Ehh... ten swap mnie dobije
Mam wszystko z 1.9 TDI, a więc skrzynia BAA, sprzęgło takie jak w TDI itp.
Na postoju przy wyłączonym silniku biegi wchodzą ale jak to zapalę silnik to ni hu hu, nawet nie zazgrzyta. Co jest?
Mi już ręce odpają, witki opadają i ogólnie brak pomysłu. Sprzęgło chyba ze 3 razy odpowietrzałem.
Nawet jakby sprzęgło było zepsute to przy próbie wbicia biegu powinno coś zazgrzytać w skrzyni, prawda? A tutaj tak jakby ją coś blokowało...
Sam już nie wiem... teraz jedyne co mi do głowy przyszło to to, że drążek skrzyni biegów, jak wrzucę na luz, nie stoi idealnie prosto ale jest pochylony do przodu. Czy to może mieć jakieś znaczenie?
Jak wbiłem bieg a później odpaliłem silnik to ruszył samochód.
[all] Nie mogę wbić żadnego biegu na włączonym silniku.
- karolas123
- Forum Audi 80
- Posty: 1616
- Rejestracja: 26 mar 2007, 14:25
- Lokalizacja: Białystok
- trepek
- Forum Audi 80
- Posty: 5446
- Rejestracja: 23 wrz 2008, 21:16
- Imię: Grzegorz
- Model: Inny
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.6 ABC+lpg
- Lokalizacja: Olkusz
Na zgaszonym jest charakterystyczny "dwuklik" drążka a na zapalonym silniku coś go blokuje, nawet skrzynia nie zgrzyta.
I biegi wchodzą na zgaszonym, bo przecież wbiłem jedynkę i na rozruszniku pojechałem do przodu.
[ Dodano: 2011-08-20, 11:25 ]
No i bieg wszedł
Poprawiłem dzisiaj mocowanie drążka do skrzyni, na sucho z kilka minut wachlowałem drążkiem i jak nacisnę pedał do samego końca to biegi wchodzą (na zapalonym silniku) Przechodzą ten charakterystyczny "klik" na skrzyni. Widocznie pompka musiała być strasznie zapowietrzona i przez noc "poukładało się w niej". Teraz idę to jeszcze raz odpowietrzyć.
[ Dodano: 2011-08-20, 16:01 ]
Wszystko działa.
Wkurzyłem się więc wbiłem wsteczny, odpaliłem silnik na biegu i pojechałem. Przed bramą domu zgasiłem, wbiłem jedynke, odpaliłem i pojechałem i pusciło :mrgreen:
I biegi wchodzą na zgaszonym, bo przecież wbiłem jedynkę i na rozruszniku pojechałem do przodu.
[ Dodano: 2011-08-20, 11:25 ]
No i bieg wszedł
Poprawiłem dzisiaj mocowanie drążka do skrzyni, na sucho z kilka minut wachlowałem drążkiem i jak nacisnę pedał do samego końca to biegi wchodzą (na zapalonym silniku) Przechodzą ten charakterystyczny "klik" na skrzyni. Widocznie pompka musiała być strasznie zapowietrzona i przez noc "poukładało się w niej". Teraz idę to jeszcze raz odpowietrzyć.
[ Dodano: 2011-08-20, 16:01 ]
Wszystko działa.
Wkurzyłem się więc wbiłem wsteczny, odpaliłem silnik na biegu i pojechałem. Przed bramą domu zgasiłem, wbiłem jedynke, odpaliłem i pojechałem i pusciło :mrgreen: