczej zostanie tak jak jest. Nie planuję dodawania niczego, ori moim zdaniem jest najfajniejsza. Gleby też nie będzie bo już teraz zahaczam o spodem
Na spocie w wawie ostatnio, kojarzysz kolesia w dzinsach i pomaranczowej podkoszulce albo bluzie macajacego felgi :?: :mrgreen:8S3 pisze:Kiedy ?
Dlaczego Ty moją widziałeś, a ja Twojej nie ?
Ty mojej nie widziałeś bo została wtedy w garazu, przyjechałem z keczym jego B3 czarnym.
Daleko w sumie do siebie nie mamy pewnie kiedys trafi sie okazja wspolnie po spotowac
Pozdrawiam
Myślałem o tych szybkach. Gdyby były po prostu czarne to na pewno coś by z tym zrobił (złe skojarzenia z czarnymi BMW z czarnymi szybami ) ale te są z efektem chromu i w słońcu super to wygląda.
Na pewno bez nich auto wyglądałoby na świeższe ale dzięki nim w środku jest fajna atmosfera
Ostatnio oddałem autko do mechanika, żeby przejrzał całość i zrobił wszystko co jest do zrobienia.
Ogólnie byłem mile zaskoczony, bo skończyło się na wymianie lewego łącznika stabilizatora, poprawieniu tylnych hamulców i paru innych pierdołach.
Chciałem od razu wymienić rozrząd ale mechanik powiedział, że się tego nie podejmie :shock: Cóż, nie ten to inny
Po zrobieniu całej mechaniki wziąłem się za część wizualną.
Oprócz doprowadzeniu wielu pierdółek do właściwego stanu i wyregulowaniu alarmu wziąłem się za malowanie szczęk hamulcowych.
Wybór padł na ciemny grafit. Poza tym pomalowałem te osłony za tarczami, żeby nie miały rdzawego nalotu.
Nie chciałem nic co rzuca się mocno w oczy. Chodziło o odnowienie i schludny wygląd
Tak mi to wyszło:
Poza tym rozbroiłem prawy tylny boczek do samej blachy, bo coś mi tam latało. Przy okazji przejrzałem wszystkie miejsca, z których mogą dochodzić trzaski w czasie jazdy i spryskałem silikonem w sprayu. Różnica znaczna :mrgreen:
Poza tym pomalowałem progi specjalnym środkiem.
Zostało mi jeszcze parę rzeczy na wypadek wolnego czasu ale to raczej szczegóły, niż coś rzucającego się w oczy.
Poza tym walczę jeszcze ze spalaniem. Coś mi się pochrzaniło i auto pali 16-17 LPG. W piątek sprawdzę ile pali PB. Miałem ostatnio kalibrację, wymianę filtrów i czyszczenie wtryskiwaczy gazowych. Albo po tym albo coś z sondą lambda. Okaże się może już w weekend.
Na pewno bez nich auto wyglądałoby na świeższe ale dzięki nim w środku jest fajna atmosfera
Ostatnio oddałem autko do mechanika, żeby przejrzał całość i zrobił wszystko co jest do zrobienia.
Ogólnie byłem mile zaskoczony, bo skończyło się na wymianie lewego łącznika stabilizatora, poprawieniu tylnych hamulców i paru innych pierdołach.
Chciałem od razu wymienić rozrząd ale mechanik powiedział, że się tego nie podejmie :shock: Cóż, nie ten to inny
Po zrobieniu całej mechaniki wziąłem się za część wizualną.
Oprócz doprowadzeniu wielu pierdółek do właściwego stanu i wyregulowaniu alarmu wziąłem się za malowanie szczęk hamulcowych.
Wybór padł na ciemny grafit. Poza tym pomalowałem te osłony za tarczami, żeby nie miały rdzawego nalotu.
Nie chciałem nic co rzuca się mocno w oczy. Chodziło o odnowienie i schludny wygląd
Tak mi to wyszło:
Poza tym rozbroiłem prawy tylny boczek do samej blachy, bo coś mi tam latało. Przy okazji przejrzałem wszystkie miejsca, z których mogą dochodzić trzaski w czasie jazdy i spryskałem silikonem w sprayu. Różnica znaczna :mrgreen:
Poza tym pomalowałem progi specjalnym środkiem.
Zostało mi jeszcze parę rzeczy na wypadek wolnego czasu ale to raczej szczegóły, niż coś rzucającego się w oczy.
Poza tym walczę jeszcze ze spalaniem. Coś mi się pochrzaniło i auto pali 16-17 LPG. W piątek sprawdzę ile pali PB. Miałem ostatnio kalibrację, wymianę filtrów i czyszczenie wtryskiwaczy gazowych. Albo po tym albo coś z sondą lambda. Okaże się może już w weekend.