Zatem dziś , jak zawsze chciałem zamknąć auto pilotem a tu ku mojemu zdziwieniu auto nie zamknęło się :shock: Próba zamknięcia kluczykiem z każdych drzwi też nie dała skutku (próba z drzwi kierowcy to tylko one się zamykają,drzwi pasażera to tylko drzwi pasażera,bagażnik nie mogę nawet przekręcić kluczyka). Rozebrałem drzwi kierowcy i tam podpiąłem ku sugestii któregoś z kolegów żeby zmasować środkowy kabel nie ma rezultatu żadnego. Sprawdziłem miernikiem nie ma prądu w żadnym kablu.
Więc dobrałem się do pompki centralnego w bagażniku. I tak sprawdzając miernikiem nie ma prądu, albo ja coś źle robię :roll:
Próba na krótko z akumulatorem i prostownikiem nie działa pompka, nic nie słychać czytaj nic nie chodzi to. To zdjęcie pod co podłączałem
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/16c ... c3d21.html
Rozebrałem i ku moim oczom ujrzałem takie coś, próba podłączenia pod te 2 kabelki i ku mojemu zdziwieni coś zaczyna chodzić..."warczeć". Tu przyłożyłem kabelki od prostownika:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/38d ... 909f1.html
Wszystkie bezpieczniki sprawdzone.
Macie jakieś sugestie,rady co to może być? Czy wystarczy tylko tam poprawić gdzieś luty i będzie trybić dalej? :roll: A może to już szrot i trzeba rozglądnąć się za jakąś używką?
Poradźcie bo życie bez centrala to masakra <osohozi>
[ Dodano: 2012-08-22, 19:00 ]
Dodam jeszcze że zasysając powietrze ustami z wężyka który jest rozprowadzony po samochodzie a koniec jest podłączony do pompki to zamki się zamykają a jak wdmuchuje to się otwierają.
Liczę na Was!
