[Audi 80 B4] 7a

krzysaudi · Post autor: **krzysaudi** » 30 gru 2012, 17:16

He - stać go

Chłopak młody , silny i zdrowy . A koszt zawiasu w a8 d2 porównywalny jest do A4 B5 , a tych sztrucli śmiga do bólu po naszych drogach i naprawa tego też nie jest straszna - w lemforderze jakies 1500 plnów

więc prawie jak za darmo .

duo · Post autor: **duo** » 30 gru 2012, 17:20

krzysaudi pisze:He - stać go Chłopak młody , silny i zdrowy . A koszt zawiasu w a8 d2 porównywalny jest do A4 B5 , a tych sztrucli śmiga do bólu po naszych drogach i naprawa tego też nie jest straszna - w lemforderze jakies 1500 plnów więc prawie jak za darmo .

kolega widać miał i naprawiał, zatem brać kupować po 8tys igiełki są już z gazem, a naprawiać można za kilka stówek

żyć nie umierać

Marker · Post autor: **Marker** » 30 gru 2012, 17:25

W porównaniu do B4, to darmo.

eSPe · Post autor: **eSPe** » 30 gru 2012, 18:48

duo, święte słowa.
Nie takich kozaków u nas w Olku miałem co pojeździli D2 kilka miechów i sprzedali szybciej niż prędzej bo trochę ich koszta przerosły utrzymania A8.

duo · Post autor: **duo** » 30 gru 2012, 19:01

eSPe pisze:duo, święte słowa.
Nie takich kozaków u nas w Olku miałem co pojeździli D2 kilka miechów i sprzedali szybciej niż prędzej bo trochę ich koszta przerosły utrzymania A8.

dokładnie tak u nas podobnie i o tym mówię mieli 80tki, potem A4 albo A6 i kupili A8 bo im się wydawało, że nie było tragedii z wahaczami w B5 czy C5 to co za problem - kupuje A8 i

sam mialem A8 z CH i była ochota zostawić sobie, ale jak sie rozeznałem co i jak to juz nie było tak różowo, a jak mi wycenili sekwencję do niej to odrazu poszła i tyle ją miałem :mrgreen:

krzysaudi · Post autor: **krzysaudi** » 30 gru 2012, 21:23

Ale była mowa o zawiasie - a a8 to nie tylko zawias . 8 kociołków które trzeba nakarmić , quattro , cała masa rzeczy typu hamulce , tarcze i inne pierdoły . Znam osoby dla których utrzymanie mega taniej 80-ki jest jednak zbyt drogie , i słysząc wielowachacz dostają czkawki bo nie wiedzą co to jest . Miałem 3 audiki z aluminiowym zawieszeniem i wiem że jak poleci to tylko oryginał zakładać . Niestety u mnie w mieście przeciętna wynagrodzenia jest mniejsza od ceny dobrego zawieszenia do audi z serii A ( nie licząc a3 ) . Całe szczęście że pracuję sam dla siebie i nie zaliczam się do tej grupy ludzi - jednak mimo tego że podoba mi się a8 nie kupię jej jeszcze bo mam inne potrzeby pod kontem warsztatu .
Kris

krzysaudi · Post autor: **krzysaudi** » 30 gru 2012, 21:26

Acha - nie pisałem o igiełkach po 8 tyś bo to są śmiecie które nawet na części zamienne nie nadają się . Do takich igiełek trzeba przynajmniej 200 % ceny zakupu dodać trzeba żeby były w miarę dobre - bo ze śmiecia ciężko zrobić igłę , bo i tak gdzieś siedzi parch .

sagem · Post autor: **sagem** » 30 gru 2012, 21:29

Marker pisze:W porównaniu do B4, to darmo.

No ba.

Kup D2, najczęściej w 4.2, na początku wiadomo, typowe, podstawowe naprawy.

Hamulce, rozrząd, płyny, oleje, filtry, świece, kabelki, coś tam puknie coś tam stuknie, nabijemy klime, 4k pęka na miękko. Oh, a niech do wymiany będą amorki, albo cewki. Brrr.
I lepienie, po Polsku, wymiana jednej cewki, dwie świece, a może by zmienić tylko ten nie trzymający amor, grr. Sprzedaję to gówno :!:

Niestety, to nie nowe auto, i z naprawami trzeba się liczyć, nie tylko tymi podstawowymi.

Kamuś · Post autor: **Kamuś** » 30 gru 2012, 21:42

duo pisze:
garry99 pisze:
duo pisze:lepszym stwierdzeniem w tym przypadku jest czy ma kasę na jego utrzymanie bo zakup to najmniejszy pikuś no chyba, że będzie stało, a nie jeździło.
Wiem że nie będzie tania w utrzymaniu ale jak go stać na takie mody to i utrzyma a8
ja tam nie wnikam na co kogo stac, ale co innego zbierać hajs bo sie chce założyc zderzak albo lampy tuningowe a co innego wpakować 6tys bo sie pewnego dnia okaże, że do robotą są hamulce i zawieszenie

Święte słowa

Przyjeżdża do nas taki chłopak co w posadzkach robi i D2 4.2 sobie kupił

Przyjechał wymienić wahacz, oczywiście przyjechał ze swoim wahaczem produkcji koreańskiej... Ten nowy bardziej ciapał, niż stary. A jak pokazałem mu po zdjęciu koła jak wyglądają hamulce to się za głowę złapał

Kupić taki samochód to nie problem. Utrzymać to jest sztuka, no chyba że po polsku, czyli dziadując na wszystko

Dregan · Post autor: **Dregan** » 30 gru 2012, 23:45

Duo - " lepszym stwierdzeniem w tym przypadku jest czy ma kasę na jego utrzymanie bo zakup to najmniejszy pikuś no chyba, że będzie stało, a nie jeździło. " widzę że Ty jesteś wszechstronnie uzdolniony nawet w kwestii wróżenia wiesz kto co miał na co go stać. Mody typu zderzaki i lampy czy swapy to pikuś każdy to wie i się podnieca bo ktoś coś zrobił yeah, fajnie rozumie ale kurde utrzymaj takie auto w dieslu 2005 r np i jedna naprawa podstawowa to połowa Twoich aut DUO więc nie udawaj nie wiadomo kogo, bo nie każdy robi auto dla forum bo nie ma czym w życiu się pochwalić więc pojmij to i zacznij szanować ludzi to chyba tyle.

reszta - śmieszą mnie teksty o kasie, bo każdy się mądrzy itd akurat nie o kasę chodzi a sentyment bo kasa to nie problem , co mnie interesuje ktoś tam kupił itd d2. Utrzymanie nie jest droższe niż pieniądze, a na pewno tańsze utrzymanie niż inne przyjemności i hobby bo akurat motoryzacja na poziomie audi 80 d2 itd to śmieszne koszty w porównaniu do innych drogich hobby.

eSPe - hmm kozaków hehe dobry jesteś szkoda tylko że sam płakałeś że 2.3 za dużo pali sprzedałeś bo Cię przerosło i oceniasz mnie ...

BRAWO

MOŻECIE SIĘ OBRAŻAĆ ITD ALE HMM ZWISA MI TO , TO ŻE MACIE ŁADNE ZADBANE AUTA NIE ZNACZY, ŻE MOŻECIE JECHAĆ PO LUDZIACH , PODZIWIAM SPORO PROJEKTÓW SZACUN ALE TO CO PISZECIE TO PRZEGIĘCIE POZA TYM jest sporo ludzi co naprawdę kochają to co robią i robią to dla siebie nie ludzi jak np

DELIK ...

Seba044

itd a większość z was właśnie to te kozaki co wykartkowali kasy odpicowali auta wstawili w garaż jeżdżą seicentami i podobnymi a oceniają innych i robią podśmiechu... z ludzi

eSPe · Post autor: **eSPe** » 31 gru 2012, 00:14

Dregan pisze:eSPe - hmm kozaków hehe dobry jesteś szkoda tylko że sam płakałeś że 2.3 za dużo pali

Płakałem bo za dużo palił jak na NG.
Jak by palił tak jak NG powinno palić to bym nie płakał.
Logiczne że NG to nie UNO Fire 1.0 i swoje siorbnać musi.

Teraz mam AAH w czystej benie i jak mi w mieście siorbnie 14-15 to nie płaczę bo wiem że AAH tyle musi siorbnąć.

Co do oceniania to nie to że oceniam Ciebie.
Mi chodziło o to że D2 jest super, nie przeczę, sam kiedyś byłem zajarany jak szczerbaty na suchary ale pogadałem z kilkoma ludźmi i wiem że mnie nie stać na D2 bo wiem ile kosztuje eksploatacja (i nie chodzi mi tutaj o paliwo bo wiadomo że V8 też musi swoje siorbnąć więc jak ktoś kupuje V8 to raczej się z tym liczy) ale nie wyobrażam sobie aby brać pożyczkę z prowidenta bo trzeba zrobic klocki, tarcze, rozrząd lub choćby zawias (no wiadomo że to wielowahacz więc nie bede pierdział że to kosmiczna technologia ale mi się chce śmiać jak ktoś porównije koszty zawiasu z D2 do B5.

Poza tym każdy kupuje i jeździ tym na co go stać więc jeżeli Cię stać na D2 to proszę bardzo. Cieszy mnie to że Ci się po prostu powodzi. Nie piszę tego z jakąś zazdrością czy złośliwością.

Po prostu pisałem wcześniejsze posty aby ci doradzić jako znajomemu a nie złośliwie aby się liczyć z duuuuużo wyższymi kosztami utrzymania.

Swoją drogą nie kumam trochę grubego inwestowania w B4 jakie poczyniłeś w swoją lalkę (bo teraz to jest na prawdę piękne auto) a po roku grubego rezania sprzedawanie fury. Po swapie na 7A to będzie już kozak fur. A jeszcze jak zaswapowałbyś napęd co widziałem naocznie nie jest jakimś mega wyczynem i dla tak ogarniętego gościa jak Ty to pikuś to wtedy twój sedan będzie rwał suty.

Dregan · Post autor: **Dregan** » 31 gru 2012, 00:18

eSPe rozumie wszystkich i DUO i Ciebie ale teksty typu kozaki to trochę jechanie w moją strone

eSPe · Post autor: **eSPe** » 31 gru 2012, 00:23

Dregan pisze:ale teksty typu kozaki to trochę jechanie w moją strone

Nie chodziło mi o Ciebie. Nie wiem skąd Ci to do głowy przyszło.

Luźne gacie. Jest luźno i gadamy luźno. No stress! :mrgreen:

Chodziło mi o ludzi których znam z Olsztyna.
Ludzie którzy mają nie tanie w utrzymaniu auta (np budowaną rajdówkę 8BCQ+200TQ) i do tego A6C4Q na co dzień i do tego kupuje sobie D2 domniemam że biedny nie jest bo stać go na tyle fur a sam przyznał że się przeliczył i nie spodziewał się że D2 go tak pogrąży bo cokolwiek w D2 zrobić to bez 1kPLN nie podchodź (mówimy aby było coś porządnie zrobione a nie o druciarstwie).

I skończyło się na przycierce na zarobek (aby choć trochę się zwróciło) i D2 rach ciach poszło do żyda.

Dregan · Post autor: **Dregan** » 31 gru 2012, 00:28

no jest dużo druciarstwa wiem i aż żal patrzeć, ale akurat ja jak nie mam i mam robić chu... wole odstawić i zrobić jak należy. Póki co nie mam chęci na mody jakoś i myślę o D2 może ona by mi je dała nie wiem koszty jak koszty nie jest tanie hobby ale i nie najdroższe i jakoś trzeba dać radę. Wiadomo niektórzy maja żonę dzieci itd i to ważniejsze niż klekoty ze zderzakami fajnymi czy kółkami i ja szanuje wszystkich i nie oceniam ich po aucie stąd moje nerwy....

duo · Post autor: **duo** » 31 gru 2012, 08:47

Dregan pisze:bo kasa to nie problem

no to tylko pozazdrościć .. mówi się ze ludzi w życiu ograniczają dwie rzeczy fantazja albo pieniądze, ale brak fantazji to nie jest wielki kłopot bo bez tego można żyć.

Dregan pisze:Wiadomo niektórzy maja żonę dzieci itd i to ważniejsze niż klekoty ze zderzakami fajnymi czy kółkami i ja szanuje wszystkich i nie oceniam ich po aucie stąd moje nerwy....

to sie tak nie spinaj bo Ci żyłka w du..ie pęknie :mrgreen:
w którym miejscu napisałem, że Ciebie akurat nie będzie stać na takie A8 ?