Po starciu warstwy farby okazało się że jest pod nią całkiem gruba warstwa szpachli natryskowej. Chciałbym pozbyć się szpachli i uzyskać sam plastik, nie musi być to oryginalna faktura zderzaka. Czy istnieje jakaś chemia która w tym pomoże a zarazem nie rozpuści całkowicie zderzaka? Próbowałem piaskować, ale mój kompresor jest za słaby, w okolicy nikt nie chce się podjąć piaskowania ponieważ uważa że zniszczy zderzak zbyt mocną piaskarką. Nie mam też dużego doświadczenia z szlifierką oscylacyjną, ale starcie tej grubej warstwy szpachli za jej pomocą zajmie chyba ze 3 dni...
Czy ktoś ma jakiś pomysł, a może spotkał się z podobną sytuacją? Z góry wielkie dzięki za odpowiedzi!
