[B4 2.0 ABK] Jakie tarcze hamulcowe kupić?
Pozostaje Ci się cieszyć, że trafiłeś na na prawdę bardzo w porządku sprzedającego, który na koszt własny uznał Ci reklamację. Tarcze oraz klocki hamulcowe jako elementy eksploatacyjne objęte są reklamacją producenta na zasadzie rękojmi czyli do przebiegu jednego tysiąca kilometrów.m@x1313 pisze:Prawie rok i 14tys. km przebiegu.
[80 B4 2.0 ABT 92 r] jakie tarcze i klocki
jak w temacie jakie tarcze i klocki załozyc na przód do mojej niuni cenowo za wszystko około 200 zł co doradzacie ?
Witam
a co powiecie o tej firmie:
http://allegro.pl/audi-80-b3-100-c3-prz ... 52077.html
też przymierzam się do zakupu przednich tarcz (audi b3 1.8 rok 89)
pozdr.
a co powiecie o tej firmie:
http://allegro.pl/audi-80-b3-100-c3-prz ... 52077.html
też przymierzam się do zakupu przednich tarcz (audi b3 1.8 rok 89)
pozdr.
wolał bym dołożyć i kupić te http://www.iparts.pl/czesc/tarcza-hamul ... 01601.html
- Pieterb
- Forum Audi 80
- Posty: 11730
- Rejestracja: 02 sty 2009, 17:59
- Imię: Piotr
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.0 ABK+lpg
- Lokalizacja: Zamość
hmm, polski wynalazek.oki.tychy pisze:Witam
a co powiecie o tej firmie:
http://allegro.pl/audi-80-b3-100-c3-prz ... 52077.html
też przymierzam się do zakupu przednich tarcz (audi b3 1.8 rok 89)
pozdr.
Sam je mam z przodu ale nie polecam a jak byś przejrzał temat choćby pobieżnie to byś o tym wiedział
przejrzyj temat a będziesz wiedziałdjpumba pisze:jak w temacie jakie tarcze i klocki załozyc na przód do mojej niuni cenowo za wszystko około 200 zł co doradzacie ?
Potwierdzam. Z tego co się dowiedziałem, to ATE ma tarcze od podwykonawców ... m.in. od Zimmermana, co by pasowało patrząc na ceny (choć nie zawsze jest to regułą). ATE dodaje swoją marżę, a wychodzi na to, że produkt w większości przypadków pochodzi z jednego źródła.Lewian pisze:ATE i Lucas (TRW) są konstruktorami układów hamulcowych, ale nie produkują takich podzespołów jak tarcze czy klocki a co za tym idzie nie dostarczają tez ich na pierwszy montaż. A przyczyny "pokrzywienia" tarcz dopatrywałbym się w błędnym montażu lub innej usterki w aucie a nie w złej jakości produktu.m@x1313 pisze:Ze strony http://www.ate-hamulce.pl/generator/www ... bNr=2.html
ATE jako marka grupy Continental z ponad 100-letnim doświadczeniem w produkcji hamulców teraz – produkując tarcze powlekane - jeszcze bardziej stawia na standardy jakości, innowacyjność i kompetencje systemowe.
wynika że ATE jest producentem. Lewian, skąd wiesz że Ate nie produkuje tarcz ani klocków? ATE idzie na pierwszy montaż, więc świadczy to o wysokiej jakości. TRW dawniej Lucas też idą na pierwszy montaż ale zamontowałem 4 komplety tarcz Trw i wszystkie szybko się pokrzywiły, a w moim audi tylne tarcze po roku wyglądają tak samo jak stare przed wymianą (przegrzane, zmieniony kolor, mocno zużyte, wyżłobienia) ogólnie masakra.
Pozdrawiam
Nie z jednego, w 80 % towar mają z Czech, sporo większych tarcz przede wszystkim do Mercedesów jest z Zimmermann'a, biorą również z Polski, Włoch oraz Chin. Zawsze na pudełku na etykiecie jest Made in...orsa_83 pisze:Potwierdzam. Z tego co się dowiedziałem, to ATE ma tarcze od podwykonawców ... m.in. od Zimmermana, co by pasowało patrząc na ceny (choć nie zawsze jest to regułą). ATE dodaje swoją marżę, a wychodzi na to, że produkt w większości przypadków pochodzi z jednego źródła.Lewian pisze:ATE i Lucas (TRW) są konstruktorami układów hamulcowych, ale nie produkują takich podzespołów jak tarcze czy klocki a co za tym idzie nie dostarczają tez ich na pierwszy montaż. A przyczyny "pokrzywienia" tarcz dopatrywałbym się w błędnym montażu lub innej usterki w aucie a nie w złej jakości produktu.m@x1313 pisze:Ze strony http://www.ate-hamulce.pl/generator/www ... bNr=2.html
ATE jako marka grupy Continental z ponad 100-letnim doświadczeniem w produkcji hamulców teraz – produkując tarcze powlekane - jeszcze bardziej stawia na standardy jakości, innowacyjność i kompetencje systemowe.
wynika że ATE jest producentem. Lewian, skąd wiesz że Ate nie produkuje tarcz ani klocków? ATE idzie na pierwszy montaż, więc świadczy to o wysokiej jakości. TRW dawniej Lucas też idą na pierwszy montaż ale zamontowałem 4 komplety tarcz Trw i wszystkie szybko się pokrzywiły, a w moim audi tylne tarcze po roku wyglądają tak samo jak stare przed wymianą (przegrzane, zmieniony kolor, mocno zużyte, wyżłobienia) ogólnie masakra.
Pozdrawiam
To wszystko wynika z moich obserwacji, co dzień przez moje ręce przewija się kilkanaście/kilkadziesiąt pudełek ATE i tak zawsze sobie to śledzę :mrgreen:
Pozdrawiam
Odświeżam temat;
A więc przejechałem na zimmermanach 30tyś km + klocki ferodo premier i stwierdzam że to dolna pólka jak reszta chłamu typu febi itp.
Pokrzywiło nimi jak puszką śledzi.
Tylko na chwile było dobrze, po wykluczeniu innych powodów bicia koła, czyli wymiana prowadnic zacisków bagatela ponad 200zl, wymianie zawieszenia, i zmiana felg + nowe opony i dalej czepie myśle że od ok 20tyś. km. Tylko chwile było dobrze.
Podczas hamowania z 200km/h do 100km/h chce wyrwać kierownice przez co muszę przewidywać odległość ale, co jak trzeba zahamować na maksa a nie na pól pedała hamulca.
Hamowanie z ok 100km/h bicia mniej odczuwalne ale są.
Ogólnie hamowanie dobre jak na masę mojego pojazdu ale to nie komfort.
Nie polecam dla bardziej wymagających driver-ów, no chyba że coś przeoczyłem i to moja wina lub tarcza była już krzywa od nowości.
Jedna coś mi dało do myślenia; jakieś 5tyś km temu miałem wymieniane sprzęgło, trzeba było podnieść przekładnie kierowniczą później oczywiście ją mechanik przykręcił nasmarował przeguby wew. bicie kół ustąpiło ale tylko na parę dni, narka
A więc przejechałem na zimmermanach 30tyś km + klocki ferodo premier i stwierdzam że to dolna pólka jak reszta chłamu typu febi itp.
Pokrzywiło nimi jak puszką śledzi.
Tylko na chwile było dobrze, po wykluczeniu innych powodów bicia koła, czyli wymiana prowadnic zacisków bagatela ponad 200zl, wymianie zawieszenia, i zmiana felg + nowe opony i dalej czepie myśle że od ok 20tyś. km. Tylko chwile było dobrze.
Podczas hamowania z 200km/h do 100km/h chce wyrwać kierownice przez co muszę przewidywać odległość ale, co jak trzeba zahamować na maksa a nie na pól pedała hamulca.
Hamowanie z ok 100km/h bicia mniej odczuwalne ale są.
Ogólnie hamowanie dobre jak na masę mojego pojazdu ale to nie komfort.
Nie polecam dla bardziej wymagających driver-ów, no chyba że coś przeoczyłem i to moja wina lub tarcza była już krzywa od nowości.
Jedna coś mi dało do myślenia; jakieś 5tyś km temu miałem wymieniane sprzęgło, trzeba było podnieść przekładnie kierowniczą później oczywiście ją mechanik przykręcił nasmarował przeguby wew. bicie kół ustąpiło ale tylko na parę dni, narka
Jaress pisze:Odświeżam temat;
A więc przejechałem na zimmermanach 30tyś km + klocki ferodo premier i stwierdzam że to dolna pólka jak reszta chłamu typu febi itp.
Pokrzywiło nimi jak puszką śledzi.
Tylko na chwile było dobrze, po wykluczeniu innych powodów bicia koła, czyli wymiana prowadnic zacisków bagatela ponad 200zl, wymianie zawieszenia, i zmiana felg + nowe opony i dalej czepie myśle że od ok 20tyś. km. Tylko chwile było dobrze.
Podczas hamowania z 200km/h do 100km/h chce wyrwać kierownice przez co muszę przewidywać odległość ale, co jak trzeba zahamować na maksa a nie na pól pedała hamulca.
Hamowanie z ok 100km/h bicia mniej odczuwalne ale są.
Ogólnie hamowanie dobre jak na masę mojego pojazdu ale to nie komfort.
Nie polecam dla bardziej wymagających driver-ów, no chyba że coś przeoczyłem i to moja wina lub tarcza była już krzywa od nowości.
Jedna coś mi dało do myślenia; jakieś 5tyś km temu miałem wymieniane sprzęgło, trzeba było podnieść przekładnie kierowniczą później oczywiście ją mechanik przykręcił nasmarował przeguby wew. bicie kół ustąpiło ale tylko na parę dni, narka
Szukałbym raczej gdzie indziej przyczyny. Takie zestawienia wytrzymują w autach dużo większych i mocniejszych to dlaczego miały by nie wytrzymać w B4 ?
Poza tym o jakości produktów Zimmermann świadczy chociażby to, że ten producent dostarcza na pierwszy montaż dla Porsche, BMW, Audi, Mercedesa, Land Rovera i innych
pozdrawiam
Fakt że dają zimmermany w oryginale wziąłem pod uwagę kupując je ale niestety u mnie nie wytrzymały, może jakaś kałuża się w tym przyczyniła.
Z drugiej strony to będzie dużo słabsze żeliwo od tych branych przez fabryki, na pierwszy montaż, po prostu zamiennik i cena o tym świadczy.
Używałem w sumie ich przez prawie trzy lata więc reklamacja nie miała by sensu, postanowiłem je z toczyć, a klocki przetarłem papierem ściernym na szybie.
Teraz już leci im drugie życie, fajnie się ułożyły po około 100km i mogę przyznać że teraz idą idealnie, bez zastrzeżeń, żadnych wibracji, zobaczę jak długo.
Myślę że tarcze kiedy nimi powyrabia po roku bo tyle dają gwarancji,powinno się przetoczyć i wio dalej.
Z drugiej strony to będzie dużo słabsze żeliwo od tych branych przez fabryki, na pierwszy montaż, po prostu zamiennik i cena o tym świadczy.
Używałem w sumie ich przez prawie trzy lata więc reklamacja nie miała by sensu, postanowiłem je z toczyć, a klocki przetarłem papierem ściernym na szybie.
Teraz już leci im drugie życie, fajnie się ułożyły po około 100km i mogę przyznać że teraz idą idealnie, bez zastrzeżeń, żadnych wibracji, zobaczę jak długo.
Myślę że tarcze kiedy nimi powyrabia po roku bo tyle dają gwarancji,powinno się przetoczyć i wio dalej.