[All] Crash Test audi 80
Wielkie dzięki IC69 za linka, ale juz tych fotek nie ma. Szkoda
Po opisach na forum dot. zdjęć, któych nie widziałem, wnioskuje, że auto sie zachowało super. ja jednak byłbym innego zdania. jak często zdarza się w polskich warunkach uderzyć w przyczepe kempingową, która jest miękka, a jak często walimy w drzewo ?!
Oglądając crash test audi A4 można zauważyć, że przy 64 km/h szanse na przeżycie nie są zbyt duże, jesli dobrze pamietam A4 dostało 2 gwiazdki i jedna byla przekreślona, co oznaczało możliwy skutek śmiertelny.
Nie chce porównywac w żadnym wypadku B3 do Golfa 2- ale obawiam się, że odydwa autka podobnie by się np. przy 50 km/h uderzając w nieodkształcalną strukturę złożyły.
Jedynie plusem byłby procon ten. Mówie oczywiście teraz o B3.
Przepraszam za wywody, ale temat ten zawsze mnie intrygował.
Widziałem b4 po wypadkowe w necie, ale nigdy nie wiadomo jaka była prędkość zderzenia.
Aha, podawąłem przykład A4, ponieważ jeśli ono wypadło kiepsko to co dobiero musiała B4 reprezenotwać?
Smutna sprawa.
Po opisach na forum dot. zdjęć, któych nie widziałem, wnioskuje, że auto sie zachowało super. ja jednak byłbym innego zdania. jak często zdarza się w polskich warunkach uderzyć w przyczepe kempingową, która jest miękka, a jak często walimy w drzewo ?!
Oglądając crash test audi A4 można zauważyć, że przy 64 km/h szanse na przeżycie nie są zbyt duże, jesli dobrze pamietam A4 dostało 2 gwiazdki i jedna byla przekreślona, co oznaczało możliwy skutek śmiertelny.
Nie chce porównywac w żadnym wypadku B3 do Golfa 2- ale obawiam się, że odydwa autka podobnie by się np. przy 50 km/h uderzając w nieodkształcalną strukturę złożyły.
Jedynie plusem byłby procon ten. Mówie oczywiście teraz o B3.
Przepraszam za wywody, ale temat ten zawsze mnie intrygował.
Widziałem b4 po wypadkowe w necie, ale nigdy nie wiadomo jaka była prędkość zderzenia.
Aha, podawąłem przykład A4, ponieważ jeśli ono wypadło kiepsko to co dobiero musiała B4 reprezenotwać?
Smutna sprawa.
Co Helmut mowisz ze nie ma jak jest :mrgreen: Michał ma w podpisie całą historie:
UFO I JEGO AUTKO
Oczywiscie na nastepnych stronach masz i zdjęcia z wypadku.
Pzdr
UFO I JEGO AUTKO
Oczywiscie na nastepnych stronach masz i zdjęcia z wypadku.
Pzdr
Drogi El Comendanto i wszyscy zainteresowani tym tematem. Może i gwiazdki sa jakimś chwytem reklamowym- na zasadzie, że reklamuja najbardziej bezpieczny samochód. Ale jesli wzrok mnie nie myli, a oglądałem wiele crash testów, to A4 wypadlo kiepsko. Zapraszam obejrzeć test A4 na stronie EURONCAP
http://www.euroncap.com/tests/audi_a4_1997/14.aspx
2 gwiazdki i jedna przekreślona- czyli bardzo kiepsko.
Pozdrawiam.
http://www.euroncap.com/tests/audi_a4_1997/14.aspx
2 gwiazdki i jedna przekreślona- czyli bardzo kiepsko.
Pozdrawiam.
- siwusek216
- Forum Audi 80
- Posty: 695
- Rejestracja: 29 lip 2007, 11:28
- Lokalizacja: Myslowice
Jak dla mnie gwiazdki NCAP sa g...no warte, widziales co sie dzieje np z Renault megane(5gwiazdek) przy czolowce z BMW 3? Z Megana zostaje tyle co te gwiazdki sa warte- kupa tyle ze zelastwa, istotnym czynnikiem jest przejecie energi uderzenia a tej wiecej "dostaje" lzejszy samochodzik. W testach nawet z urzyciem 2 aut masa ich jest zblizona - wiec wniosek prosty im ciezszy woz tym wieksze szanse przezycia.helmut23 pisze:Drogi El Comendanto i wszyscy zainteresowani tym tematem. Może i gwiazdki sa jakimś chwytem reklamowym- na zasadzie, że reklamuja najbardziej bezpieczny samochód. Ale jesli wzrok mnie nie myli, a oglądałem wiele crash testów, to A4 wypadlo kiepsko. Zapraszam obejrzeć test A4 na stronie EURONCAP
http://www.euroncap.com/tests/audi_a4_1997/14.aspx
2 gwiazdki i jedna przekreślona- czyli bardzo kiepsko.
Pozdrawiam.
A wracajac do PROCON-a ja mam 2x airbag + procon (model 95r)
Moim zdaniem właśnie te wyżej wymieniane "gwiazdki" mają znaczenie i nie jest to pic na wode. Wnioskuje to właśnie na przykładzie wyżej wymienionej Renault Megane (5 gwiazdek), mój kumpel walną takową w kamienną śnianę obory przy prędkości 140 km/h.
Najlepszym dowodem na prawdziwość tych wszystkich testów jest to, że żyje i wraca do zdrowia.
Najlepszym dowodem na prawdziwość tych wszystkich testów jest to, że żyje i wraca do zdrowia.
- Danek
- Forum Audi 80
- Posty: 3410
- Rejestracja: 27 cze 2007, 13:17
- Imię: Damian
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.2 KK
- Lokalizacja: Mazowsze
- Kontakt:
siwusek216, niestety trochę się mylisz. Wspomniałem już o tym nieco wyżej. To że karoseria się "nie składa" wcale nie musi być świadectwem bezpieczeństwa jadących. Cały wic polega na rozproszeniu tej ogromnej energii jaka zostaje wyzwolona w trakcie zderzenia. Co z tego, że buda pozostanie prawie nienaruszona jeśli całą energię zderzenia przejmą pasażerowie i zginą od wewnętrznych obrażeń? Jednym ze sposobów na rozproszenie tej energii jest takie zaprojektowanie nadwozia by w chwili zderzenia gięło się jak harmonijka ( do pewnego, ściśle określonego punktu) pochłaniając tym samym energię i tym samym chroniąc przed nią pasażerów. Ten akurat sposób jest najtańszym i stosunkowo prostym, a jednocześnie najkorzystniejszym z punktu widzenia producentów, do zastosowania. Samochód po takim zderzeniu nadaje się na złom, ale właściciel, który wyjdzie z takiego wypadku bez większego uszczerbku po pierwsze będzie chwalił markę za jej bezpieczeństwo, po drugie prawdopodobnie kupi drugi samochód tej samej marki. Interes się kręci, klient żywy i zadowolony .
Dyskusja zapewne nie miała by końca.
Myslenie typu większy więc bezpieczniejszy też jest dobre, lecz sami dobrze wiecie, jak
bezpieczny jest np malutkiSMART.
W dzisiejszych czasach można stworzyć auta o małej konstrukcji ale bezpieczne i stabilne.
Twierdzenie, że np. MB W123 mojego ojca zapewniłby więcej bezpieczeństwa jemu przy czołówce niż nowe Renualt Megane jest czyms niedorzecznym.
Widziałem na You Tube filmik jak człowiek (to był test) wsiadł i tylko zapiął pasy i uderzył czołowo Meganką w Vectrę, prędkość ok. 50 km/h i wyszedł bez szwanku i nawet bez specjalnego oszołomienia.
Nowsze konstrukcje, poduzki, napinacze, kontrolowane strefy zgniotu, poszły w dzisiejszych czasach o wiele bardziej do przodu i nie można porównywać Audi 80 (konstrukcja z połowy lat 80 tych) z np BMW 3 z końcówki lat 90tych lub Meganką z 2006 roku.
A ja jednak obstaję przy swoim i kupię Volvo!
Znalazłem w necie kilka zdjęć rozbitych 80tek, ale nie wiem czy Admin pozwoli mi tu je wstawić, nie ma tam żadnych zwłok ani nic podobnego. A zdjęcia są ciekawe.
Myslenie typu większy więc bezpieczniejszy też jest dobre, lecz sami dobrze wiecie, jak
bezpieczny jest np malutkiSMART.
W dzisiejszych czasach można stworzyć auta o małej konstrukcji ale bezpieczne i stabilne.
Twierdzenie, że np. MB W123 mojego ojca zapewniłby więcej bezpieczeństwa jemu przy czołówce niż nowe Renualt Megane jest czyms niedorzecznym.
Widziałem na You Tube filmik jak człowiek (to był test) wsiadł i tylko zapiął pasy i uderzył czołowo Meganką w Vectrę, prędkość ok. 50 km/h i wyszedł bez szwanku i nawet bez specjalnego oszołomienia.
Nowsze konstrukcje, poduzki, napinacze, kontrolowane strefy zgniotu, poszły w dzisiejszych czasach o wiele bardziej do przodu i nie można porównywać Audi 80 (konstrukcja z połowy lat 80 tych) z np BMW 3 z końcówki lat 90tych lub Meganką z 2006 roku.
A ja jednak obstaję przy swoim i kupię Volvo!
Znalazłem w necie kilka zdjęć rozbitych 80tek, ale nie wiem czy Admin pozwoli mi tu je wstawić, nie ma tam żadnych zwłok ani nic podobnego. A zdjęcia są ciekawe.
Hmmmm, jakby tu powiedzieć, żeby nikogo nie urazić.
Ja mam poduszkę powietrzną i mam procon ten .
Może koledze chodziło o napinacze pirotechniczne pasów?
Procon ten to układ dwóch linek. Jedna wciąga kierownicę w deske rozdzielczą i tu zamontowanie poduszek powietrznych nie przeszkadza by auto w dalszym ciągu było wyposażone w tą linkę.
Druga linka jest odpowiedzialna za napinanie pasów bezpieczeństwa przy przednich fotelach. Moim zdaniem jeżeli auto ma pirotechniczne napinacze pasów to ta konkretnie linka nie będzie zamontowana.
- a to coś dla rozluźnienia atmosfery
Ja mam poduszkę powietrzną i mam procon ten .
Może koledze chodziło o napinacze pirotechniczne pasów?
Procon ten to układ dwóch linek. Jedna wciąga kierownicę w deske rozdzielczą i tu zamontowanie poduszek powietrznych nie przeszkadza by auto w dalszym ciągu było wyposażone w tą linkę.
Druga linka jest odpowiedzialna za napinanie pasów bezpieczeństwa przy przednich fotelach. Moim zdaniem jeżeli auto ma pirotechniczne napinacze pasów to ta konkretnie linka nie będzie zamontowana.
- a to coś dla rozluźnienia atmosfery
Ostatnio zmieniony 05 gru 2007, 19:46 przez czarekj, łącznie zmieniany 4 razy.