Bo pewnie pozakładali je dopiero po tych stłuczkach...jarema pisze:Widziałem juz takie wypasione zestawy w autach i wgniecione zderzaki więc wybór należy do Ciebie
Moje zdanie:
czujnik jak najbardziej (świetna sprawa, przydatna i nie droga - szkoda tylko zderzaka :evil: )
kamerka cofania hmmm.... Mam zamontowaną z VW Caravelli (najdłuższa wersja) działa nieżle ale sa wady:
Na malutkim wyświetlaczu ciężko okreslić odległość (nie mówiąc o obu stronach auta) oraz największa wada to gdy słoneczko nasze kochane rzuci promyczek prosto w oczko kamery - wtedy na 100% polecam jednak czujniki...