nie wiem już co jest grane.po wyjęciu i zgaszeniu auta nagle zaczyna działać wszystko,kierunkowskazy,dmuchawa,szyby,wszystkie przyciski na konsoli.Dosłownie wszystko można włączyć bo jest prąd
 
 kostka stacyjki dobra bo po odłączeniu jej też jest na wszystkim napięcie.Tylko ginie jak włącze na światła mijania
 myślałem że coś w lampach ale je też sprawdziłem...
 myślałem że coś w lampach ale je też sprawdziłem...co to może być?bezpieczniki wszystkie dobre..już mnie cholera bierze bo wybebeszyłem pół wnętrza i dalej nic.Nawet dziwne ale wskazówka paliwa po wyłączeniu zapłonu się podnosi.
Dodam że auto normalnie pali i jeździ bo jak odpalę wskazówka wraca do normy i wszystko jest ok.
Proszę podajcie jakieś wskazówki bo na parkingu musze klemę ściągać aby mi nie rozładowało aku :cry:
 
							







 Dzięki panowie
 Dzięki panowie



 
