[80 B4 Avant] Silowniki klapy tylnej -Avant i ich mocowanie!
[80 B4 Avant] Silowniki klapy tylnej -Avant i ich mocowanie!
Witam, mam pytanie moze dosc malo spotykane, bo na forum nic nie bylo na ten temat, albo tez poprostu te elementy sie nie psuja, a chodzi mi o takie sruby z okraglymi glowkami na ktorych zamocowane sa silowniki podtrzymujace klape tylną w Avancie. Jedna mi sie poluzowala i jak chcialem dokrecic nakretka spadla, niby drobiazg, tylko okazuje sie, ze do zadnej z tych srub, zeby taka nakretke zalozyc nie ma dostepu, wszystko obudowane blacha w slupkach schowane, wiec jak to fabrycznie bylo montowane i czy sa jakies patenty jak montowac takie sruby pod silowniki??? Po zdjeciu plastikow przy tapicece dostepu brak, wyjeciu zbiorniczka od plynu do spryskiwacza i centralnego, tam rowniez brak dostepu. Zastanawiam sie jak te nakretki byly mocowane w tak niedostepnych miejscach, czy ktos wie ?
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- Darecki3037
- Audi 80 Klub
- Posty: 975
- Rejestracja: 09 kwie 2007, 17:46
- Lokalizacja: Krk
w sumie jest to element nie psujący się, obawiam się że nakrętki były zgrzewane fabrycznie z blachą przed zgrzewaniem profili. No i tu jest pies pogrzebany... Jedyna opcja chyba jest bardzo drastyczna tzn wywiercenie dziury o średnicy większej od nakrętki w takim miejscu aby można było ją umiejscowić na ory dziurze od środka i przykręcenie bolca ( nakrętke można wprowadzic za pomoca cienkiego twardego druta na kleju np. kropelce(tymczasówka) a potem zaślepić wywiercony otwór np gumką do przelotek kabli elektrycznych...takie widze rozwiązanie alternatywne dla drewnianego kija do podpierania klapy :mrgreen:
- IC69
- Przyjaciele
- Posty: 4800
- Rejestracja: 05 sty 2007, 22:48
- Imię: Irek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Warszawa
TDI80, zdejmij osłonę tylnego słupka i odklej gąbkę która jest przyklejona do wewnętrznego szkieletu. W szkielecie tym, na wysokości bolca jest okrągły otwór przez który powinno Ci się udać włożyć nakrętkę. Sprawdziłem u siebie bo akurat mam zdemontowaną lewa stronę, ale po prawej powinno być identycznie.
zdejmowalem te oslone i tez wyczulem pod gabka taki otwor wielkosci 5zlotowki,IC69 pisze:TDI80, zdejmij osłonę tylnego słupka i odklej gąbkę która jest przyklejona do wewnętrznego szkieletu. W szkielecie tym, na wysokości bolca jest okrągły otwór przez który powinno Ci się udać włożyć nakrętkę. Sprawdziłem u siebie bo akurat mam zdemontowaną lewa stronę, ale po prawej powinno być identycznie.
tylko nie chcielm niszczyc tego bo odkleic sie nie dalo, bo peka ta gabka,
a i tak nie wiadomo czy udalo by sie te nakretke wlozyc przez ten otwor, a faktycznie okazuje sie ze te nakretki byly przyspawane. Jaka narazie pomyslem jeszce o czyms takim jak epoksydowa masa plastyczna, zeby zaslepic ten otwor taka masą i w niej gwint zrobic sruba zanim zastygnie i jesli rzeczywiscie jest wytrzymała jak metal to moglo by sie udac, co sadzicie?
- IC69
- Przyjaciele
- Posty: 4800
- Rejestracja: 05 sty 2007, 22:48
- Imię: Irek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Warszawa
Wiadomo wiadomo, jakbym nie sprawdził to bym Ci nie pisał. Gąbkę możesz podgrzać suszarką, zrobi się elastyczniejsza i nie będzie pękać.TDI80 pisze:nie wiadomo czy udalo by sie te nakretke wlozyc przez ten otwor
Te gwinty są zgrzewane, nie spawane i dlatego czasami lubią puszczać.TDI80 pisze:okazuje sie ze te nakretki byly przyspawane
Pomyśl, na jakie obciążenia muszą znosić te bolce podczas zamykania pokrywy, że połączenie zgrzewane nie wytrzymało. Żywica raczej sprawdza się przy klejeniu albo łataniu, ale wątpię żeby długo wytrzymała napór siłownika gazowego. Moim zdaniem, szkoda roboty ale zrobisz jak zechcesz.TDI80 pisze:epoksydowa masa plastyczna
TDI80 pisze:nie wiadomo czy udalo by sie te nakretke wlozyc przez ten otwor
Jak bys czytal moje mysli w czasie przeszlym dokladnie tak probowalem robic, zeby podgrzewac suszarka, zanim zaczalem pisac na forum, ale niestety, peka, ten podklad gabki twardszyIC69 pisze:Wiadomo wiadomo, jakbym nie sprawdził to bym Ci nie pisał. Gąbkę możesz podgrzać suszarką, zrobi się elastyczniejsza i nie będzie pękać.
TDI80 pisze:okazuje sie ze te nakretki byly przyspawane
miałem troche stukniecie w tylny zderzak, to moglo naruszyc te nakretke podejrzewamIC69 pisze:Te gwinty są zgrzewane, nie spawane i dlatego czasami lubią puszczać.
TDI80 pisze:epoksydowa masa plastyczna
kupielem te mase to poproboje, odpadnie to sprobuje moze przez ten otwor z nakretkaIC69 pisze:Pomyśl, na jakie obciążenia muszą znosić te bolce podczas zamykania pokrywy, że połączenie zgrzewane nie wytrzymało. Żywica raczej sprawdza się przy klejeniu albo łataniu, ale wątpię żeby długo wytrzymała napór siłownika gazowego. Moim zdaniem, szkoda roboty ale zrobisz jak zechcesz.
metalowa powalczyc, zobacze co przyniesie dobre rezultaty, staram sie jak moge zachowac jak najbardziej oryginalnosc tego samochodu, dlatego nie zaczynam od wyrywania gabek oryginalnych przy tapicerce, poprobowac trzeba w kazdym, razie dziekuje za odpowiedz na posta juz myslem, ze nikt nie mial doczynienia z tym tematem, a jednak sie ktos znalazl
ps. tak jeszcze pomyslalem ze tak malo inwazyjnie to mzoe bym tylko nacial zyletka wzdluz tego otworka z gabki i probowal tam wpuscic te nakretke na kluczu oczkowym lekko podklejona zeby nie spadla podczas wkladania, powalcze, bo ta opadajaca klapa mnie mocno irytuje
No wlasnie chyba masz racje, zrobilem sobie probe na kawalku luznym blachy z otworem, zeby zobaczyc jak sie zachowuje ta masa i w miare to trzyma i twarde, ale tez kruche z drugiej strony to jest, wiec mozliwe ze sie wykruszyc moze. Taki 0,5cm waleczek zrobiony z takiej masy po nocy przeschnieciu dalo sie przy mocnym scisnieciu w rekach zlamac, ma twardosc, ale troche malo elastycznosci. Probowalem wielokrotnie uderzac sruba w takiej masie wkrecona i jakos przetrwalo probe nie naruszone, a przy tej klapie w zasadzie jest obciazenie stale, staly napor tego silownika klapy, a nie ma raczej gwaltownych naprezen czestych, trudno wyczuc jak w praktyce ten material sie zachowa. Moze przez ten otwor jeszcze poproboje zwykla nakretke dac, a masa plastyczna to ostatecznosc.manq pisze:również jestem takiego samego zdania jak IC69. takie masy są dobre do obciążeń statycznych a nie dynamicznych. na pewno jakiś czas będzie trzymać.jak juz kupiles to sprobuj.potem napisz ile potrzymało.zycze zeby jak najdlużej. pozdrawiam
Pozdrawiam
- Darecki3037
- Audi 80 Klub
- Posty: 975
- Rejestracja: 09 kwie 2007, 17:46
- Lokalizacja: Krk
Udalo sieDarecki3037 pisze:weź nakrętkę wprowadź na drucie do środka (tymczasowo np kropelka ją przyłap) i wcześniej przegwintuj bolec tak aby nakrętkę nakręcała się luźno...może się udac taka operacja i będzie trwałe.
zrobilem troche inaczej ale ostatecznie nakretka tam trafila.
Ale to byla druga wersja, na poczatku byly proby z ta epoksydowa masa.
Masa ta twarda ale krucha, wiec wymyslem, ze dam jakas amortyzacje a nie sama masa i sruba. Wzialem kolek zwykly rozporowy do betonu wkrecilem na sile srube obcialem reszte zostawiajac jakie 1,5cm i calosc wkleilem naokolo ta masa epoksydowa. Mialo dac amortyzacje ten plastik kołka a twarda mocowanie epoksyd. Tak w zasadzie bylo, tylko zrobilem jeden blad ze nie wkrecilem do konca tej sruby w ten kawalek kolka i wkleilem, tylko zostawilem troche wysunieta srube zeby jak zastygnie uszczelnic silikonem i dopiero dokrecic.
Tylko to okazalo sie bledne w praktyce, bo dokrecajac caly kolek sie krecic zaczal w tej oprawie epoksydowej, wiec wkurzylem sie wyjalem i wykruszylem resztki tego epoksyda i finalnie zrobilem to 3minuty:
w tej gąbce w slupku wyczulem gdzie otwor w balsze, nacialem na dlugosci otworu i wcisnalem tam klucz oczkowy z nakretka samo kontrujaca podkrejona z jednej trony tasma klejaca zeby nie przeleciala przez klucz docisnalem do otworu i dokrecilem srube od mocowania silownika.
I to najszybszy i najpewniesjzy sposob. Jedyna trudnosc pozniej to zalozyc ten plastik na slupki, ale jakos troche na sile sie udalo wcisnac te zatrzaski (moze zna kotos sposb zeby to lekko wyjac i wlozyc? )
No to tyle, jak komus sie urwie ta nakrtetka to juz bedzie wiedzial co robic
Pozdrowionka
- IC69
- Przyjaciele
- Posty: 4800
- Rejestracja: 05 sty 2007, 22:48
- Imię: Irek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Warszawa
Najpierw trzeba zdjąć boczek bagażnika a dopiero potem plastik słupka, montaż w odwrotnej kolejności. Tak to sobie wymyślili konstruktorzy i nic na to nie poradzisz.TDI80 pisze:Jedyna trudnosc pozniej to zalozyc ten plastik na slupki, ale jakos troche na sile sie udalo wcisnac te zatrzaski (moze zna kotos sposb zeby to lekko wyjac i wlozyc? )
- Darecki3037
- Audi 80 Klub
- Posty: 975
- Rejestracja: 09 kwie 2007, 17:46
- Lokalizacja: Krk
Masz na mysli caly ten wielki kawal plastiku z tapicerka na boku bagaznika pod oknem tylnym?IC69 pisze:Najpierw trzeba zdjąć boczek bagażnika a dopiero potem plastik słupka, montaż w odwrotnej kolejności. Tak to sobie wymyślili konstruktorzy i nic na to nie poradzisz.TDI80 pisze:Jedyna trudnosc pozniej to zalozyc ten plastik na slupki, ale jakos troche na sile sie udalo wcisnac te zatrzaski (moze zna kotos sposb zeby to lekko wyjac i wlozyc? )
No dokladnie tak jego obecnosc blokowala dostep, tylko wydawalo mi sie ze jest dosc duzo rozbierania zeby to zdajc, lacznei z wyjmowaniem siedzenia z tylu i tych boczkow przy oknach tylnych, wiec tylko odchylilem sam tyl tej tapicerki wsuwajac ten plastik slupka, a Ty zdejmowales kiedys calosc boku, czy przypadkiem to nie jest caly element wypelnienia bagaznika ten plastik z tapicerka tam?
[ Dodano: 2008-05-13, 12:44 ]
to najwazniesze, bo niedlugo ja bym byl pacjentem dostajac klapą opadajacą po glowieDarecki3037 pisze:ważne że operacja sie udała i pacjent ma sie dobrze :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: