Post
autor: IC69 » 06 mar 2007, 22:41
Masz na myśli te czarne nakładki na górnej części progów? Jeżeli tak, to jest to wykonalne, tylko piekielnie trudne. Są one przyklejone do progów taśmą dwustronną i przy próbie demontażu mogą popękać a wtedy czeka Cię zakup nowych (koszt około 100 pln-sztuka w ASO).
Progi oryginalnie pokryte są czarną masą kauczukową (tzw. barankiem).Jeżeli w Twoim aucie są w kolorze nadwozia, to znaczy że ktoś przy nich już majstrował, chyba że był to zabieg czysto estetyczny. Usuń ogniska korozji, zabezpiecz te miejsca podkładem antykorozyjnym i nanieś na progi kilka warstw tego "baranka".
Powinno być OK!
Ostatnio zmieniony 04 sty 2009, 20:02 przez
IC69, łącznie zmieniany 1 raz.