Deskorolka
Jak sie sra to wszytko na raz. Mi za jednym razem wysrało stacyjkę i przepływomierz i znów kasa zamiast na soczewki to poszła bokiem... Życie. Ale tak jak i u Kolczata - sie zrobi, to później się nie wysra tak szybko znów
Czekam na foty na gwincie
EDIT ile przed zmianą na gwint leżała Ci miska od asfaltu?
Czekam na foty na gwincie
EDIT ile przed zmianą na gwint leżała Ci miska od asfaltu?
- Kolczat
- Forum Audi 80
- Posty: 7532
- Rejestracja: 07 kwie 2009, 23:11
- Imię: Marcin
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.3 NG+lpg
- Lokalizacja: Lędziny
- Kontakt:
nie wiem ile lezala wczesniej, wiem ze jak bylem na zbieznosci to porobilem spy foty, ale na telefonie sa a nie chce mi sie isc na drugiego kompa zeby je wrzucic nic specjalnego z reszta bo auto wciaz na zimie stoi... natomiast ogladajac auto od spodu zauwazylem ze pierwsze co sie urwie to wydech przy kolektorze, pozniej drazek kierowniczy, jednak jak by byl jakis kamyk to jezeli go zdesio nie odrzuci to dostanie misa, ale czego sie nie robi dla lansu :mrgreen:
po pierwszych testach na gwincie bez zbieznosci, moge smialo powiedziec ze spodziewalem sie wiekszego betonu, jezdzilem jednym gwintem jak testowalem przed kupnem i bylo mega twardo, ten jest bardziej miekki, porownywalnie z H&R wkladami... co do samego obnizenia, na 195/65/15 na rownym parkingu kola tra o blotniki wiec w koncu czuc empirycznie ze gleba jest na aucie, wejdzie 205/40/17 kolo bedzie srednicowo mniejsze wiec bedzie mozna zejsc nizej, o ile et felgi pozowli, wszystko musze dograc przed ogolnopolskim, chociaz coraz wiecej rzeczy mi sie wali przed wyjazdem bo znowu zacisk mi pociekl, ale to sie bedzie dolewac plynu bo mega wycieku nie ma, pare kropel na godzine trzymania recznego w gorze
po pierwszych testach na gwincie bez zbieznosci, moge smialo powiedziec ze spodziewalem sie wiekszego betonu, jezdzilem jednym gwintem jak testowalem przed kupnem i bylo mega twardo, ten jest bardziej miekki, porownywalnie z H&R wkladami... co do samego obnizenia, na 195/65/15 na rownym parkingu kola tra o blotniki wiec w koncu czuc empirycznie ze gleba jest na aucie, wejdzie 205/40/17 kolo bedzie srednicowo mniejsze wiec bedzie mozna zejsc nizej, o ile et felgi pozowli, wszystko musze dograc przed ogolnopolskim, chociaz coraz wiecej rzeczy mi sie wali przed wyjazdem bo znowu zacisk mi pociekl, ale to sie bedzie dolewac plynu bo mega wycieku nie ma, pare kropel na godzine trzymania recznego w gorze
Pytam się o wysokość miski od asfaltu, bo tak na oko, to jesteśmy na mega zbliżonej odległości nad ziemią. Może nie doczytałem, a może nie było. Na fotach ze zbieżności jakie masz koła założone i opony?
A co do rwania najpierw wydechu to norma. Ja po drodze do domu mam 4 miejsca, gdzie zawsze szlifuję wydechem po "drodze". Kwestia przyzwyczajenia <czapa>
A co do rwania najpierw wydechu to norma. Ja po drodze do domu mam 4 miejsca, gdzie zawsze szlifuję wydechem po "drodze". Kwestia przyzwyczajenia <czapa>
- sagem
- Forum Audi 80
- Posty: 3373
- Rejestracja: 31 paź 2007, 14:30
- Imię: Sebek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Dobre macie drogi Panowie, u mnie byście niestety musieli lawetą :mrgreen:slugs pisze:Pytam się o wysokość miski od asfaltu, bo tak na oko, to jesteśmy na mega zbliżonej odległości nad ziemią. Może nie doczytałem, a może nie było. Na fotach ze zbieżności jakie masz koła założone i opony?
A co do rwania najpierw wydechu to norma. Ja po drodze do domu mam 4 miejsca, gdzie zawsze szlifuję wydechem po "drodze". Kwestia przyzwyczajenia <czapa>
Nie no takiej tragedii u mnie nie ma. Ale są po drodze do pracy 3 miejsca gdzie muszę zwolnić do 2km/h i przejeżdżać (nie to od tarcia wydechem!). Robią obwodnice i inne drogi i w asfalcie po którym jadę są wycięte w poprzek pasy, tak że jest droga z metr wyciętej drogi do ziemi co daje dużą dziurę i dalej droga. Nie raz widziałem w tylnym lusterku gdy tam hamowałem przed tym, że gościu co jedzie za mną wbija zęby w kierownice byle mi tylko w tył auta nie wjechać. A wszytko dlatego, że dziura jest na ładnym kawałku prostej, gdzie z przyzwyczajenia ludzie szybko jeżdżą
A przejazdy kolejowe wyglądające jakby samoloty lecące na Libie kilka bomb przez przypadek zrzuciły to już inna historia
A przejazdy kolejowe wyglądające jakby samoloty lecące na Libie kilka bomb przez przypadek zrzuciły to już inna historia
- Kolczat
- Forum Audi 80
- Posty: 7532
- Rejestracja: 07 kwie 2009, 23:11
- Imię: Marcin
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.3 NG+lpg
- Lokalizacja: Lędziny
- Kontakt:
naprawde nie wiem czy przez takie obnizenie brakuje mi 2-3cm na drazku do zbieznosci, jutro zakldam drugi prawy drazek z tym ze na lewa strone... prawy drazek jest krotszy prawdopodobnie od lewego wiec bede mial wieksze pole popisu
niestety ta walka z czasem wyjazdu na mazruy jest najgorsza, a pospiech w mechanice nauczyl mnie ze takze jest zlym doradca... reszte zainteresowani zlotem moga sobie dopowiedziec, ale nie poddam sie tak latwo
edit: jeden pozytywny element dzisiejszego dnia... felgi sa nie ruszone pod malowanie, wiec z miesiac mozna oblatac na zeszlorocznym setupie z piekna polerka
niestety ta walka z czasem wyjazdu na mazruy jest najgorsza, a pospiech w mechanice nauczyl mnie ze takze jest zlym doradca... reszte zainteresowani zlotem moga sobie dopowiedziec, ale nie poddam sie tak latwo
edit: jeden pozytywny element dzisiejszego dnia... felgi sa nie ruszone pod malowanie, wiec z miesiac mozna oblatac na zeszlorocznym setupie z piekna polerka