Witam.
Mam 80 B4 1.9 TD z 93' r. z elektrycznym centralnym. Sprowadzony więc nie wiem czy był na elektryce od początku czy poprzedni właściciel przerabiał z pneumatyka. Od pewnego czasu siłownik w prawych przednich głośno wiszczał, ale zamykał i otwierał. Potem tylko zamykał. A teraz zdechł. Jestem laikiem jeśli chodzi o podzespoły więc zdjąłem dekiel z drzwi, wyjąłem siłownik i pojechałem do sklepu. Miał być "taki sam i działać" - cytuję pracownika sklepu.... I d..a, nie działa. Podpinałem na ... wiele .... sposobów.
Szczegóły: w drzwiach jest wiązka: czarny, fioletowy, brązowy, niebieski, czerwony. Do nich, zgodnie, był podpięty zepsuty siłownik (ma takie same kolory kabli). Rozebrałem go (ten stary) i widzę że czerwony i niebieski idą do silniczka a reszta do jakiegoś ustrojstwa (przełącznika, włącznika?). Nowy natomiast też ma pięć kabli, ale powtarzają się tylko czarny, brązowy i niebieski. Pozostałe dwa to biały i zielony. Podpinałem toto w kilku kombinacjach i albo nie działał, albo chodził jako master i reagował tylko na ten zamek a od strony kierowcy to mogłem sobie nafiukać, albo, jak wpiąłem go za pierwszym razem zgodnie z przebiegiem kabli wzorując się na starym - działał odwrotnie... wszystkie otwierały on zamykał.
Da się to podpiąć czy mam podskoczyć do sprzedawcy i urwać mu newralgiczną część ciała?
Z góry dziękuję za wszystkie podpowiedzi. Pozdrawiam
[80 B4] Problem z instalacją siłownika centralnego zamka
kolego mały opis siłownika który zapewne kupiłeś może Ci pomoze
zielony i niebieski - zasilanie silniczka (zamiana biegunów zmienia otwarcie na zamkniecie)
czarny - masa
biały i brązowy - impulsy do sterowania centralki dla reszty siłowników
... a jak działał odwrotnie to juz byłeś blisko - zamienić zielony z niebieskim miejscami i po kłopocie
zielony i niebieski - zasilanie silniczka (zamiana biegunów zmienia otwarcie na zamkniecie)
czarny - masa
biały i brązowy - impulsy do sterowania centralki dla reszty siłowników
... a jak działał odwrotnie to juz byłeś blisko - zamienić zielony z niebieskim miejscami i po kłopocie