Teraz ten temat, to juz raczej jako ciekawostka, badź przestroga, bo auto jest naprawione i sprawne..
18 sierpnia kończył mi się przegląd, pojechałam do stacji diagnostycznej przekonana, ze mam oczywiście sprawne auto.... tyle juz kasy w niego było utopione przez prawie rok od kupna, ze nie wyobrazałam sobie inaczej.. zresztą nic się nie działo niepokojącego w czasie jazdy i zaden z mechaników u których ja wczesniej remontowałam sobie to auto, nie zwrócił na to uwagi
No i na tym przegladzie, tam sprawdzają wszystko, jest OK, no i na koniec diagnosta wszedł pod auto do kanału i woła mnie... blady normalnie, więc schodze i przezyłam szok..
Wózek zawieszenia przedniego jest peknięty i nie jest to swieża sprawa, pęknięty to mało powiedziane zresztą.... natychmiast samochód został odstawiony do mechanika, a ja załatwiłam drugi wózek..
Gdy mechanik rozebrał, okazało się, ze mój wózek jest w dwóch częsciach, zrobiłam fotki, bo to inaczej az cięzko uwierzyc, ze ja tym autem jezdziłam, nie było objawów zadnych i nic się nie stało
dodatkowo mechanik powiedział, ze wózek był krzywy i to nie było pekniete z dnia na dzien a lewy wahacz był dodatkowo spawany
wózek i wahacze oba wymieniłam (uzywane, razem kupione z drugim wózkiem, znaczy od tego wózka całośc), sworznie + cała reszte nowe + amory, mozna powiedziec, ze remont kapitalny przedniego zawieszenia, no i pojechałam na przegląd drugi raz, teraz OK...
teoretycznie powinnam sie zabic tym autem, a w praktyce jestem tu wciąz z Wami
Gdyby nie to, ze musiałam jechac na przegląd bo sie konczył 18 sierpnia, to bym tak przeciez jezdziła dalej :roll: bo auto nie dawało zadnych objawów mimo, ze [onoc prawe przednie koło trzymało sie tylko na drązku (tak mechanik powiedział, co robił mi to zawieszenie) :shock: A w czasie jazdy nic nie sciagało, ani przy hamowaniu ani wogóle, nie darło opon, dosłownie NIC nie działo się, zebym mogła się zaniepokoic... nie umiem tego wszystkiego racjonalnie wytłumaczyc :shock:
[B3]Uszkodzony wózek zawieszenia przedniego
[B3]Uszkodzony wózek zawieszenia przedniego
było Audi 80 B3 1,6 TD (swap CY + boost pin)
jest Audi 80 B4 1,9 TD AAZ (seria bez gleby)
jest Ford Focus 1,8 16V (czysta benzynka seria bez gleby) na sprzedaż
jest Toyota Scion tC 2,4 VVT-i (czysta benzynka na glebie)
Proste są dla szybkich samochodów – Zakręty dla szybkich kierowców - Colin McRae
jest Audi 80 B4 1,9 TD AAZ (seria bez gleby)
jest Ford Focus 1,8 16V (czysta benzynka seria bez gleby) na sprzedaż
jest Toyota Scion tC 2,4 VVT-i (czysta benzynka na glebie)
Proste są dla szybkich samochodów – Zakręty dla szybkich kierowców - Colin McRae
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Tak ale w tym momencie wachacz trzyma Ci sie do budy a wlasciwie do kolyski w dwuch miejscach a kolyska nie dosc ze jest profilem przestrzennym, ma tym samym wieksza sztywnosc, to jest takze mocowana do karoserii w 4 miejscach. W tym wypadku w 3 8-) . Jesli urwane bylo by ktores drugie mocowanie to wtedy doszlo by do tragedii zapewne. No ale nic mialas duzo szczescia
Bardzo ciekawa sprawa, że nic nie dawało oznak takiego uszkodzenia. Z pękniętym wózkiem to strach jeździć. Jedyne wytłumaczenie że nic się nie stało, to może być takie że tak dbasz i kochasz swoje auto że teraz Ci się odwdzięczyło
No ale teraz masz zawiechę jak nówka <ok>
No ale teraz masz zawiechę jak nówka <ok>
Moja 90tka -> https://audi80.pl/b3-90-23-ng-moja-9 ... t27987.htm
Jest: Audi 90 b3 2.3 + blos -> sprzedana
2x Audi A6 Avant C5 2.5TDI 180PS QUATTRO S-Line, Recaro itd.
-> https://audi80.pl/moje-audi-a6-c5-av ... t47567.htm
Audi 80 b2 1.8
Audi A4 1.9TDI
Było: Audi Coupe b3 2.3
Audi 80 b2 1.8
Jest: Audi 90 b3 2.3 + blos -> sprzedana
2x Audi A6 Avant C5 2.5TDI 180PS QUATTRO S-Line, Recaro itd.
-> https://audi80.pl/moje-audi-a6-c5-av ... t47567.htm
Audi 80 b2 1.8
Audi A4 1.9TDI
Było: Audi Coupe b3 2.3
Audi 80 b2 1.8
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Pilarki akumulatorowe Stiga