 Problem nadal się nasila bo nawet na zapalonym silniku jak włączę światłą to gwałtownie spadają obroty tak do 850-900 a jak wyłączę to się podnoszą normalnie do 1000. Jeszcze muszę sprawdzic czy to dzieje się również na Pb, nie mam pojęcia z czym to jest związane, może alternator słabo łąduje i napięcie spada :?:  :?:
  Problem nadal się nasila bo nawet na zapalonym silniku jak włączę światłą to gwałtownie spadają obroty tak do 850-900 a jak wyłączę to się podnoszą normalnie do 1000. Jeszcze muszę sprawdzic czy to dzieje się również na Pb, nie mam pojęcia z czym to jest związane, może alternator słabo łąduje i napięcie spada :?:  :?: A wczoraj jeszcze padły mi światła cofania, a wiązka do klapy ok bo sprawdzona
 
 Bd wdzięczny za wszelką pomoc <ok>
[ Dodano: 2011-02-06, 13:49 ]
Jest jeszcze taki motyw że gdy włączę ogrzewanie tylnej szyby to z komory silnika słyszalne jest delikatne jarmolenie i obroty też spadają, już nie mam pojęcia co to może byc :evil:
 
							












 
