[b4 2.0 ABT] hamulec ręczny elektryczny - da się ?
[b4 2.0 ABT] hamulec ręczny elektryczny - da się ?
Witam. Czy może ktoś próbował założyć tylne zaciski elektryczne od np. A6. Mam jeden zacisk uszkodzony (ktoś przyspawał dźwignie od linki) i nie odbija. Czeka mnie wymiana lub przeróbka na elektryczne. Jak ktoś ma jakiś pomysł to niech się wypowie.
Ostatnio zmieniony 25 wrz 2013, 21:23 przez koral351, łącznie zmieniany 3 razy.
- sagem
- Forum Audi 80
- Posty: 3373
- Rejestracja: 31 paź 2007, 14:30
- Imię: Sebek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Od passata B5 podobno idzie spasować, ale trzeba się samemu pobawić. Z elektrycznymi raczej będzie ciężko.koral351 pisze:Witam. Czy może ktoś próbował założyć tylne zaciski elektryczne od np. A6. Mam jeden zacisk uszkodzony (ktoś przyspawał dźwignie od linki) i nie odbija. Czeka mnie wymiana lub przeróbka na elektryczne. Jak ktoś ma jakiś pomysł to niech się wypowie.
- karolas123
- Forum Audi 80
- Posty: 1616
- Rejestracja: 26 mar 2007, 14:25
- Lokalizacja: Białystok
- Apocalipto
- Forum Audi 80
- Posty: 641
- Rejestracja: 30 cze 2009, 21:28
- Lokalizacja: Augustów
- Kontakt:
właśnie o tym myślałem. do samego silniczka chyba idą tylko dwa kable, to odwracanie fazy powinno zdać egzamin. jakiś przełącznik kołyskowy i krótkie przytrzymanie i ręczny zaciągnięty. gorzej z popuszczeniem bo jak za długo przytrzymasz to za bardzo wciągnie tłoczki i pompowanie pedałem po każdym spuszczeniu ręcznego to lipa. trzeba by zrobić jakiś układ jedno sekundowy albo coś podobnego. w najgorszym razie dokupić moduł i kombinować to jakoś podłączyć. czyli rozumiem, że od passata b6 pasują zaciski na uchwyty a klocki już od audi, czy cały komplet trzeba kombinować?arwam pisze:tam sązwykłe silniczki czy co, bo jeśli masz zwykłe silniczki to można to w prosty sposób w starym aucie zrobić, co prawda może nie aż tak nowocześnie jak to ma miejsce w nowych autach, ale np na zwykłym układzie który podaje napięcie i potem przy odpuszczaniu odwraca "fazę"
a jak jest rozwiązany układ regulacji luzu?
w zwykłych zaciskach mamy gwintowany mechanizm regulacji. notabene wymaga tego żęby luźno się klocki w prowadnicach przesuwały i tego żeby tarcza i klocki były proste inaczej będzie kosić tłoczek i go zatrzymywać, ja już mam to opanowane, przed jazdą po odpuszczeniu ręcznego, wiskamy nożny i jużpotem jak jedziemy to hamulce są zimne, ja popełniłem mały błąd bo za obficie nasmarowałem mechanizm ręcznego i przez to trzymało wczesniej jeszcze trochę, teraz jest git, i co ważne, po odpuszczeniu ręcznego i jak wciśniemy nozny to muszą linki być luźne, inaczej będzie nam się grzał hamulec
[ Dodano: 2013-09-29, 17:33 ]
panowie, przeglądałem net i wychodzi że zaciski z systemem TRW czyli z silniczkiem bezpośrednio na zacisku, nie mają nawet jako takiego mechanizmu samoregulacjie, jak ma to miejsce w tradycyjnym zacisku, myślę żę wystarczy podpiąć przewody, a wysterować można by to było zwykłym przełącznikiem trzypozycyjnym np od szyb elektrycznych, i poprzez dwa przekaźniki, przełączające., wtedy warto tylko w obwód prądowy dać jakićmosniejszy opornik aby ograniczyć prąd płynący przy max obciążeniu przy zaciskaniu okładzin.
ito jest cała filozofia.
po za tym nawet jeśli za długo przy trzymamy, przy zwalnianiu hamulca przycisk, to cofnie się nam dalej tylko i wyłącznie trzpień który obsługuje hamulce postojowy, natomiast sam tłoczek nie powiniensię cofnąć, tak przynajmniej wychodzi z tego co piszą że najpierw się cofa część elektryczną a potem dopiero za pomocą tradycyjnego przyżadu cofa się tłoczek.
ma ktoś uszkodzony taki zacisk żeby móc go rozebrać i zobaczyć jak jest zbudowany?
bo nie ukrywam że taka opcja by całkiem fajna była.
w zwykłych zaciskach mamy gwintowany mechanizm regulacji. notabene wymaga tego żęby luźno się klocki w prowadnicach przesuwały i tego żeby tarcza i klocki były proste inaczej będzie kosić tłoczek i go zatrzymywać, ja już mam to opanowane, przed jazdą po odpuszczeniu ręcznego, wiskamy nożny i jużpotem jak jedziemy to hamulce są zimne, ja popełniłem mały błąd bo za obficie nasmarowałem mechanizm ręcznego i przez to trzymało wczesniej jeszcze trochę, teraz jest git, i co ważne, po odpuszczeniu ręcznego i jak wciśniemy nozny to muszą linki być luźne, inaczej będzie nam się grzał hamulec
[ Dodano: 2013-09-29, 17:33 ]
panowie, przeglądałem net i wychodzi że zaciski z systemem TRW czyli z silniczkiem bezpośrednio na zacisku, nie mają nawet jako takiego mechanizmu samoregulacjie, jak ma to miejsce w tradycyjnym zacisku, myślę żę wystarczy podpiąć przewody, a wysterować można by to było zwykłym przełącznikiem trzypozycyjnym np od szyb elektrycznych, i poprzez dwa przekaźniki, przełączające., wtedy warto tylko w obwód prądowy dać jakićmosniejszy opornik aby ograniczyć prąd płynący przy max obciążeniu przy zaciskaniu okładzin.
ito jest cała filozofia.
po za tym nawet jeśli za długo przy trzymamy, przy zwalnianiu hamulca przycisk, to cofnie się nam dalej tylko i wyłącznie trzpień który obsługuje hamulce postojowy, natomiast sam tłoczek nie powiniensię cofnąć, tak przynajmniej wychodzi z tego co piszą że najpierw się cofa część elektryczną a potem dopiero za pomocą tradycyjnego przyżadu cofa się tłoczek.
ma ktoś uszkodzony taki zacisk żeby móc go rozebrać i zobaczyć jak jest zbudowany?
bo nie ukrywam że taka opcja by całkiem fajna była.
może masz rację, bo we wtyczce są cztery kable, a do silniczka dochodzą dwa. jest tam chyba jakiś układ do obsługi całkowitego cofania tłoczka przez kompa przy wymianie klocków. nam wystarczyło by się podłączyć pod te dwa od silniczka do zaciągania i spuszczania hamulca. klocków nie wymienia się co tydzień to nawet jeśli by później było trochę trudniej to jakoś by to zrobił wciskając lub wkręcając tłoczek, ew. podając napięcie na pozostałe piny aby sobie silniczek wciągnął tłoczek do końca. można by też wyprowadzić taką wiązkę do np. bagażnika i zamontować tam przycisk do całkowitego wciągania tłoczka. postaram się załatwić taki zacisk to zobaczę co tam siedzi.
- karolas123
- Forum Audi 80
- Posty: 1616
- Rejestracja: 26 mar 2007, 14:25
- Lokalizacja: Białystok
koral351, przeciesz wszystko pokazałeś na zdjeciu wiec jakie jeszcze masz niejasności? Nie jest zbyt dobrym pomysłem sterowanie silnikiem bez ograniczneia pradowego. Trzeba zrobić układ pomiaru prądu pobieranego przez silniczek i zmierzyć jaki prąd jest potrzebny do zablokowania koła. Kiedy układ pobierze zadany prąd ikład musi sie rozłączac.