[B4 1.9 TDI] Olej Valvoline

Marker · Post autor: **Marker** » 24 lis 2013, 20:52

Niby przez MoS2 lecą katy szybciej.

Ganimadeus · Post autor: **Ganimadeus** » 24 lis 2013, 20:58

Marker pisze:Niby przez MoS2 lecą katy szybciej.

a kto tutaj na forum ma kata szczególnie w dieslach? :mrgreen:

Chyba, że mowa o czymś innym niż KATalizator.

hudy · Post autor: **hudy** » 24 lis 2013, 22:17

To mnie to nie dotyczy gdyż katalizatora już dawno nie mam.Jak na razie 70-80% jestem za valvoline ale tylko dlatego że znalazłem więcej opinii na jego temat.Niestety LM jeszcze nie używa aż tak wiele osób.

BorysTDI · Post autor: **BorysTDI** » 24 lis 2013, 23:03

Ja na Valvoline MaxLife Diesel 10w40 "przelałem" się z Castrola Magnateca 10w40 i 5w40. Castrola ubywało mi dobrze ponad litr między wymianami co 10-12 tys km

Valvoline'a zalałem po płukance STP i muszę przyznać, że wycieki oleju w standardowych miejscach 1Z prawie zanikły :shock: za 2 tys km szykuje się wymiana - dolałem może z 0.5l. Co do kultury pracy trudno mi się odnieść bo śmigam z wywalonymi szklankami, zbytnio się nie zmieniła, olej nie naprawa uszkodzonych kasatorów <ok>

gibaj · Post autor: **gibaj** » 25 lis 2013, 14:40

a co zmienić się nie chce? :mrgreen:

Post autor: **tokarka606** » 25 lis 2013, 15:50

od 4 lat jeżdżę na LM 10w/40 i jest bardzo dobry ,nie zamierzam zmieniać
Tego MoS2 miałem tylko raz ale to chyba daje tylko lepsze samopoczucie.

Odnośnie Valvoline to chyba jeden z nielicznych olei ,który bez obaw odważyłbym się kupić w PL ze względu na podróbki.

hudy · Post autor: **hudy** » 25 lis 2013, 17:55

tokarka606 pisze:Odnośnie Valvoline to chyba jeden z nielicznych olei ,który bez obaw odważyłbym się kupić w PL ze względu na podróbki.

Wiem coś o podróbkach gdyż ostatni mobil chciał mi silnik rozsadzić.Jeśli ktoś z was miał do czynienia ze wsią jakieś 15-20 lat temu to pewnie widzieliście takie urządzenie jak młockarnia.Jej dźwięk przypominał dźwięk mojego silnika po zalaniu podrobionego mobila.

szymon_xd2 · Post autor: **szymon_xd2** » 25 lis 2013, 20:34

Ganimadeus pisze: a kto tutaj na forum ma kata szczególnie w dieslach? :mrgreen:

Chyba, że mowa o czymś innym niż KATalizator.

Ja mam jeszcze - jakos nie narzekam
Mam zalany olej Valvoline - jest ok

hudy · Post autor: **hudy** » 25 lis 2013, 20:51

szymon_xd2 pisze:Ja mam jeszcze - jakos nie narzekam

Ja też nie narzekałem puki nie wyjąłem.Po wyjęciu byłem wkurzony na siebie że nie zrobiłem tego wcześniej <ok>

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 25 lis 2013, 21:52

szymon_xd2 pisze:Ganimadeus napisał/a:

a kto tutaj na forum ma kata szczególnie w dieslach? :mrgreen:

Chyba, że mowa o czymś innym niż KATalizator.

Ja mam jeszcze - jakos nie narzekam

Katalizator po takim przebiegu jak w naszych 80 tkach ,powinien być dawno wymieniony ,co jak wiadomo jest nierealne

,wiec obligatoryjnie wykastrowany ,ewentualnie zamieniony na tłumik przelotowy ,pasujący p&p :mrgreen: jeżeli nadal siedzi na swoim miejscu ,jest tak zaje...y sadzą ,że jego kastaracja ,może przynieść tylko ulgę turbinie...co na pewno odczuli wszyscy ,którzy się go pozbyli 8-)

hudy · Post autor: **hudy** » 25 lis 2013, 22:14

Mariusz wspomniałeś że dolewasz do oleju militec od K2 powiedz mi czy masz jakieś sprawdzone źródło gdzie jest pewne że nie dostanie się podruby ? Może napiszesz coś więcej o jego działaniu gdyż na forach mało o tym piszą a jak widzę ty już trochę go używasz.

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 25 lis 2013, 22:39

hudy pisze:Mariusz wspomniałeś że dolewasz do oleju militec od K2

Uzywam ,uzywam 8-) od lat ....i robi tylko dobrze ,bo jakbym zauwazył że robi żle ,to bym nie uzywał :mrgreen: a kupiłem jakiś czas temu od goscia szesciopak ,i mam na dłuzszy czas ,wygląda wszystko na ori ,nalepki z hologramami itd...ale niestety ,pisałem ostatnio do goscia i się nie odzywa

a co do działnia ,to nie bedę się rozpisywał ,bo jest proste <ok> militec zmniejsza tarcie i tyle 8-)

kuba411vm · Post autor: **kuba411vm** » 26 lis 2013, 00:40

Ja używam LM MoS2 10W/40 i szczerze polecam. Motor chodzi gładko i cicho nawet po mocnym upalaniu.
Raczej nie zdecyduję się już na Castrola, mimo że nie uważam, że to zły olej. Niejednokrotnie zdarzyło mi sie trafić na podróbkę i była tragedia...

szymon_xd2 · Post autor: **szymon_xd2** » 26 lis 2013, 07:19

MUNIOR pisze: Katalizator po takim przebiegu jak w naszych 80 tkach ,powinien być dawno wymieniony ,co jak wiadomo jest nierealne ,wiec obligatoryjnie wykastrowany ,ewentualnie zamieniony na tłumik przelotowy ,pasujący p&p :mrgreen: jeżeli nadal siedzi na swoim miejscu ,jest tak zaje...y sadzą ,że jego kastaracja ,może przynieść tylko ulgę turbinie...co na pewno odczuli wszyscy ,którzy się go pozbyli 8-)

Napisałem, że go jeszcze mam ... ale nikt nie powiedzial,że mam go niewiadomo ile trzymac ... jedno podejscie do wybicia kata było

ale zabrakło 4paka czasu

hehe
Krzysiek84

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 26 lis 2013, 17:24

szymon_xd2 pisze:Napisałem, że go jeszcze mam ... ale nikt nie powiedzial,że mam go niewiadomo ile trzymac ... jedno podejscie do wybicia kata było ale zabrakło 4paka czasu

Hehe ,czasem śruby są tak skorodowane ,że ani odkręcić ani urwać ...najszybciej wtedy kątówką ciachnąć ,ja tak musiałem swoje ciąć